Postanowienie WSD z dnia 7 grudnia 2019 r.

w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. R.N. z zażalenia obrońcy obwinionego na postanowienie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 28 września 2019 r., DZ 95/19,
na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze
orzeka:
zażalenia nie uwzględnić i zaskarżone postanowienie utrzymać w mocy.
UZASANIENIE
Zaskarżonym postanowieniem Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie zawiesił obwinionego adwokata R.N. w wykonywaniu czynności zawodowych. Z rozstrzygnięciem tym nie zgodził się obwiniony, który za pośrednictwem swojego obrońcy wniósł zażalenie na powyższe postanowienie.
W niniejszej sprawie Rzecznik Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie złożył wniosek o tymczasowe zawieszenie w wykonywaniu czynności zawodowych adwokata R.N. Jako podstawę wskazał art. 95j ust. 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze. W uzasadnieniu wniosku Rzecznik Dyscyplinarny wskazał, że zachodzą szczególne okoliczności, o których mowa w powołanym przepisie, podniósł również, że popełnienie przez obwinionego poważnych przestępstw jest uprawdopodobnione oraz że mogły one mieć związek z wykonywaniem przez niego zawodu adwokata.
Rzecznik wskazał także, że w toczącym się postępowaniu karnym materiał dowodowy został zweryfikowany przez sąd powszechny, który orzekł o zastosowaniu wobec obwinionego tymczasowego aresztowania. Dodatkowo Rzecznik Dyscyplinarny wskazał, że sprawa spowodowała negatywne koszty wizerunkowe dla całej adwokatury związane z zatrzymaniem, aresztem, a następnie oskarżeniem obwinionego i innych osób.
Obwiniony podczas posiedzenia sądu w dniu 11 września 2019 r. podniósł, że zarzuty stawiane mu we wniosku dyscyplinarnym są już nieaktualne, a w szczególności nie jest on oskarżony o popełnienie przestępstw ?łapówkarskich?. Podkreślił, że Sąd Dyscyplinarny nie powinien ulegać presji opinii publicznej, a także tymczasowe zawieszenie nie powinno być wobec niego stosowane, skoro w stosunku do innego adwokata odpowiadającego karnie w tej samej sprawie takie zawieszenie zostało uchylone.
Na marginesie wspomnieć należy, że wobec obwinionego stosowano już wcześniej tymczasowe zawieszenie wobec tymczasowego aresztowania obwinionego. Wskutek uchylenia tego środka zapobiegawczego utraciło ono swoją podstawę, natomiast wniosek Rzecznika opiera się na innych okoliczności faktycznych i prawnych.
Sąd I instancji zwrócił się do Sądu Okręgowego w Warszawie o udostępnienie materiałów źródłowych związanych z toczącym się postępowaniem karnym. Ustalono, że obwiniony stoi pod zarzutami karnymi dopuszczenia się przestępstwa oszustwa co do mienia znacznej wartości i fałszerstwa. Na chwilę obecną postępowanie karne jest w toku.
Sąd I instancji, analizując cały zebrany w sprawie materiał dowodowy, uznał, że zachodzą przesłanki do zastosowania wobec obwinionego środka w postaci zawieszenia w wykonywaniu czynności zawodowych. Sąd powołał się na wyjaśnienia obwinionego złożone w toku postępowania karnego, przeprowadził analizę określenia ?szczególne okoliczności sprawy? użytego w treści normy art. 95j ust. 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze. Po kompleksowej analizie sąd doszedł do wniosku, że w niniejszej sprawie zasadne jest zastosowane wspomnianego środka.
Z rozstrzygnięciem tym nie zgodził się obwiniony, który złożył na nie zażalenie, zarzucając zaskarżonemu orzeczeniu samodzielne ustalenie ? bez prawomocnego wyroku sądu powszechnego ? faktu popełnienia przez obwinionego przestępstw i wyprowadzenie z tego negatywnych dla niego konsekwencji prawnych, wykorzystanie przeciwko obwinionemu materiałów dostarczonych przez niego samego, tj. protokołów jego wyjaśnień z postępowania przygotowawczego Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, co stanowić miało naruszenie gwarancji procesowej obwinionego, nieuwzględnienie wniosku obrońcy o odroczenie posiedzenia w dniu 28 września 2019 r. i przeprowadzenie posiedzenia, pomimo tego, że obrońca złożył zaświadczenie lekarskie, z którego wynikało, że obwiniony był niezdolny do udziału w posiedzeniu, a chciał w nim uczestniczyć i wypowiedzieć się co do każdej kwestii podlegającej rozstrzygnięciu, a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na treść tego orzeczenia, polegający na przyjęciu, że w sprawie zaistniały szczególne okoliczności sprawy uzasadniające zastosowanie wobec obwinionego tymczasowego zawieszenie w wykonywaniu czynności zawodowych adwokata.
Wskazując na powyższe, obrońca obwinionego wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i nieuwzględnienie wniosku Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie o tymczasowe zawieszenie ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi Dyscyplinarnemu Izby Adwokackiej w Warszawie do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu obrońca obwinionego rozwinął myśl, że przeciwko obwinionemu toczy się postępowanie karne i spełniona została pierwsza z przesłanek określonych w art. 95j ust. 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze. Obrońca kwestionuje jednak zapatrywanie Sądu Dyscyplinarnego, iż w sprawie zaistniały szczególne okoliczności. Obrońca podkreśla, iż niedopuszczalne jest samodzielne ustalenie jeszcze przed wydaniem przez sąd powszechny prawomocnego wyroku, przesłanki popełnienia przestępstwa w innym niż właściwe do tego postępowanie karne. Obrońca podkreśla, że środek w postaci tymczasowego zawieszenia w czynnościach zawodowych jest najbardziej dolegliwym, jaki może być stosowny w trakcie postępowania karnego, zwłaszcza, że pozbawia adwokata środków utrzymania. Obrońca podkreśla, że Sąd Dyscyplinarny nie powinien działać pod presją prasy, opinii publicznej czy obecnej władzy. W odwołaniu wskazano, że postępowanie karne wobec obwinionego znajduje się w początkowym okresie, czas jego zakończenia jest dalece odległy, a to powoduje, że obwiniony przez długi czas może być odsunięty od zawodu adwokata. Obrońca podkreślił fakt, że sąd I instancji powołał się na protokoły wyjaśnień obwinionego z postępowania przygotowawczego, gdzie miał on przyznawać się do wręczenia korzyści majątkowych. W tym zakresie obrońca podkreśla, iż składane wyjaśnienia stanowią element prawa do obrony obwinionego (a oskarżonego w procesie karnym) i podkreślił, że w jego ocenie wyjaśnienia obwinionego złożone w procesie karnym nie mogą stanowić materiału dowodowego w sprawie dyscyplinarnej, co stanowić ma naruszenie art. 74 § 1 k.p.k. Wskazał również, że bez znaczenia dla postępowania dyscyplinarnego jest, jakie wyjaśnienia w postępowaniu karnym złożył obwiniony, albowiem stanowiło to element jego prawa do obrony. Na koniec obrońca obwinionego podniósł, że nieuwzględnienie wniosku o odroczenie ostatniego posiedzenia stanowiło naruszenie praw do obrony obwinionego. Obrońca podkreśla, że ma świadomość, że jedynie zaświadczenie lekarza sądowego usprawiedliwiałoby niestawiennictwo na posiedzeniu, ale nie przekreślało to możliwości złożenia stosownego dokumentu w terminie późniejszym. Dodatkowo wskazał, że od czasu wcześniejszego posiedzenia w sprawie wpłynęły istotne materiały Sądu Okręgowego w Warszawie, do których chciał odnieść się obwiniony.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje.
Zażalenie obwinionego nie mogło odnieść skutku. Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia przeprowadził bardzo wnikliwą i szczegółową analizę materialno-prawną art. 95j ust. 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze, którą Wyższy Sąd Dyscyplinarny w pełni podziela i przyjmuje za własną. Nie ulega wątpliwości, że środek w postaci tymczasowego zawieszenia w wykonywaniu czynności zawodowych jest niezwykle dotkliwy i daleko idącym środkiem.
Nie budzi również wątpliwości, że (podobnie jak tymczasowe aresztowanie w postępowaniu karnym) stosowanie tego środka obarczone jest dużą trudnością z uwagi na fakt, iż kwestia jego stosowania rozstrzygana jest na wczesnym etapie postępowania, kiedy materiał dowody nie jest jeszcze w całości zgromadzony, a postępowanie w zasadzie jest w fazie wstępnej.
Mając jednak na uwadze powyższe, nie sposób zgodzić się z argumentacją zażalenia. Przyjmując bowiem argumentację przedstawioną w środku odwoławczym, należałoby w zasadzie dojść do wniosku, że w żadnym postępowaniu dyscyplinarnym nie będzie możliwości zastosowania środka w postaci zawieszenia w wykonywaniu obowiązków zawodowych. Zawsze bowiem kwestia stosowania takiego środka musi zderzyć się z zasadą domniemania niewinności. Twierdzenia autora środka odwoławczego podnoszące nakaz uszanowania tejże zasady, wykładane tak, jak życzyłby sobie tego skarżący, prowadziłoby w istocie do wspomnianej niemożności zastosowanie tego środka w żadnym przypadku.
W niniejszej sprawie wszczęte zostało postępowanie karne zaś obwinionemu postawione zostały określone zarzuty (w toku tego postępowania odpowiednio zmodyfikowane). Sąd Dyscyplinarny musi brać pod uwagę ten materiał dowodowy ? podchodząc do niego oczywiście z odpowiednią ostrożnością i krytycyzmem, nie tracąc jednak z pola widzenia wagi ewentualnie stawianych obwinionemu zarzutów w postępowaniu karnym. Nie sposób także podzielić wywodów i zarzutów obwinionego w stosunku do ujawnienia i oparcia częściowego rozstrzygnięcia sądu I instancji na wyjaśnieniach obwinionego złożonych w postępowaniu karnym. Nie sposób podzielić poglądu jakoby branie przez Sąd Dyscyplinarny pod uwagę tych wyjaśnień stanowiło naruszenie prawa obwinionego do obrony. Obwiniony w toczącym się postępowaniu przyjął określoną postawę procesową i złożył określone wyjaśnienia, co siłą rzeczy musi rzutować na ustaleniach poczynionych przez Sąd Dyscyplinarny w postępowaniu dyscyplinarnym właśnie. Przyznanie się obwinionego ? czy to w całości, czy to w części do stawianych zarzutów w sposób bezpośredni przekłada się na ocenę materiału dowodowego w postępowaniu dyscyplinarnym.
Niezrozumiałe natomiast są wywody skarżącego na temat art. 42 Konstytucji RP i zasady domniemania niewinności. Art. 95j ustawy ? Prawo o adwokaturze nie zawiera wszak wymogu, aby do zastosowania tymczasowego zawieszenia w czynnościach zawodowych konieczne było uznanie winy w procesie karnym. W żadnej części uzasadnienia orzeczenia sądu I instancji, nie znalazło się także stwierdzenie, aby sąd ten przyjmował karną winę obwinionego. Sąd ten dokonał jedynie oceny materiału dowodowego pod kątem szczególnych okoliczności, jakich zaistnienia wymaga norma art. 95j ustawy ? Prawo o adwokaturze.
Stawianie tezy, że zastosowanie tymczasowego zawieszenia w wykonywaniu czynności zawodowych świadczy o przyjęciu winy obwinionego w postępowaniu karnym, jest nie do zaakceptowania.
Absolutnie podzielić należy stanowisko, iż Sąd Dyscyplinarny nie powinien być podatny na kwestie presji społecznej, medialnej czy politycznej. W niniejszej sprawie Wyższy Sąd Dyscyplinarny, działając jako sąd odwoławczy, nie dostrzega, aby taka presja miała miejsce. Argumentacja sądu I instancji przemawiające za zastosowaniem zaskarżonego środka w stosunku do obwinionego jest logiczna, wyczerpująca i sąd odwoławczy w pełni ją podziela.
Raz jeszcze podkreślić należy, że rozstrzygnięcie to absolutnie nie przesądza o winie czy niewinności obwinionego. Jest rozstrzygnięciem polegającym na ocenie materiału dowodowego na chwilę obecną i z uwzględnieniem dostępnego na dzień dzisiejszy materiału dowodowego. Fakt przyznania się obwinionego w postępowaniu karnym nie może pozostać bez wpływu na ocenę kwestii jego odpowiedzialności w postępowaniu dyscyplinarnym w kontekście zastosowanego środka w postaci zawieszenia w wykonywaniu czynności zawodowych. Środek ten bez wątpienia jest środkiem nadzwyczajnym, który winien być stosowny jedynie w wyjątkowych okolicznościach i Wyższy Sąd Dyscyplinarny w niniejszej sprawie właśnie takich wyjątkowych okoliczności się dopatruje. Waga zarzutów stawianych obwinionemu, wysokość korzyści majątkowych, o których mowa w stawianych zarzutach, taką wagę tych czynów jedynie podkreślają.
Nie można także podzielić zarzutów odwołania o pozbawieniu obwinionego prawa do obrony wobec nieuwzględnienia wniosku o odroczenie ostatniej rozprawy. Jak zauważa sam skarżący, nie zostało przedstawione zaświadczenie od lekarza sądowego, potwierdzające niemożność stawiennictwa obwinionego. W zażaleniu podnoszona jest kwestia, że obwiniony chciał odnieść się do nowych materiałów w aktach jednak, po pierwsze, nie precyzuje jakie okoliczność miał podnieść obwiniony, po drugie zaś, mógł on okoliczności te przedstawić chociażby w postępowaniu odwoławczym.
Absolutnie nie przesądzając na obecnym etapie o winie czy też jej braku, na chwilę obecną Wyższy Dyscyplinarny dostrzega potrzebę odizolowania obwinionego od wykonywania zawodu adwokata, wobec spełnienia wszelkich przesłanek do podjęcia takiej decyzji.

Sygnatura: WSD 143/19

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.