Orzeczenie WSD z dnia 9 czerwca 2018 r.

w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. M.M. z odwołania Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Szczecinie oraz pokrzywdzonego od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Szczecinie z dnia 27 lutego 2017 r., SD 1/18,
na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze
orzeka:
zaskarżone orzeczenie utrzymuje w mocy.
UZASADNIENIE
Sąd Dyscyplinarny Szczecińskiej Izby Adwokackiej orzeczeniem z dnia 27 lutego 2018 r. uznał obwinioną adwokat M.M. [winną] dwóch przewinień dyscyplinarnych polegających na tym, że:
w okresie od dnia 17 kwietnia 2014 r. do 11 czerwca 2014 r., pomimo uprzedniego prawomocnego zawieszenia jej w czynnościach zawodowych na mocy uchwały Okręgowej Rady Adwokackiej w Szczecinie z dnia 13 stycznia 2014 r., utrzymanej w mocy przez uchwałę Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 25 marca 2014 r., która została jej doręczona w dniu 16 kwietnia 2014 r. i mając pełną świadomość braku możliwości wywiązania się z zawartych z klientem umów o świadczenie usług adwokackich, przyjęła do prowadzenia sprawę E.F. przed Sądem Okręgowym w Szczecinie oraz sprawę nadzorowaną przez Prokuraturę w Goleniowie i zgłosiła się w Prokuraturze osobiście jako jego pełnomocnik w dniu 18 kwietnia 2014 r., a następnie nie dochowała szczególnej skrupulatności w sprawach finansowych w stosunku do swojego klienta E.F., przyjmując od niego honorarium w wysokości 2.300 zł i nie rozliczając się z klientem z tego honorarium, mimo niewykonania zawartej umowy, tj. czynu z art. 80 w zw. z art. 4d ust. 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze oraz § 6, § 8 zd. 1 oraz § 50 ust. 1 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu,
w dniu 15 kwietnia 2014 r. w Szczecinie zawarła z E.F. umowę o świadczenie usług adwokackich w sprawie prowadzonej przed Sądem Okręgowym w Szczecinie oraz w sprawie prowadzonej przez Prokuraturę w Goleniowie nie zachowując formy pisemnej, tj. o czyn z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 5 ust. 1 uchwały nr 38/2015 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 7 lipca 2015 r. w sprawie regulaminu wykonywania zawodu adwokata w kancelarii adwokackiej i spółkach.
Za pierwsze z przypisanych przewinień Sąd Dyscyplinarny na podstawie art. 81 ust. 1 pkt 4 ustawy ? Prawo o adwokaturze wymierzył obwinionej karę dyscyplinarną zawieszenia w czynnościach zawodowych na okres 5 lat. Za drugie z przypisanych przewinień Sąd Dyscyplinarny na podstawie art. 81 ust. 1 pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze wymierzył obwinionej karę dyscyplinarną upomnienia. Na podstawie art. 81 ust. 3 ustawy ? Prawo o adwokaturze Sąd Dyscyplinarny orzekł wobec obwinionej zakaz wykonywania patronatu na okres 10 lat. Na podstawie art. 81 ust. 3a ustawy ? Prawo o adwokaturze Sąd Dyscyplinarny orzekł wobec obwinionej obowiązek przeproszenia pokrzywdzonego na piśmie, nadto obciążył kosztami postępowania dyscyplinarnego.
Odwołanie od powyższego orzeczenia złożyli Rzecznik Dyscyplinarny Szczecińskiej Izby Adwokackiej i pokrzywdzony E.F.
Rzecznik Dyscyplinarny zaskarżył orzeczenie w części dotyczącej kary, zarzucając mu rażącą niewspółmierność (łagodność) orzeczonej kary zawieszenia w czynnościach zawodowych na okres 5 lat, podczas gdy należyte uwzględnienie okoliczności obciążających obwinioną, wpływających na wymiar kary w postaci istotnego stopnia społecznej szkodliwości jej czynu, podważającego zaufanie i godność zawodu adwokata, stopień zawinienia, dotychczasowy sposób wykonywania zawodu i zachowanie się po popełnieniu czynu, tj. fakt skazania obwinionej po dniu popełnienia przedmiotowego deliktu dyscyplinarnego za czyn popełniony w podobnych okolicznościach (orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Szczecińskiej Izby Adwokackiej z dnia 17 listopada 2016 r., SD 19/16), przemawiają za orzeczeniem kary w postaci wydalenia z adwokatury. Rzecznik Dyscyplinarny wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia w pkt. 1 poprzez orzeczenie wobec obwinionej kary wydalenia z adwokatury.
Pokrzywdzony E.F. zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu rażącą niewspółmierność wymierzonej kary dyscyplinarnej w stosunku do skutków postępowania obwinionej w jego życiu.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Odwołania Rzecznika Dyscyplinarnego i pokrzywdzonego E.F. kwestionują wymierzenie obwinionej za czyn opisany w pkt. 1 zaskarżonego orzeczenia kary zawieszenia w czynnościach zawodowych na okres 5 lat. Rzecznik Dyscyplinarny w swoim odwołaniu formułuje wprost wniosek o zmianę zaskarżonego orzeczenia i wymierzenie obwinionej kary dyscyplinarnej wydalenia z adwokatury. Odwołanie pokrzywdzonego nie zawiera wniosku o zmianę orzeczenia i wymierzenie innej niż orzeczona kary dyscyplinarnej, założyć jednak należy, biorąc pod uwagę hierarchię kar dyscyplinarnych przewidzianą ustawą, że odwołanie pokrzywdzonego zmierza w tym samym kierunku.
Nie deprecjonując argumentacji podniesionej w obu środkach odwoławczych, w szczególności wagi przewinienia dyscyplinarnego, którego dopuściła się obwiniona, stopnia jego szkodliwości, stopnia zawinienia i jego konsekwencji w postaci podważenia zaufania i godności zawodu adwokata, Wyższy Sąd Dyscyplinarny zauważa, że oba środki odwoławcze wadliwie odczytują przesłankę odwoławczą rażącej niewspółmierności orzeczonej kary dyscyplinarnej.
Kompetencja sądu odwoławczego, jakim w tym wypadku jest Wyższy Sąd Dyscyplinarny, w zakresie korekty kar orzeczonych przez sąd I instancji sprowadza się oceny, czy orzeczone kary nie mają charakteru rażąco niewspółmiernego. Nie każda różnica w ocenie co do wymiaru kary może stanowić podstawę do korekty tego wymiaru. Zawarty w odwołaniu zarzut rażącej niewspółmierności kary jest zarzutem dotyczącym kategorii ocen, przy czym odpowiednio stosowany art. 438 pkt 4 k.p.k. mówi o ?rażącej? niewspółmierności. Analiza językowa określenia ?rażąca? wskazuje na to, że dojść musi do znaczącej, wyraźnej różnicy w ocenach odnośnie wymiaru kary między sądem pierwszej instancji a sądem odwoławczym, aby mogło dojść do zmiany lub uchylenia orzeczenia. Innymi słowy, nie każda różnica w ocenie co do wymiaru kary może stanowić podstawę do korekty tego wymiaru. Nie każda wadliwość rozstrzygnięcia o wymiarze kary może stanowić usprawiedliwioną podstawę odwoławczą, lecz jedynie jej kwalifikowana postać, wyrażająca się orzeczeniem kary ?rażąco? niewspółmiernej. Przez rażącą niewspółmierność kary rozumieć należy różnicę między karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji a karą, jaką należałoby orzec w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania dyrektyw sądowego wymiaru kary. Chodzi tu o różnicę zasadniczej natury, oczywistą, rzucającą się w oczy i niedającą się zaakceptować nieproporcjonalność kary orzeczonej w stosunku do kary sprawiedliwej, zasłużonej. Niewspółmierność rażąca to znaczna, zasadnicza, "bijąca w oczy" różnica między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2012 r., SDI 7/12; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2006 r., SNO 28/06; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 stycznia 2003 r., SNO 57/02; orzeczenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego z dnia 5 lipca 2014 r., WSD 48/14).
W świetle ugruntowanego orzecznictwa sądowego za represję rażąco niewspółmierną uznaje się taką karę, która ? pomijając dyrektywy wymiaru kary ? w sposób istotny lub wręcz drastyczny odbiega od tej, jaką należałoby wymierzyć przy uwzględnieniu okoliczności przedmiotowych charakteryzujących czyn przypisany sprawcy deliktu oraz podmiotowych ? związanych z jego osobą. Na gruncie art. 438 pkt 4 k.p.k. nie chodzi o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, że karę dotychczas wymierzoną można byłoby określić ? również w odbiorze zewnętrznym ? jako rażąco niewspółmierną, tzn. niewspółmierną w stopniu nie pozwalającym na jej akceptację.
Przechodząc do oceny zarzutów odwołania w realiach niniejszej sprawy, zauważyć należy, że wszystkie okoliczności mogące mieć wpływ na wymiar kary dyscyplinarnej podniesione w odwołaniach, zostały zauważone i wyartykułowane w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia przez sąd I instancji. Sąd ten zauważył i jako okoliczności dla obwinionej niekorzystne uwzględnił fakt notorycznego braku opłacania składek samorządowych, karygodność postępowania obwinionej, istotny stopień społecznej szkodliwości jej zachowania podważających zaufanie i godność zawodu adwokata, także późniejszą (w dacie orzekania nieprawomocną) karalność dyscyplinarną obwinionej. Ocena tych okoliczności doprowadziła sąd I instancji do przekonania o zasadności wymierzenia obwinionej kary dyscyplinarnej zawieszenia w czynnościach zawodowych na okres pięciu lat. Wyższy Sąd Dyscyplinarny nie znajduje też w treści zaskarżonego orzeczenia powodów dla zakwestionowania prawidłowości zastosowania przez sąd I instancji dyrektyw sądowego wymiaru kary. Tak ukształtowana kara dyscyplinarna jest w ustawowo ukształtowanej hierarchii kar dyscyplinarnych karą rodzajowo lżejszą jedynie od kary najcięższej, jaką jest wydalenie z adwokatury. Sąd Dyscyplinarny karę tę wymierzył obwinionej w maksymalnej wysokości ustawowego zagrożenia, to jest na czas pięciu lat. W przekonaniu Wyższego Sądy Dyscyplinarnego kara taka nie może zostać uznana za rażąco niewspółmierną, niepozwalającą na akceptację.
Ze wskazanych powodów Wyższy Sąd Dyscyplinarny orzekł, jak w orzeczeniu.

Sygnatura: WSD 54/18

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.