Orzecznictwo
Orzecznictwo
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 października 2004 r.
1. Postępowanie dyscyplinarne jest w stosunku do postępowania karnego postępowaniem szczególnym, prowadzonym przez organ korporacyjny, który nie dysponuje przysługującymi sądom powszechnym atrybutami, pozwalającymi na zapewnienie udziału w rozprawie osoby tymczasowo aresztowanej. Specyfika tego postępowania, które dotyczy sprzecznych z prawem, z zasadami etyki lub godności zawodu przewinień w postępowaniu lub wykonywaniu obowiązków zawodowych, sankcjonowanych karami o charakterze przede wszystkim dyscyplinującym (także eliminującym), nie wymaga przy tym zachowania aż tak wysokich standardów, jakie obowiązują w postępowaniu karnym.
2. Rażące naruszenie prawa w rozumieniu art. 523 § 1 k.p.k. zachodzi nie tylko wtedy, gdy organowi sądowemu (procesowemu) czynić można zarzut z powodu tego naruszenia, ale także wtedy, gdy niezależnie od tego organu doszło do rażącego pogwałcenia praw czy interesów strony.
3. Oparcie orzeczenia na prawomocnym wyroku karnym, stwierdzającym popełnienie przestępstwa tożsamego z czynem stanowiącym delikt dyscyplinarny, nie stanowi błędu. Wprawdzie zgodnie z treścią art. 86 ustawy z 1982 r. Prawo o adwokaturze postępowanie dyscyplinarne toczy się niezależnie od postępowania karnego o ten sam czyn, jednak w przepisie tym wskazuje się, iż postępowanie dyscyplinarne może być zawieszone do czasu ukończenia postępowania karnego, co przekonuje o znaczeniu prawomocnego orzeczenia sądu powszechnego dla toczącego się postępowania dyscyplinarnego. Skoro zaś sąd dyscyplinarny orzeka na mocy przekonania opartego na swobodnej ocenie całokształtu dowodów (art. 89 Prawa o adwokaturze), a na podstawie kryteriów właściwych dla tej zasady czynienia ocen (art. 7 k.p.k.) nie wprowadza się różnic co do wartości dowodowej poszczególnych dowodów, to nie sposób z góry uznać, by orzeczenie sądu powszechnego, stwierdzające fakt popełnienia przestępstwa, nie mogło stanowić przedmiotu oceny ze strony sądu dyscyplinarnego, a następnie podstawy ustaleń o odpowiedzialności dyscyplinarnej obwinionego.
4. Z faktu niesprowadzenia obwinionego pozbawionego wolności na rozprawę odwoławczą płynie jego uprawnienie do bycia reprezentowanym przez obrońcę, a co za tym idzie, obowiązek baczenia przez Wyższy Sąd Dyscyplinarny na konieczność wyznaczenia obrońcy z urzędu, gdy obwiniony obrońcy nie ma. Natomiast część art. 451 k.p.k., odnosząca się do zarządzenia sprowadzenia obwinionego na rozprawę odwoławczą zastosowania w postępowaniu dyscyplinarnym nie ma, a nawet mieć nie może i tym samym nie stanowi przeszkody do rozpoznania sprawy pod jego nieobecność.
Sygnatura:
SDI 33/04
Tagi
kasacja
odpowiednie stosowanie przepisów k.p.k.
odpowiedzialność dyscyplinarna
oparcie orzeczenia dyscyplinarnego na prawomocnym wyroku karnym
postępowanie odwoławcze
prawo dyscyplinarne procesowe
przewinienie dyscyplinarne zawierające znamiona przestępstwa
samodzielność jurysdykcyjna
związanie rozstrzygnięciem sądu powszechnego