Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 lipca 2016r.
Zarzut kasacji sprowadza się do kwestii przedawnienia karalności deliktu dyscyplinarnego. Zgodnie z art. 70 ust. 1 i 2 ustawy o radcach prawnych nie można wszcząć postępowania dyscyplinarnego, jeżeli od czasu popełnienia przewinienia upłynęły trzy lata. W razie zaś wszczęcia postępowania dyscyplinarnego przed upływem tego terminu, karalność przewinienia dyscyplinarnego ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynęło pięć lat. Odmienne regulacje dotyczą przewinień polegających na nadużyciu wolności słowa i pisma (art. 11 ust. 2 tejże ustawy).
Jest oczywiste, że karalność przewinienia przypisanego obwinionemu, do którego miało dojść 24 lutego 2008 r., byłaby w myśl tych przepisów przedawniona. Tyle tylko, że zgodnie z art. 21f ust. 1 ustawy z 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (tzw. ustawa lustracyjna), radcowie prawni w zakresie dotyczącym złożenia niezgodnego z prawdą oświadczenia lustracyjnego podlegają sądownictwu dyscyplinarnemu.
Przepis art. 21f ust. 2 zdanie drugie ustawy lustracyjnej stanowi, że przepisów o przedawnieniu w postępowaniu dyscyplinarnym nie stosuje się. Przepis ten w zdaniu pierwszym stanowił, że w razie złożenia, między innymi przez radcę prawnego, niezgodnego z prawdą oświadczenia lustracyjnego, co stwierdzone zostało prawomocnym orzeczeniem sądu, sąd dyscyplinarny orzeka karę złożenia z urzędu lub inną skutkującą pozbawieniem pełnionej funkcji publicznej.
Przepis art. 21f ust. 2 zdanie pierwsze ustawy lustracyjnej uznany został przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodny z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej ? zob. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 kwietnia 2011 r., sygn.. K 19/08. Z treści wyroku i jego uzasadnienia wynika, że przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego było wyłącznie zdanie pierwsze art. 21f ust. 2 ustawy i to w zakresie ograniczenia swobody sądów lustracyjnych w razie prawomocnego stwierdzenia kłamstwa lustracyjnego. Ograniczenia te dotyczyły konieczności ? obowiązku ukarania osoby, która złożyła nieprawdziwe oświadczenie lustracyjne i to bez możliwości dostosowania kary do stopnia zawinienia takiej osoby, kary polegającej na faktycznie bezterminowym uniemożliwieniu wykonywania, w tym wypadku zawodu radcy prawnego. Lektura uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego dowodzi, że kwestia wyłączenia przepisów o przedawnieniu w postępowaniu dyscyplinarnym, a więc zdanie drugie art. 21 f ust. 2 ustawy z 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów w ogóle nie była przedmiotem rozważań Trybunału.
W tej sytuacji nie można podzielić wyrażonego w kasacji poglądu, że skutkiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego jest utrata mocy całego art. 21f ust. 2 ustawy lustracyjnej. Przepis ten zawiera w sobie więcej niż jedną normę. Zdanie drugie dotyczące wyłączenia przepisów o przedawnieniu w postępowaniu dyscyplinarnym to norma niezależna od regulacji dotyczącej obowiązku ukarania dyscyplinarnego tzw. kłamcy lustracyjnego i to na określony rodzaj kary dyscyplinarnej ? kary najsurowszej. Sądy dyscyplinarne orzekające w przedmiotowej sprawie trafnie dokonały wykładni art. 21f ust. 2 ustawy lustracyjnej po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, orzekając w efekcie karę dyscyplinarną zawieszenia prawa do wykonywania zawodu radcy prawnego na czas 5 lat oraz zakaz wykonywania patronatu na ten sam okres. Wyższy Sąd Dyscyplinarny prawidłowo także uznał, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 kwietnia 2011 r. nie uchylił zdania drugiego art. 21f ust. 2 ustawy lustracyjnej, dotyczącego przedawnień przewidzianych w postępowaniu dyscyplinarnym. Uznać przy tym trzeba, że ustawodawca w odniesieniu do tak specyficznego przewinienia dyscyplinarnego, jakim jest złożenie niezgodnego z prawdą oświadczenia lustracyjnego, co stwierdzone zostało prawomocnym orzeczeniem sądu, w ogóle nie przewidział przedawnienia w postępowaniu dyscyplinarnym. Jest to jak się wydaje uzasadnione specyfiką postępowań lustracyjnych i dyscyplinarnych, w których dopiero prawomocne stwierdzenie kłamstwa lustracyjnego stanowi podstawę postępowania dyscyplinarnego.
Rozwiązanie ustawowe wyłączające stosowanie przepisów o przedawnieniu w postępowaniu dyscyplinarnym nie było badane przez Trybunał Konstytucyjny pod kątem zgodności z Konstytucją. Zachodzi zatem w stosunku do niego domniemanie konstytucyjności. Przepis art. 21f ust. 2 ustawy lustracyjnej nie utracił przy tym sensu po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, skutkiem wyroku jest bowiem jedynie uchylenie ograniczenia w zakresie wyboru przez sąd dyscyplinarny sposobu ukarania osoby, która złożyła niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne (zob. W. Kozielewicz, Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów, prokuratorów, adwokatów, radców prawnych i notariuszy, Warszawa 2016, s. 46). Biorąc pod uwagę powyższe Sąd Najwyższy uznał zarzut kasacji za niezasadny i orzekł o oddaleniu kasacji obrońcy obwinionego.