Postanowienie WSD z dnia 23 listopada 2019 r.

w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. R.S. w związku z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 2019 r., II DSI 14/19,
orzeka:
na zasadzie art. 22 § 1 k.p.k. w zw. z treścią wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 19 listopada 2019 r., zawiesić postępowanie albowiem zachodzi długotrwała przeszkoda uniemożliwiająca prowadzenie postępowania,
na zasadzie art. 98 § 2 k.p.k. odroczyć sporządzenie uzasadnienia z powodu zawiłości sprawy.
UZASADNIENIE
Sąd Dyscyplinarny Wielkopolskiej Izby Adwokackiej w Poznaniu orzeczeniem z dnia 20 grudnia 2017 r., SD 34/17, uznał adwokata R.S. winnym czynu z art. 18 § 2 w zw. z art. 233 § 1 k.k. w zw. z § 1 ust. 2 i 3 oraz § 4 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu w zw. z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze i na podstawie art. 81 ust. 1 pkt 4 ustawy ? Prawo o adwokaturze orzekł wobec niego karę zawieszenia w czynnościach zawodowych na czas 5 lat, a na podstawie art. 81 ust. 3 ustawy ? Prawo o adwokaturze orzekł zakaz wykonywania patronatu na czas 10 lat. Ponadto na podstawie uchwały nr 23/2017 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 1 lipca 2017 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego obciążył obwinionego kosztami postępowania.
Orzeczenie powyższe zaskarżył w całości obwiniony adwokat oraz Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Wielkopolskiej Izby Adwokackiej.
Podnosząc zarzuty w odwołaniu, obwiniony wnosił o zmianę zaskarżonego orzeczenia przez eliminację z opisu czynu słów: ?działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru?, a także przyjęcie, że usiłując podżegać M.M. do popełnienia czynu z art. 233 § 1 k.k. nie osiągnął zamierzonego skutku, albowiem nie wywołał u M.M. zamiaru popełnienia tego czynu. Na tej podstawie domagał się złagodzenia kary do zawieszenia w czynnościach zawodowych na czas 3 lat i zakazu wykonywania patronatu na czas 5 lat. Domagał się również zwolnienia go od obowiązku ponoszenia kosztów postępowania za dochodzenie dyscyplinarne oraz za postępowanie przed sądem I i II instancji.
Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Wielkopolskiej Izby Adwokackiej również wniósł odwołanie od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego z dnia 20 grudnia 2017 r., SD 34/17, zaskarżając je w części dotyczącej orzeczenia o karze na niekorzyść obwinionego adwokata R.S. Zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu rażącą niewspółmierność (łagodność) wymierzonej kary i domagał się zmiany zaskarżonego orzeczenia w części dotyczącej kary, w postaci wydalenia obwinionego z adwokatury.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny orzeczeniem z dnia 9 czerwca 2018 r. w sprawie WSD 40/18 zmienił zaskarżone orzeczenie w ten sposób, że nie obciążył obwinionego kosztami postępowania za dochodzenie dyscyplinarne i postępowanie dyscyplinarne, utrzymując w pozostałym zakresie zaskarżone orzeczenie w mocy. Wyższy Sąd Dyscyplinarny nie obciążył również obwinionego kosztami postępowania odwoławczego.
Od orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego kasację złożył obwiniony adwokat oraz Rzecznik Dyscyplinarny Adwokatury.
Obwiniony adwokat domagał się uchylenia zaskarżonego orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi Dyscyplinarnemu Izby Adwokackiej w Poznaniu do ponownego rozpoznania.
Rzecznik Dyscyplinarny Adwokatury, zarzucając rażącą niewspółmierność (łagodność) wymierzonej kary, domagał się zmiany zaskarżonego orzeczenia w ten sposób, że w miejsce dotychczas orzeczonej kary orzeka się karę wydalenia z adwokatury.
W odpowiedzi na kasację Rzecznika Dyscyplinarnego Adwokatury obwiniony adwokat wniósł o oddalenie tej kasacji.
Sąd Najwyższy w Izbie Dyscyplinarnej na rozprawie w dniu 25 czerwca 2019 r., rozpoznając kasację obwinionego i Rzecznika Dyscyplinarnego Adwokatury, na podstawie stosownych przepisów uchylił zaskarżone orzeczenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego z dnia 9 czerwca 2019 r., WSD 40/18, i przekazał sprawę Wyższemu Sądowi Dyscyplinarnemu do ponownego rozpoznania. Kasacji obwinionego nie uwzględnił z przyczyn podanych w uzasadnieniu swojego wyroku.
Przed ponownym rozpoznaniem sprawy obwiniony adwokat złożył wniosek o zawieszenie postępowania dyscyplinarnego do czasu wydania wyroku przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawach połączonych C 585/18, C 624/18 i C 625/18. Obwiniony adwokat twierdził również, że skoro niniejsze postępowanie dyscyplinarne toczy się na skutek wydania wyroku przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego w dniu 25 czerwca 2019 r., to orzeczenie TSUE będzie miało bezpośredni wpływ na ocenę ważności wyroku Izby Dyscyplinarnej, albowiem gdyby Trybunał podzielił argumenty i wątpliwości zawarte w opinii Rzecznika Generalnego, to orzeczenie Trybunału będzie dawać podstawę do wznowienia postępowania kasacyjnego, a więc w chwili obecnej zachodzi długotrwała przeszkoda, która uniemożliwia prowadzenie postępowania.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny na rozprawie w dniu 28 września 2019 r. wniosku tego nie rozpoznał, dopuszczając jedynie dowód z akt osobowych obwinionego i danych o jego karalności.
Na rozprawie w dniu 23 listopada 2019 r. Wyższy Sąd Dyscyplinarny wydał postanowienie o zawieszeniu postępowania wobec treści orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 19 listopada 2019 r. Wydając wyrok w dniu 19 listopada 2019 r., Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej odniósł się do pytań prejudycjalnych skierowanych przez Sąd Najwyższy.
Wątpliwości wyrażone przez sąd odsyłający dotyczą zasadniczo tego, czy w świetle przepisów krajowych, w sprawie utworzenia konkretnego organu takiego, jak Izba Dyscyplinarna i określających w szczególności przysługującą mu właściwość, jego skład oraz warunki i zasady powoływania zasiadających w nim sędziów, a także warunków i zasad, na jakich zostali powołani mający w nim zasiadać sędziowie, taki organ i jego członkowie spełniają wymogi niezawisłości i bezstronności, które sąd musi spełniać na mocy art. 47 Karty Praw Podstawowych. Teza 132 wskazuje, iż rozstrzygnięcie tej kwestii będzie należało do sądu odsyłającego (Sąd Najwyższy) po dokonaniu przez niego niezbędnych w tym celu ustaleń.
Stopień niezależności Krajowej Rady Sądownictwa od władzy ustawodawczej i wykonawczej przy wykonywaniu zadań powierzonych przez ustawodawstwo krajowe może mieć bowiem znaczenie przy dokonaniu oceny, czy wyłonieni przez nią sędziowie będą w stanie spełnić wymogi niezawisłości i bezstronności. W tezie 140 TSUE stwierdza, iż do sądu odsyłającego będzie należało ustalenie, w jakich okolicznościach członkowie Krajowej Rady Sądownictwa zostali wybrani, oraz sposobu, w jaki organ ten konkretnie wypełnia wyznaczoną mu rolę i czy daje wystarczającą gwarancję swojej niezależności od organów władzy ustawodawczej i wykonawczej.
Zdaniem TSUE sąd odsyłający powołuje się na szereg czynników, które jego zdaniem mogą wzbudzać wątpliwości co do niezawisłości Krajowej Rady Sądownictwa i o ile każdy z pojedynczych czynników może sam w sobie nie podlegać krytyce, to o tyle ich zbieg w połączeniu z okolicznościami, w jakich wyborów tych dokonano może prowadzić do powzięcia wątpliwości, co do niezależności organu biorącego udział w procedurze powoływania sędziów, nawet jeżeli taki wniosek nie nasuwałby się, gdyby czynniki te były rozpatrywanie oddzielnie. Istnieje tu wyraźne zalecenie, by wszystkie czynniki oraz okoliczności wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa były oceniane i rozpoznawanie łącznie.
Dotyczy to m.in. okoliczności, że Krajowa Rada Sądownictwa w nowym składzie powstała w drodze skrócenia kadencji członków Krajowej Rady Sądownictwa wchodzących w skład poprzedniej Rady. Ponadto przy uwzględnieniu okoliczności, że 15 członków Krajowej Rady Sądownictwa było wyłanianych przez środowisko sędziowskie, a obecne zasady powoływania członków Krajowej Rady Sądownictwa są inne, co sprawia, iż reforma prowadzi do zwiększenia liczby członków Krajowej Rady Sądownictwa z nadania sił politycznych. Ponadto należy ocenić występowanie ewentualnych nieprawidłowości wskazanych przez sąd odsyłający, dotyczący procesu powoływania niektórych członków Krajowej Rady Sądownictwa w nowym składzie i te ewentualne nieprawidłowości powinny być zweryfikowane przez Sąd Najwyższy, jeżeli zajdzie taka potrzeba.
Tak więc ? zdaniem TSUE ? do sądu odsyłającego będzie należało przeprowadzenie oceny, czy zbieg czynników i wszystkich innych należycie wykazanych okoliczności może w konsekwencji wzbudzić w przekonaniu jednostek uzasadnione wątpliwości co do niezależności Izby Dyscyplinarnej. Gdyby sąd odsyłający doszedł do takiego wniosku, to oznaczałoby to, że taki organ nie spełnia wymogów wypływających z art. 47 Karty Praw Podstawowych i art. 9 ust. 1 Dyrektywy 2000/78, ponieważ nie stanowiłby niezawisłego i bezstronnego sądu, w rozumieniu pierwszego z tych przepisów.
Niniejsza sprawa była już rozpoznawana przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego i bez względu na rozstrzygnięcie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego z dużym prawdopodobieństwem, graniczącym z pewnością, ponownie znajdzie się w celu rozpoznania kasacji w Sądzie Najwyższym.
Aby doprowadzić do wyjaśnienia tych wszystkich wskazanych przez TSUE okoliczności w drodze decyzji Sądu Najwyższego, Wyższy Sąd Dyscyplinarny doszedł do przekonania, iż zachodzi długotrwała przeszkoda, która uniemożliwi prowadzenie postępowania i dlatego też postępowanie zostało zawieszone.

Sygnatura: WSD 92/19

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.