Orzeczenie WSD z dnia 30 września 2017 r.

Poza sporem jest, że obwiniona popełniła cały szereg błędów wykazując się nie tylko nieznajomością obowiązujących przepisów prawa, ale także niewłaściwym ukształtowaniem relacji klient ? adwokat oraz nieprofesjonalnym ?warsztatem? prowadzonej kancelarii.

Mają rację autorzy odwołań pisząc o rażącej niewspółmierności wymierzonych przez Sąd I instancji kar, gdyż zarówno ilość, jak i ciężar gatunkowy przewinień, poprzednia karalność dyscyplinarna, nieukształtowana świadomość korporacyjna, brak skruchy, nieprzeproszenie pokrzywdzonej ? powodują ? zdaniem Wyższego Sądu Dyscyplinarnego, że orzeczone przez Sąd Dyscyplinarny I instancji kary nie mogą się ostać.

Zwracając jednakże uwagę na tę część odwołania pokrzywdzonej, w której mowa o tym, iż przez działanie (lub zaniechanie) obwinionej straciła majątek, popadła w długi, musiała ogłosić upadłość ? należało z pełną wnikliwością zbadać, czy faktycznie pojawienie się problemów finansowo-materialnych pokrzywdzonej jest zawinione przez obwinioną. Gdyby ta teza się potwierdziła, należałoby rozważyć wymierzenie obwinionej najwyższej możliwej kary, tj. wydalenia z adwokatury.

Sygnatura: WSD 76/17

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.