Postanowienie WSD z 21 lipca 2016r.
Ostrzeżenie udzielone przez dziekana okręgowej rady adwokackiej w trybie art. 48 ust. 3 ustawy prawo o adwokaturze nie ma charakteru rozstrzygnięcia dokonanego w trybie postępowania regulującego odpowiedzialność dyscyplinarną (art. 80 i następne ustawy Prawo o adwokaturze), nie jest rozstrzygnięciem o odpowiedzialności dyscyplinarnej i nie może w związku z tym być interpretowane w kategoriach powagi rzeczy osądzonej jako negatywna przesłanka procesowa. ?Uchybienie mniejszej wagi" nie stanowi przewinienia dyscyplinarnego zaś ostrzeżenie nie jest karą dyscyplinarną przewidzianą przez ustawę. Uwagi powyższe o tyle nie mają jednak znaczenia dla rozstrzygnięcia, że nie stanowią o istocie problemu. Oto bowiem uchwałą (...) Okręgowa Rada Adwokacka w (...) nie tylko uchyliła postanowienie dziekana (mylnie nazwane ?orzeczeniem dyscyplinarnym") o udzieleniu ostrzeżenia ? do czego w świetle normy procesowej zawartej w art. 48 ust. 3 zdanie drugie była oczywiście uprawniona ? ale też ?umorzyła postępowanie dyscyplinarne w sprawie RD 10/15", do czego żadną miarą i w żadnych okolicznościach uprawniona nie była. Rada adwokacka nie jest organem orzekającym w kwestii odpowiedzialności dyscyplinarnej. Żaden przepis ustawowy regulujący odpowiedzialność dyscyplinarną adwokatów i aplikantów adwokackich nie przyznaje radzie adwokackiej jakichkolwiek kompetencji stanowiących w postępowaniu dyscyplinarnym, którego organami są z mocy ustawy wyłącznie rzecznicy dyscyplinarni i ich zastępcy oraz sądy dyscyplinarne obu instancji. Z powodów powyższych Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury w sposób kategoryczny nie podziela zawartego w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w (...), jakoby postępowanie dyscyplinarne w zakresie dotyczącym czynu przypisywanego (...) zakończyło się ?prawomocnym orzeczeniem w postaci uchwały Okręgowej Rady Adwokackiej (...), która umorzyła postępowanie w sprawie".