Orzeczenie WSD z dnia 7 października 2006 r.

WSD uznał, że jego [adwokata] zachowanie nie licuje z godnością zawodu i zasadami etyki, przy czym zwrócił uwagę, że pisma pisał on na drukach firmowych kancelarii adwokackiej i były podpisywane jego tytułem zawodowym, a zatem dla osiągnięcia prywatnych celów i swoistej satysfakcji, obwiniony wykorzystał zawód adwokata jako zawód zaufania publicznego, niepomny tego, że właśnie jako adwokat winien kierować się zasadami etyki zawodu także w życiu codziennym bez zbędnego nadużycia słowa.
Sygnatura: WSD 27/06

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.