Orzeczenie WSD z dnia 31 sierpnia 2022 r.
Sygn. akt: WSD 64/22
ORZECZENIE
Dnia 31 sierpnia 2022 r.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury
w składzie
Przewodniczący: SWSD adw. Marcin Kondracki
Członkowie: SWSD adw. Krzysztof Kaczmarek (spraw.)
SWSD adw. Jerzy Michalewski
przy udziale: Z-cy
Rzecznika Dyscyplinarnego Adwokatury
adw. Marcina Komara
oraz protokolanta: adw. Agnieszki
Anny Kacperskiej
w sprawie dyscyplinarnej adw. X i
adw. Y z odwołania obrońcy
obwinionych od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Łodzi
z dnia 25 stycznia 2022 r., sygn. SD 7/21
na podstawie art. 437 § 1 i 2 k.p.k. w zw.
z art. 95n Ustawy Prawo o Adwokaturze
orzeka:
uchyla zaskarżone orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Łodzi z dnia 25 stycznia 2022 r., sygn. SD 7/21 w całości
i na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. w zw. z art. 439 § 1 pkt 9 w zw. z art.
95n ust. 1 i art. 88 ust. 2 Ustawy Prawo o Adwokaturze umarza postępowanie.
Sygn. akt WSD
64/22
Uzasadnienie
Adwokat X został obwiniony o to, że w lutym 2017 roku w Łodzi nie
dochował należytego nadzoru nad pracownikiem kancelarii, wskutek czego ten
omyłkowo wysłał dokumentację sprawy - przekazaną adw. X i adw. Y przez XX i
jego córkę ? na niewłaściwy adres do osób, dla których dokumentacja ta nie była
przeznaczona tj. D. Sp. z o.o. z siedzibą w K. i do YY, co doprowadziło do
naruszenia tajemnicy adwokackiej, czym dopuścił się przewinienia
dyscyplinarnego z art. 80 Prawa o adwokaturze w zw. z § 1 ust.
2, 8,19 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
Analogicznie, adwokat Y został obwiniony o to, że w lutym 2017 roku w
Łodzi nie dochował należytego nadzoru nad pracownikiem kancelarii, wskutek
czego ten omyłkowo wysłał dokumentację sprawy - przekazaną adw. 'X i adw. Y
przez XX i jego córkę ? na niewłaściwy adres do osób, dla których dokumentacja
ta nie była przeznaczona tj. D. Sp. Zo.o. z siedzibą w K. i do YY, co
doprowadziło do naruszenia tajemnicy adwokackiej, czym dopuścił się
przewinienia dyscyplinarnego z art. 80 Prawa o adwokaturze w zw. z § 1 ust. 2,
8, 19 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Łodzi, orzeczeniem z dnia 25
stycznia 2022 roku w sprawie sygn. akt SD 7/21 uznał obwinionego adwokata
X winnym popełnienia zarzucanego mu (opisanego wyżej) przewinienia
dyscyplinarnego wypełniającego dyspozycję art. 80 Prawa o Adwokaturze w
zw. par. 1 ust. 2, par. 8, par. 19 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności
Zawodu i za to na podstawie art. 81 ust. 1 pkt 1 Prawa o Adwokaturze
wymierzył obwinionemu karę upomnienia. Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w
Łodzi uznał również obwinionego adwokata Y winnym popełnienia zarzucanego mu
(opisanego wyżej) przewinienia dyscyplinarnego wypełniającego dyspozycję art.
80 Prawa o Adwokaturze w zw. par. 1 ust. 2, par. 8, par. 19 Zbioru Zasad Etyki
Adwokackiej i Godności Zawodu i za to na podstawie art. 81 ust. 1 pkt 1 Prawa o
Adwokaturze wymierzył obwinionemu karę upomnienia. Ponadto Sąd Dyscyplinarny
Izby Adwokackiej w Łodzi na podstawie art. 95 I Prawa o Adwokaturze oraz art. 1
pkt a i b Uchwały 23/2017 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 1 lipca 2017 w
sprawie określenia zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego
obciążył każdego z obwinionych kwotą 1000 zł za dochodzenie dyscyplinarne oraz
kwotą 1000 zł za postępowanie przed sądem dyscyplinarnym.
W uzasadnieniu orzeczenia Sąd Dyscyplinarny wskazał, że okolicznością
bezsporną w przedmiotowej sprawie był fakt, iż Kancelaria adwokatów X i Y
omyłkowo odesłała wszystkie dokumenty przekazane jej prze z Firmę R.T Sp. z
o.o. ze zleceniem wydania opinii czy nie nastąpiło naruszenie przepisów
niedozwolonej konkurencji w określonym stanie faktycznym. W tym stanie rzeczy,
zdaniem Sądu Dyscyplinarnego, przedmiotem rozważań Sądu było ustalenie
formalnoprawnego charakteru przesłanej do firmy D. Sp. z o.o. dokumentacji.
Sąd Dyscyplinarny nie podzielił przy tym stanowiska obwinionych, że w
będącej przedmiotem oceny dokumentacji znajdowały się jedynie ogólnodostępne
informacje. W ocenie Sądu Dyscyplinarnego przedmiotem przekazania były bowiem
prywatne maile, kopia faktury Pro Forma, której przedmiotem sprzedaży były
donice produkcji firmy należącej da skarżącego, cenniki i rysunki techniczne
firmy R. T Sp. z o.o., jak również nieudostępniona zawartość dysku Google
Drive, deklaracja zgodności czy wyniki sprzedaży.
W ocenie Sądu Dyscyplinarnego wskazana wyżej korespondencja miała
charakter indywidualny, nie zawierała ogólnodostępnych informacji, a nadto
przekazana została do osoby i podmiotu gospodarczego, co do których skarżący
przypuszczał, że dokonują działań naruszających noszących znamiona czynów
niedozwolonej konkurencji. Sąd Dyscyplinarny wskazał, że tajemnicą adwokacką
są bowiem wszystkie wiadomości, dokumenty i notatki dotyczące sprawy
uzyskane od klienta, natomiast zgodnie z dyspozycją § 19 ust 1-3 Kodeksu Etyki
Adwokackiej i Godności Zawodu, adwokat zobowiązany jest zachować w tajemnicy
oraz zabezpieczyć przed ujawnieniem lub niepożądanym wykorzystaniem wszystko, o
czym dowiedział się w związku z wykonywaniem obowiązków zawodowych. Znajdujące
się w aktach adwokackich materiały objęte są tajemnicą adwokacką; tajemnicą
adwokacką objęte są także wszystkie wiadomości, notatki i dokumenty dotyczące
sprawy klienta niezależnie od miejsca, w którym się znajdują. Sąd Dyscyplinarny
wskazał, że tajemnica adwokacka rozciąga się nie tylko na merytoryczna treść
udzielonej porady prawnej, lecz także rozciąga się na sam fakt jej udzielenia.
Zatem niezależnie od tego, czy dokumenty stanowiły tajemnicę
przedsiębiorstwa, czy też nie, to jednak uznać należy, że stanowiły one element
tajemnicy adwokackiej, która została ujawniona wskutek nieprawidłowego nadzoru
przez obwinionych adwokatów nad pracownikiem Kancelarii. W ocenie Sądu
Dyscyplinarnego, niezależnie od naruszenia dyspozycji § 19 Kodeksu Etyki
Adwokackiej i Godności Zawodu, w przedmiotowej sprawie doszło również do
naruszenie przepisu § 1 ust 2 oraz § 8 tegoż Kodeksu, gdyż postępowanie obwinionych
adwokatów w niniejszej sprawie mogło poderwać zaufanie do zawodu oraz
wskazywało na niedochowanie należytej sumienności.
Mając na uwadze wskazane wyżej okoliczności faktyczne oraz regulacje
prawne Sąd Dyscyplinarny uznał za udowodniony fakt dopuszczenia się zarówno
przez adwokata X jak i Y dokonania zarzucanych im czynów wypełniających
dyspozycje art 80 Prawa o adwokaturze o Adwokaturze w zw. z § 1 ust 2,
oraz § 8 i § 19 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej.
W przedmiocie wymiaru kary Sąd wskazał na faktyczne i potencjalne
konsekwencje dla pokrzywdzonego, w szczególności w zakresie jego reputacji
i wizerunku, wynikające z faktu ujawnienia przedmiotowych dokumentów podmiotowi
konkurencyjnemu. Sąd Dyscyplinarny zwrócił ponadto uwagę na pozytywne opinie
zawodowe i osobiste, młody wiek adwokatów oraz fakt, iż podjęli oni starania
dla odwrócenia skutków zaistniałego naruszenia tajemnicy adwokackiej.
Od powyższego orzeczenia odwołanie w terminie wniósł obrońca
obwinionych, zaskarżając je w całości na korzyść obwinionych. Obrońca
zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:
1)
Naruszenie przepisów postępowania, które miały
wpływ na wydanie zaskarżonego orzeczenia a to:?
a)
art. 353 § 1 i § 2 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. i
art. 95 n punkt 1 Prawa o Adwokaturze (uPoa) wyrażający się w nieuwzględnieniu
wniosku o odroczenie rozprawy zgłoszonego przez obwinionych i ich obrońcę,
co spowodowało procedowanie pod nieobecność adwokata Y i uniemożliwiło mu
ustosunkowywanie się do zeznań XX, zadawania mu pytań, co stanowiło naruszenie
gwarancji procesowych i prawa do obrony obwinionego;
b)
art. 137 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. w zw. z
art. 95 uPoa wyrażający się w dokonaniu wezwania na rozprawę w dniu 17 grudnia
2021 roku w trybie nagłym, w sytuacji braku ku temu podstaw, tj. realnej
możliwości wyznaczenia późniejszego terminu rozprawy, uwzględniającego
konieczność zachowania odpowiedniego odstępu pomiędzy zawiadomieniem a pierwszą
rozprawą, oraz mającego na celu sanowanie uchybień związanych z nieprawidłowym
zawiadomieniem w formie tradycyjnej, co skutkowało brakiem możliwości uczestniczenia
w rozprawie adwokata Y, wykonującego czynności zawodowe i godziło w jego prawdo
do obrony;
c)
art. 170 k.p.k. w zw. z art. 95 uPoa wyrażające
się w oddaleniu wniosków dowodowych o przesłuchanie w charakterze świadków
CC, WW i YY w sytuacji, w której na wcześniejszym etapie Sąd uznał, że
przesłuchanie tych świadków ma istotne znaczenie dla rozstrzygnięcie sprawy, a
niestawiennictwo świadków było niezawinione przez obwinionych, dowody zaś były
obiektywnie możliwe do przeprowadzenia;
d)
art. 170 k.p.k. w zw. z art. 95 uPoa wyrażające
się w oddaleniu wniosków dowodowych o przesłuchanie w charakterze świadków
CC, WW i YY, mimo że każdy z ww. świadków posiadał istotne informacje dla
rozstrzygnięcia w sprawie dotyczące zawartości koperty, która była
kwestionowana przez obwinionych;
e)
art. 7 k.p.k. w zw. z art. 95 uPoa przez dowolną
ocenę depozycji XX i oparciu się na tychże przy wydaniu skarżonego
rozstrzygnięcia, mimo że zeznania te były niewiarygodnie - świadek
wskazywał, że samodzielnie wykonywał określone czynności (np. sporządzenie
zażalenia, złożenie zawiadomienia), podczas gdy z akt sprawy wynikało, że
sporządzane były one przez obwinionych, był niekonsekwentny w zakresie tego za
jakie usługi płacił, jakie materiały miały być przesłane etc.
f)
art. 23a k.p.k. w zw. z art. 95 uPoa wyrażający się w
nieskierowaniu stron do mediacji mimo zawarcia takiego wniosku w odpowiedzi na
wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, co uniemożliwiło stronom
dojście do porozumienia poza procesem;
g)
art. 95 uPoa wyrażający się w nieumorzeniu postępowania, mimo, że
czyn stanowił wypadek mniejszej wagi, bowiem pokrzywdzony przyznał, że wniesiona skarga stanowiła odwet za wypowiedzenie
pełnomocnictwa przez adwokatów, zaś po zdarzeniu przez półtora roku korzystał z
ich usług, w sposób faktyczny ?wybaczając? popełniony czyn;
h)
art. 93b uPoa wyrażający się w dokonywaniu doręczeń w formie
elektronicznej mimo braku zgody adwokatów na odstąpienie od formy tradycyjnej
doręczeń
2)
błąd w ustaleniach faktycznych polegający na
uznaniu, że materiały znajdujące się w kopercie złożonej przez pokrzywdzonego
do akt faktycznie zostały przesłane do nieuprawnionego podmiotu, w sytuacji
zakwestionowania przez obwinionych, aby wszystkie materiały zostały przesłane,
co miało wpływ na finalną ocenę zachowania obwinionych i uznania, że wypełniało
ono znamię deliktu dyscyplinarnego,
3)
naruszenie przepisów prawa materialnego a to art.
80 Poa par. 1 ust. 2, § 8 i § 19 Zbioru Zasad Etyki i Godności Zawodu przez
błędną wykładnię, wyrażającą się w uznaniu, że powszechnie dostępne materiały
tj. wydruki ze stron internetowych i katalogów mogą stanowić tajemnicę
adwokacką, w sytuacji, gdy będąc powszechnie dostępnymi, nie mogą być uznane za
materiały objęte taką tajemnicą, bowiem w ich posiadanie mogła wejść każda
osoba w tym adwokat, niezależnie od wykonywanych przezeń czynności zawodowych;
W konsekwencji obrońca obwinionych wniósł:
1.
w pierwszej kolejności o uchylenie zaskarżonego
orzeczenia w zakresie punktów 1 i 2 i umorzenie postępowania w stosunku do
obwinionych na podstawie art. 17 § 1 punkt 6 k.p.k. w zw. z art. 95 n punkt 1
Prawa o Adwokaturze i art. 88 ust. 2 uPoa, zaś w odniesieniu
do rozstrzygnięć z punktu 3 i 4 dotyczących kosztów postępowania o jego
zmianę na podstawie art. 95 I uPoa i obciążenie kosztami postępowania Izbę
Adwokacką w Łodzi,
względnie
o:
2.
uniewinnienie obwinionych od przypisanych im w punkcie 1 i 2 czynów;
3.
obciążenie kosztami postępowania Izby Adwokackiej w Łodzi
ewentualnie zaś o:
4.
uchylenie
zaskarżonego orzeczenia w zakresie punktów 1 i 2 i umorzenie postępowania;
5.
obciążenie kosztami postępowania Izby Adwokackiej w Łodzi.
Wyższy Sąd
Dyscyplinarny ustalił i zważył, co następuje.
Odwołanie okazało się zasadne o tyle, że wskutek
zaistnienia przesłanki przedawnienia karalności deliktu dyscyplinarnego
orzeczenie podlegało uchyleniu, a postępowanie umorzeniu na podstawie
art. 17 §1 pkt 6 k.p.k. w zw. z art. 439 §1 pkt 9 k.p.k. w zw. z art. 95n
ust. 1 i art. 88 ust. 2 ustawy Prawo o adwokaturze.
W przypadku stwierdzenia negatywnej przesłanki
procesowej związanej z przedawnieniem karalności deliktu dyscyplinarnego
zarzuconego obwinionemu, Wyższy Sąd Dyscyplinarny jest zobligowany
do umorzenia postępowania dyscyplinarnego wobec upływu pięcioletniego
terminu przedawnienia dyscyplinarnego przewidzianego w art. 88 ustawy ? Prawo o
adwokaturze (art. 17 § 1 pkt k.p.k.). Instytucja tzw. przesłanek
procesowych skatalogowanych w przepisie art. 17 § 1 k.p.k. ma odpowiednie
zastosowanie również w postępowaniu dyscyplinarnym prowadzonym wobec adwokatów,
w którym w sposób odpowiedni stosuje się regulacje kodeksu postępowania karnego
? (na zasadzie przepisu art. 95n pkt 1 ustawy Prawo o adwokaturze). W razie
przedawnienia karalności dyscyplinarnej przewinienia zarzuconego obwinionemu,
postępowanie dyscyplinarne ulega umorzeniu (por. art. 88 ust. 2 ustawy Prawo o
adwokaturze w zw. art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy
Prawo o adwokaturze).
Wymaga podkreślenia, że ujawnienie się negatywnej
przesłanki procesowej o charakterze formalnym czy o charakterze mieszanym (np.
przedawnienie karalności deliktu dyscyplinarnego) ma zawsze charakter
?wyprzedzający? w stosunku do ewentualnej przesłanki o charakterze
materialnoprawnym (tj. co do tego, że czynu nie popełniono, brak jest danych
dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienie, czyn nie zawiera
znamion deliktu dyscyplinarnego), w tym sensie, że uniemożliwia nie tylko
dalsze prowadzenie postępowania w sprawie, ale także dalsze prowadzenie
ewentualnego postępowania dowodowego przez organ procesowy, jeżeli tylko celem
tego postępowania dowodowego nie jest dokładne ustalenie, czy doszło do
zmaterializowania się negatywnej przesłanki procesowej w postaci przedawnienia
karalności deliktu dyscyplinarnego. I to nawet w sytuacji, gdyby dotychczas
zgromadzony materiał dowodowy dawał asumpt do postawienia hipotezy,
że przeprowadzenie przez organ prowadzący postępowanie dalszych dowodów w
sprawie mogłoby w dalszej perspektywie stworzyć podstawę ustalenia
istnienia jednej z materialnoprawnych przesłanek umorzenia postępowania
dyscyplinarnego na jego dalszym etapie (tj. na przykład przyjęcia, że czynu nie
popełniono albo że czyn nie stanowi deliktu dyscyplinarnego).
Od powyższej zasady kodeks postępowania karnego,
stosowany w postępowaniu dyscyplinarnym na zasadzie art. 95n ust. 1 ustawy
Prawo o adwokaturze, przewiduje istotny wyjątek wynikający z art. 414
§ 1 zd. 2 k.p.k., zgodnie z którym stwierdzenie okoliczności wymienionych w
art. 17 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k. (czynu nie popełniono, brak jest danych
dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienie, czyn nie
zawiera znamion deliktu dyscyplinarnego albo ustawa stanowi, że sprawca nie
popełnia deliktu dyscyplinarnego) ? ale już po rozpoczęciu przewodu sądowego ?
obliguje sąd do wydania orzeczenia uniewinniającego, chyba że sprawca
w chwili czynu był niepoczytalny - por. pogląd wyrażony w orzeczeniu WSD z
17 marca 2018 roku sygn. WSD 16/16, które podziela skład orzekający w
niniejszej sprawie.
Jak ponadto wskazano w postanowieniu Sądu
Najwyższego z 3 kwietnia 2002 roku w sprawie V KKN 484/2000 (Lex Polonica nr
385144): ?W wypadku stwierdzenia zbiegu negatywnych przesłanek procesowych,
określonych w art. 17 § 1 pkt 1 i 2 oraz pkt 6 kpk, sąd w zasadzie
powinien umorzyć postępowanie z uwagi na niedopuszczalność jego dalszego
prowadzenia. Zasada ta nie ma jednak zastosowania wówczas, gdy zbieg tych
przesłanek zostanie stwierdzony dopiero po przeprowadzeniu dowodów i
wyjaśnieniu wszystkich okoliczności faktycznych. Doszło bowiem wówczas do
zbadania podstaw odpowiedzialności oskarżonego i w takiej sytuacji sąd
powinien podjąć decyzję odnoszącą się do braku tych podstaw, a więc wydać
wyrok uniewinniający, a nie umarzający postępowanie z powodu przedawnienia.?
Z kolei w postanowieniu z 2 lipca 2002 r. w
sprawie IV KKN 264/99 Sąd Najwyższy podobnie wskazuje, że ?Postępowanie
należy umorzyć w sytuacji, gdy nastąpiło przedawnienie karalności, ale tylko
wtedy, gdy nie ma od razu podstaw do uniewinnienia oskarżonego z braku
czynu lub braku znamion czynu jako wykroczenia albo braku winy. Umorzenie z
racji przedawnienia wchodzi też zawsze w rachubę, gdyby kwestie istnienia
czynu, jego znamion i odpowiedzialności wymagały dalszego dowodzenia,
gdyż postępowaniu w tej materii stoi już na przeszkodzie przedawnienie
karalności".
Sytuacja taka zachodzi w niniejszym postepowaniu.
Zebrany w sprawie przed Sądem Dyscyplinarnym I instancji materiał dowodowy
nie pozwala w tej postaci na ustalenie, czy zachodzą przesłanki
do uniewinnienia, zaś zbadanie zarzutów zawartych w odwołaniu wymagałoby
istotnego poszerzenia postępowania dowodowego. Jakkolwiek rację ma Sąd
Dyscyplinarny I instancji, że charakter dokumentów przekazanych nieuprawnionemu
podmiotowi przez pracownika kancelarii obwinionych nie może budzić wątpliwości,
a mianowicie, że nie są to dokumenty powszechnie dostępne,
tylko indywidualne i jako takie objęte tajemnicą adwokacką, podobnie jak
sam fakt udzielenia pomocy prawnej klientowi, to jednakowoż umknęła Sądowi
temu okoliczność, że przedmiotem i istotą zarzutu stawianego obu obwinionym
adwokatom było zachowanie polegające na niezapewnieniu należytego nadzoru nad
czynnościami pracownika kancelarii, który dokonał omyłkowej wysyłki
dokumentacji klienta do niewłaściwego adresata.
Tymczasem w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia
brak jest jakichkolwiek rozważań odnośnie do tego, jakie konkretnie
zachowania (działania lub zaniechania) poszczególnych obwinionych przekładają
się na ocenę, że doszło do nienależytego nadzoru nad pracą pracownika
kancelarii. Hipotetycznie możliwe są bowiem zarówno sytuacje, w których obaj
obwinieni nie dopełnili ciążących na nich obowiązków w tym względzie, jak
również takie, w których ? z uwagi np. na podział obowiązków pomiędzy nimi
odpowiedzialność za popełnienie deliktu obciążałaby tylko jednego z nich.
Możliwy jest również i taki stan rzeczy, w której pracownik ? na zasadzie np.
całkowitego ekscesu względem prawidłowo wdrożonych i egzekwowanych przez
obwinionych reguł ostrożności i staranności w zakresie postępowania z
dokumentami stanowiącymi tajemnicę zawodową, wskutek lekkomyślności,
niedbalstwa a nawet umyślnie dokonuje wysyłki do niewłaściwego adresata.
Tymczasem odpowiedzialność deliktowa adwokata opiera się na zasadzie winy
a nie ryzyka, co determinuje konieczność ustalenia przesłanek
pozwalających na jej przypisanie konkretnemu sprawcy. Odróżnić należy również
odpowiedzialność deliktową adwokata za naruszenie zasad etyki adwokackiej
i godności zawodu, od odpowiedzialności cywilnoprawnej adwokata (spółki
adwokackiej) wobec klienta za szkodę (w tym również za szkodę wyrządzoną przez
pracownika lub osobę, która przy wykonywaniu czynności podlega
kierownictwu i ma obowiązek stosować się do wskazówek).
W okolicznościach niniejszej sprawy jest to o
tyle istotne, że ? jak wynika z całkowicie pominiętych w swoich
rozważaniach przez Sąd Dyscyplinarny wyjaśnień obwinionego Y złożonych na
rozprawie w dniu 25 stycznia 2022 roku ? obwiniony Y nie był obecny
w kancelarii w dniu, w którym doszło do wysyłki dokumentów przez
pracownika WW. W takiej sytuacji samoistnie nasuwa się pytanie o to,
jak była forma współpracy obwinionych w relewantnym czasie (ustalenia w
tym zakresie są dość labilne), jak była zorganizowana w kancelarii wysyłka
korespondencji, jakie czynności w ramach nadzoru podejmowali obwinieni w tym
zakresie, jakie organizacyjne reguły ostrożności i środki techniczne były
wdrożone i czy były należycie egzekwowane, czy pracownik działał na polecenie
obwinionych czy ewentualnie tylko jednego z nich, a wreszcie jak wyglądała
kwestia zastępstwa podczas nieobecności adwokata w kancelarii
i przejmowania odpowiedzialności za nadzór nad czynnościami osób
podwładnych, etc. W aktach nie ma niestety śladu tego rodzaju ustaleń o
fundamentalnym znaczeniu dla ustalenia kwestii sprawstwa i winy poszczególnych
obwinionych.
W tym kontekście za szczególnie wadliwe uznać
należy zaniechanie przesłuchania świadka WW? pracownika, który dokonał
nieprawidłowej wysyłki, czyli źródła osobowego o podstawowym znaczeniu dla
ustalenia faktów związanych z zagadnieniem wysyłki korespondencji, nadzoru,
obowiązujących reguł w tym zakresie, przyczyn wystąpienia nieprawidłowości w
wysyłce oraz odpowiedzialności poszczególnych obwinionych. Sąd
Dyscyplinarny wadliwie przyjął, że dowód ten jest nieprzydatny do
rozstrzygnięcia (co stoi w oczywistej opozycji z wyżej przedstawionymi
argumentami przemawiającymi wręcz za koniecznością przeprowadzenia dowodu) oraz
uznał ten dowód za niemożliwy do przeprowadzenia, co pozostaje w sprzeczności z
oświadczeniem obrońcy, który zobowiązał się do wskazania prawidłowego
adresu świadka. Nie można tymczasem przesądzać braku możliwości przeprowadzenia
dowodu bez podjęcia chociażby minimalnych starań w tym kierunku, szczególnie w
sytuacji, gdy przyczyna niestawiennictwa świadka została ujawniona stronom
dopiero na rozprawie, a obrońca deklarował usunięcie przeszkody w
przeprowadzeniu dowodu poprzez ustalenie i wskazanie prawidłowego adresu.
Niezależnie od powyższego należy zauważyć, że nie tylko strony obowiązane
są do lojalnego wobec sądu podejmowania czynności procesowych, ale zgodnie
z regułami praworządności, również (a nawet przede wszystkim) to organy
postępowania winny postępować w sposób lojalny wobec stron w celu zapewnienia
realizacji reguł rzetelnego procesu.
Powyższe prowadzi do wniosku, że materiał
dowodowy zgromadzony w postępowaniu pierwszoinstancyjnym był niekompletny, a
braki dotyczą zasadniczych przesłanek dotyczących odpowiedzialności
obwinionych. W tej sytuacji nie jest możliwe, w oparciu jedynie o ocenę
przeprowadzonych dotychczas dowodów, wydanie orzeczenia uniewinniającego. Nie
oznacza to, że zebrane dowody pozwalają na ustalenie winny odpowiednio co
do każdego z obwinionych. Jednakże z uwagi na upływ terminu przedawnienia
karalności dalsze czynności dowodowe nie mogą już mieć miejsca wobec
wystąpienia negatywnej przesłanki procesowej związanej z przedawnieniem
karalności deliktów dyscyplinarnych zarzucanych obwinionym.
Z tych względów brak było podstaw do zastosowania
art. 414 §1 zd. 2 k.p.k. w zw. z art. art. 95n ust. 1 ustawy Prawo o
adwokaturze w kierunku uniewinnienia obwinionych od popełnienia zarzucanych im
czynów. Należy przy tym zauważyć, że art. 414 §1 k.p.k. w zw. z art. art. 95n
ust. 1 ustawy Prawo o adwokaturze dotyczy stwierdzenia po rozpoczęciu
przewodu sądowego okoliczności wymienionych w art. 17 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k., co
wobec niestwierdzenia ich w stopniu dostatecznym powoduje, że negatywna
przesłanka procesowa wynikająca art. 88 ust. 2 ustawy Prawo o adwokaturze w zw.
art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy
Prawo o adwokaturze ma charakter wyprzedzający. W tej sytuacji badanie
pozostałych zarzutów stawianych przez obrońcę obwinionych, wykraczających
poza normę art. 414 §1 k.p.k., jest bezprzedmiotowe.
Zupełnie odrębną kwestią i prowadzącą do gorzkich
konstatacji jest natomiast to, że żadne okoliczności sprawy nie uzasadniały tak
długiego czasu trwania postepowania przed Sądem Dyscyplinarnym
I instancji, co w konsekwencji doprowadziło do przedawnienia ? tj.
sytuacji ze wszech miar niepożądanej z punktu widzenia interesu stron
postępowania, ale przede wszystkim Adwokatury.
Mając powyższe na uwadze oraz ze względu na upływ
pięcioletniego terminu przedawnienia przewidzianego w art. 88 ust. 2 ustawy
Prawo o adwokaturze co do zarzucanych obwinionym czynów oraz wobec braku
zaistnienia okoliczności wskazanych w art. 414 §2 k.p.k., należało uchylić
zaskarżone orzeczenie w całości oraz umorzyć w tym zakresie postępowanie, a to
na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. w zw. z art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k. w zw. z
art. 95n ust. 1 i art. 88 ust. 2 Ustawy Prawo o adwokaturze. Orzeczenie w zakresie
rozstrzygnięcia o kosztach podlegało uchyleniu jako bezprzedmiotowe wobec
umorzenia postępowania.
Z tych względów orzeczono jak w sentencji.
Hasło: uzasadnienie, obwiniony, tajemnica adwokacka,
świadek,