Orzeczenie WSD z dnia 6 października 2018 r.

w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. G.J. z odwołania obwinionego od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej
w Bielsku-Białej z dnia 19 października 2017 r., SD 4/17,
na podstawie art. 80, art. 80 ust. 2 i art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z art. 437 § 1 k.p.k.
orzeka:
utrzymuje w mocy orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Bielsku Białej z dnia 19 października 2017 r., SD 4/2017,
na podstawie art. 95 l ust. 1, 2 i 3 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. uchwałą nr 23/2017 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 1 lipca 2017 r. w sprawie określenia wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego obciąża obwinionego zryczałtowanymi kosztami postępowania za instancję odwoławczą, ustalając wysokość tych kosztów na 1000 zł.
UZASADNIENIE
Orzeczeniem z dnia 19 października 2017 r. w sprawie SD 4/2017 Sąd Dyscyplinarny Bielskiej Izby Adwokackiej w Bielsku ? Białej uznał obwinionego adwokata M.J. winnym popełnienia przewinienia dyscyplinarnego polegającego na tym, że w T. i K., woj. śląskie, w marcu 2017 r. we wniosku z dnia 13 marca 2017 r. o wyłączenie wszystkich sędziów Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Katowicach w sprawie toczącej się przed tym Sądem, SD 29/16, użył wobec wszystkich sędziów Sądu Dyscyplinarnego Izby Katowickiej w Katowicach i innych osób sformułowań naruszających Zbiór Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, tj. sformułowań, że ?wymienieni sędziowie, jak i skład orzekający, ignorować będą przepisy kodeksu postępowania karnego? oraz że ?ignorancja tamtejszych adwokatów będących sędziami korporacji jest przerażająca i nie mogę dopuścić, by tego typu indywidua, o tak niskim poziomie wiedzy prawniczej i pozbawione jakiejkolwiek etyki, prowadziły postępowanie dyscyplinarne w sprawie wyimaginowanej przez niejakiego T.F., osobnika na poziomie debila prawniczego?, tj. o popełnienie przewinienia dyscyplinarnego określonego w art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 1 ust. 2 i 3, § 17, § 27 ust. 1, § 28, § 61 w zw. z § 4 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 95n pkt 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze.
Orzeczeniem tym Sąd Dyscyplinarny:
wymierzył obwinionemu adw. G.J. na podstawie art. 81 ust. 1 pkt 3 w zw. z art. 82 ust. 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze karę pieniężną w wysokości 8.000 zł,
orzekł wobec obwinionego adw. G.J. na podstawie art. 81 ust. 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze zakaz wykonywana patronatu na okres 4 lat,
na podstawie art. 95l ust. 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze oraz pkt 1 lit. a i b uchwały nr 23/2017 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 1 lipca 2017 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego zasądził od obwinionego adwokata G.J. na rzecz Izby Adwokackiej w Bielsku ? Białej kwotę 2.000 zł tytułem kosztów postępowania, w tym 1.000 zł zryczałtowanej opłaty za dochodzenie dyscyplinarne oraz 1.000 zł za postępowanie przed sądem I instancji.
Z orzeczeniem tym nie zgodził się obwiniony adw. G.J., zaskarżając je w całości. Wniósł o uniewinnienie oraz dodał w ostatnim zdaniu uzasadnienia odwołania, że ewentualnie wnosi o uchylenie zaskarżonego orzeczenia. Zarzucił:
błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na naruszeniu zasad swobodnej oceny dowodów prowadzący do konstatacji, że obwiniony naruszył etykę adwokacką,
naruszenie przepisów postępowania - art. 4, art. 6, art. 7, art. 16, art. 48, art. 332, art. 413, art. 424, nie podając ściślej aktu prawnego obejmującego te przepisy, ani nie precyzując tych zarzutów.
Stwierdził, że wniosek o ukaranie uważa za całkowicie chybiony i błędny. Podniósł, że użyte przez niego określenia stanowiły rzetelną krytykę poczynań Rzecznika Dyscyplinarnego i Sądu Dyscyplinarnego.
Skupił się na bezzasadności wezwania go do stawiennictwa obowiązkowego z przywołaniem art. 177 § 1 k.p.k. w celu przesłuchania go w charakterze obwinionego przez Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego adw. T.F. w toku prowadzonego przeciwko niemu postępowania. Podniósł, że jako obwiniony nie powinien być wzywany z pouczeniem o obowiązku stawiennictwa oraz przy powołaniu się na ww. przepis, który dotyczy obowiązku stawiennictwa świadków. Dodał, że znalazł się w rękach jakiegoś ?szalonego" adwokata. W związku z treścią tego ?obłędnego? wezwania, jak określił w odwołaniu, nie stawił się na przesłuchanie, choć Sąd Dyscyplinarny wzywał go 9 razy. Za każdym razem wzywał Sąd Dyscyplinarny do udzielenia mu stosownych pouczeń, których nie otrzymywał. W związku z tym wnioskował, że ?są to jacyś przypadkowi adwokaci, którzy całkowicie nie znają się na procedurze karnej?.
Nie uzasadnił, na czym polegają zarzuty zawarte w odwołaniu, ani nie odniósł się do obszernego uzasadnienia orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego z dnia 19 października 2017 r., SD 4/2017, ściśle analizującego stan faktyczny sprawy.
Po przeprowadzeniu rozprawy odwoławczej, Wyższy Sąd Dyscyplinarny stwierdził brak postaw do uwzględnienia odwołania obwinionego adw. G.J., ponieważ nie zawiera ono żadnych merytorycznych zarzutów w stosunku do prawidłowych ustaleń zawartych w orzeczeniu Sądu Dyscyplinarnego z dnia 19 października 2017 r., SD 4/2017, opartego na prawidłowej analizie materiału dowodowego zebranego w całości, a wymierzone kary oraz koszty są adekwatne do ujawnionych w sprawie okoliczności przedmiotowych, a także podmiotowych, w szczególności związanych z uprzednią karalnością dyscyplinarną obwinionego za przewinienia dyscyplinarne tego samego rodzaju.
Obwiniony adw. G.J. w złożonym odwołaniu nie zakwestionował tych ustaleń, wskazał tylko motywy użycia przez niego określonych w sprawie ocen skierowanych pod adresem organów adwokatury, a w odwołaniu ograniczył się do podania własnych poglądów dotyczących naruszenia, jego zdaniem, zasad wzywania obwinionego na przesłuchanie w postępowaniu dyscyplinarnym oraz ogólnych zasad prowadzenia tego postępowania. Nie wskazał również, z jakich okoliczności wywodzi zarzuty przywołane w odwołaniu, skoro szczegółowo nie podaje, na czym miałyby one polegać. Nie stawił się na posiedzeniu Wyższego Sądu Dyscyplinarnego, wobec czego nie było możliwości szczegółowego wyjaśnienia tych kwestii.
Materiał dowodowy zebrany przed sądem I instancji nie pozostawia wątpliwości co do winy. Ocena tego materiału dowodowego wyrażona w uzasadnieniu sądu I instancji została oparta na prawidłowym jego rozważeniu. Treść uzasadnienia orzeczenia odpowiada zasadom wszechstronnego rozważenia dowodów, prawu i zasadom logiki. Prawidłowość tych ustaleń nie nasuwa żadnych wątpliwości. Wyższy Sąd Dyscyplinarny podzielił w tym zakresie w całości ustalenia Sądu Dyscyplinarnego.
Wielokrotne użycie wobec organów adwokatury określeń obraźliwych, a dodać należy, że obwinionemu nie udało się od nich ustrzec również w złożonym odwołaniu, stanowi kardynalne naruszenie podstawowych obowiązków adwokata wynikających z regulacji prawnych przywołanych w treści orzeczenia sądu I instancji, określonych w art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 1 ust. 2 i 3, § 17, § 27 ust. 1, § 28, § 61 w zw. z § 4 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
Z tych względów Wyższy Sąd Dyscyplinarny utrzymał w mocy zaskarżone orzeczenie.
O kosztach postępowania za instancję odwoławczą Wyższy Sąd Dyscyplinarny orzekł na podstawie w art. 95l ust. 1, 2 i 3 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z uchwałą nr 23/2017 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 1 lipca 2017 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego.

Sygnatura: WSD 6/18

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.