Orzeczenie WSD z dnia 28 stycznia 2023 r. (6)

Sygn. akt: WSD 167/22

 

 

ORZECZENIE

 

Dnia 28 stycznia 2023 r.

 

Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury

w składzie

 

Przewodniczący:  SWSD adw. Przemysław Stęchły

Członkowie:         SWSD adw. Edyta Nowosiadły-Krzywonos (spraw.)

                              SWSD adw. Robert Kamiński

            

przy udziale: Z-cy Rzecznika Dyscyplinarnego Adwokatury 
adw. Bartłomieja Gawrona

 

oraz  protokolanta: adw. Agnieszki Anny Kacperskiej

 

w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. XY z odwołania obwinionego od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 5 października 2022 r., sygn. SD 113/20

 

na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 95 n Ustawy Prawo o Adwokaturze

 

orzeka:

 

1.    utrzymuje w mocy orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 5 października 2022 r., sygn. SD 113/20;

2.    na podstawie art. 95 l ust. 2 Ustawy Prawo o Adwokaturze w zw. z pkt 2 Uchwały Naczelnej Rady Adwokackiej nr 23/2017 z dnia 1 lipca 2017 r. zasądza od obwinionego adw. XY kwotę 3.000 zł (trzech tysięcy złotych) za postępowanie przed Sądem II instancji na rzecz Naczelnej Rady Adwokackiej.

 

Uzasadnienie

 

        

W dniu 16 listopada 2020 r. Rzecznik Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie skierował do Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przeciwko adwokatowi XY, zarzucając mu, że:

1/ w okresie od 26.06.2018 r. do 14.09.2018 r. w W. naruszył zasady etyki adwokackiej w sposób mogący poderwać zaufanie do zawodu w ten sposób, że w czasie i miejscu wskazanym wyżej, w sprawie XXX prowadzonej w Prokuraturze Okręgowej w W. oraz w sprawie YYY prowadzonej przez Sąd Rejonowy w P. podjął się obrony X jednak zaniechał czuwania nad biegiem postępowania i podejmowania na jego rzecz czynności procesowych nie informując o zaniechaniu lub wprowadzając w tym zakresie klienta w błąd w szczególności: w sprawie XXX nie złożył wniosku o wgląd w akta sprawy oraz wniosku o kontakt telefoniczny z klientem oraz nie złożył zażalenia na postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym, zaś w sprawie YYY nie złożył wniosku o rozłożenie grzywny na raty, czym naruszył zasady uczciwości to jest czynu z art. 80 ustawy Prawo o adwokaturze w zw. z § 1 ust. 2 i 3, § 8 oraz § 49 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu (tekst jednolity ogłoszony na podstawie uchwały nr 52/2011 NRA z dnia 19.11.2011 r.),

2/ w okresie od 26.06.2018 r. do 04.03.2019 r. w W. naruszył zasady etyki adwokackiej w sposób mogący poderwać zaufanie do zawodu w ten sposób, że w czasie i miejscu wskazanym wyżej, w sprawie XXX prowadzonej w Prokuraturze Okręgowej w W. podjął się obrony X i Y pomimo potencjalnego konfliktu interesów wynikającego z relacji obu podejrzanych a następnie, w sytuacji gdy Y zaczął składać wyjaśnienia obciążające między innymi X nie wypowiedział pełnomocnictw obu podejrzanym faktycznie reprezentując wyłącznie Y w szczególności uczestnicząc w czynnościach procesowych z udziałem wyżej wymienionej osoby czym naruszył zasady uczciwości to jest czyn z art. 80 ustawy Prawo o adwokaturze w zw. z § 1 ust. 2 i 3, § 8 oraz § 46 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu (tekst jednolity ogłoszony na podstawie uchwały nr 52/2011 NRA z dnia 19.11.2011 r.).

 

Podstawą złożenia w/w wniosku przez Rzecznika Dyscyplinarnego była skarga z dnia 9 maja 2019 r. skierowana do Okręgowej Rady Adwokackiej
w Warszawie przez UU i YU dotycząca popełnienia przewinienia dyscyplinarnego przez adwokata XY. Rzecznik Dyscyplinarny ocenił zachowanie adwokata XY jako postępowanie sprzeczne z zasadami etyki i naruszające obowiązki zawodowe.

 

         Orzeczeniem z dnia 5 października 2022 r. Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie, SD 113/20 uznał adwokata XY za winnego tego, że:

1/ w okresie od 26.06.2018 r. do 14.09.2018 r. w W. naruszył zasady etyki adwokackiej w sposób mogący poderwać zaufanie do zawodu w ten sposób, że w czasie i miejscu wskazanym wyżej, w sprawie XXX prowadzonej w Prokuraturze Okręgowej w W. oraz w sprawie YYY prowadzonej przez Sąd Rejonowy w P. podjął się obrony X jednak zaniechał czuwania nad biegiem postępowania i podejmowania na jego rzecz czynności procesowych nie informując o zaniechaniu lub wprowadzając w tym zakresie klienta w błąd w szczególności: w sprawie XXX nie złożył wniosku o wgląd w akta sprawy oraz wniosku o kontakt telefoniczny z klientem oraz nie złożył zażalenia na postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym, zaś w sprawie YYY nie złożył wniosku o rozłożenie grzywny na raty, czym naruszył zasady uczciwości to jest czynu z art. 80 ustawy Prawo o adwokaturze w zw. z § 1 ust. 2 i 3, § 8 oraz § 49 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu (tekst jednolity ogłoszony na podstawie uchwały nr 52/2011 NRA z dnia 19.11.2011 r.) i za to na podstawie art. 80 i 81 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo o adwokaturze wymierza mu karę półtorakrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującą w dacie popełnienia przewinienia dyscyplinarnego,

2/ w okresie od 26.06.2018 r. do 04.03.2019 r. w W. naruszył zasady etyki adwokackiej w sposób mogący poderwać zaufanie do zawodu w ten sposób, że w czasie i miejscu wskazanym wyżej, w sprawie XXX prowadzonej w Prokuraturze Okręgowej w W. podjął się obrony X i Y pomimo potencjalnego konfliktu interesów wynikającego z relacji obu podejrzanych a następnie, w sytuacji gdy Y zaczął składać wyjaśnienia obciążające między innymi X nie wypowiedział pełnomocnictw obu podejrzanym faktycznie reprezentując wyłącznie Y w szczególności uczestnicząc w czynnościach procesowych z udziałem wyżej wymienionej osoby czym naruszył zasady uczciwości to jest czyn z art. 80 ustawy Prawo o adwokaturze w zw. z § 1 ust. 2 i 3, § 8 oraz § 46 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu (tekst jednolity ogłoszony na podstawie uchwały nr 52/2011 NRA z dnia 19.11.2011 r.) i za to na podstawie art. 80 i 81 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo o adwokaturze wymierzył mu karę półtorakrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującą w dacie popełnienia przewinienia dyscyplinarnego,

3/ na podstawie art. 84 ust. 2 pkt 3 ustawy Prawo o adwokaturze wymierzył adw. XY łączną karę pieniężną w wysokości trzykrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującą w dacie popełnienia przewinień dyscyplinarnych,

4/ na podstawie art. 81 ust. 2 ustawy Prawo o adwokaturze wymierzył adw. XY dodatkowo zakaz wykonywania patronatu na okres sześciu lat,

5/ na podstawie ust. 1 lit. a Uchwały Nr 23/2017 NRA z dnia 1 lipca 2017 r. w sprawie określenia wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego zasądził od obwinionego XY zryczałtowane koszty postępowania dyscyplinarnego w wysokości 1.000 zł (jeden tysiąc złotych) za dochodzenie dyscyplinarne na rzecz Izby Adwokackiej w Warszawie,

6/ na podstawie ust. 1 lit. b Uchwały Nr 23/2017 NRA z dnia 1 lipca 2017 r. w sprawie określenia wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego zasądził od obwinionego XY zryczałtowane koszty postępowania dyscyplinarnego w wysokości 3.000 zł (trzy tysiące złotych) w postępowaniu przed Sądem Dyscyplinarnym I instancji na rzecz Izby Adwokackiej w Warszawie.

            

W uzasadnieniu sąd I instancji wskazał, że w niniejszej sprawie wina oraz okoliczności popełnienia przez obwinionego czynu nie budzą żadnych wątpliwości. Świadczą o tym zdaniem sądu dowody, którym sąd w całości dał wiarę.
Zdaniem sądu I instancji zeznania świadków nie pozostawiają najmniejszej wątpliwości, że obwiniony dopuścił się czynów opisanych we wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego. Nadto zdaniem sądu obwiniony w zasadzie skoncentrował swoją obronę na relacjonowaniu pewnych zdarzeń nie mających związku ze sprawą albo mających z nią pośredni związek, a nadto dokonywał rozważeń na temat treści § 46 ZZEAiGZ.

 

           Odwołanie od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej
w Warszawie wniósł obwiniony adwokat XY, który zaskarżył go w zakresie rozstrzygnięcia o winie i karze tj. w zakresie pkt II i III orzeczenia.

 

         Zaskarżonemu orzeczeniu obwiniony zarzucił naruszenie przepisów postępowania, w tym art. 424 § 1 kpk polegające na nie odniesieniu się
w uzasadnieniu skarżonego orzeczenia przez Sąd Dyscyplinarny do istotnych kwestii, w tym uzasadnienia przypisania popełnienia przez obwinionego deliktu dyscyplinarnego.

 

Formułując powyższe zarzuty, obwiniony adwokat XY w swoim odwołaniu nie wskazał o co wnosi do sądu II instancji, a tylko nadmienił, że z przyczyn merytorycznych chciałby wiedzieć na przyszłość w jakim zakresie został przez niego popełniony błąd, względnie jakie w tym zakresie wytyczne prawidłowego postępowania rekomenduje Sąd Dyscyplinarny, a możliwość zapoznania się z treścią uzasadnienia może stać się istotną wytyczną do dalszego postępowania.

 

Wyższy Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:

 

W ocenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego odwołanie obwinionego jest niezasadne i nie może prowadzić do wzruszenia orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie.

 

Sąd Dyscyplinarny Izby Warszawskiej ocenił zebrany materiał dowodowy zgodnie z normami prawa karnego procesowego, co doprowadziło do dokonania prawidłowych ustaleń faktycznych, które przyjęto za podstawę zaskarżonego orzeczenia. W świetle pisemnych motywów rozstrzygnięcia Sądu Dyscyplinarnego wina oraz okoliczności popełnienia czynu przez obwinionego nie budzą wątpliwości.

        

Odnosząc się do zarzutu odwołania obwinionego, a to art. 424 § 1 kpk dotyczącego braku odniesienia się przez sąd I instancji w uzasadnieniu do istotnych kwestii, w tym uzasadnienia popełnienia przez obwinionego deliktu dyscyplinarnego wskazać należy, że zarzut ten nie zyskał aprobaty Wyższego Sądu Dyscyplinarnego. Nie budzi wątpliwości, że nienależyte sporządzenie uzasadnienia stanowi obrazę przepisów postępowania jednakże owa obraza może mieć wpływ na treść orzeczenia jedynie wtedy, gdy istnieją sprzeczności między wyrokiem, a jego uzasadnieniem (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 1984 r. I KR 6/84, OSNKW 1984/11-12/128) albo kiedy uzasadnienie nie zawiera tak ważnych elementów jak oceny dowodów czy ustaleń faktycznych (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 21 grudnia 1970 r., IV KP 217/70, OSNKW 1971/5/73; z dnia 21 marca 1975 r., VI KZP 39/74, OSNKW 1975/6/70, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 17 września 2009 r., II AKa 232/09).
W pozostałych przypadkach uchybienie normie z art. 424 kpk nie ma wpływu na treść orzeczenia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 24 lutego 2011 r.
w sprawie II AKa 17/11, KZS 2011/6/46). Należy zauważyć, że  o trafności rozstrzygnięcia nie decyduje jego uzasadnienie, lecz materiał dowodowy stanowiący podstawę orzeczenia. Uzasadnienie w ramach kontroli odwoławczej jest jedynie punktem wyjścia do zbadania zasadności rozstrzygnięcia, mającym wyłącznie ułatwiać ocenę wyroku wydanego przez organ orzekający w pierwszej instancji. Pełni ono zatem ważną rolę w postępowaniu odwoławczym, lecz oczywiste jest, że tylko w wyjątkowych sytuacjach uchybienia związane z uzasadnieniem wyroku będą zmuszały do podjęcia decyzji reformatoryjnej albo kasatoryjnej (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 23.04.2014 r. II AKa 82/14; wyrok Sądu Apelacyjnego w Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 kwietnia 2018 r. II AKa 42/18).

 

Zdaniem Wyższego Sądu Dyscyplinarnego z treści uzasadnienia orzeczenia wynika, że sąd I instancji zapoznał się z całością zgromadzonych w sprawie dowodów. Sąd odwoławczy nie miał problemów z przeprowadzeniem analizy rozumowania sądu I instancji a quo i jego zgodności z materiałem dowodowym. Wskazać należy, że w niniejszej sprawie w pisemnym uzasadnieniu orzeczenia, sąd rozstrzygający poddał wszechstronnej logicznej analizie zebrane dowody,
w sposób w pełni przekonywający oraz zgodny ze wskazaniami wiedzy i życiowego doświadczenia, przedstawiając, na jakich przesłankach faktycznych i prawnych oparł swoje własne przekonanie odnośnie wiarygodności tych dowodów, które włączył do faktycznej podstawy wyroku. 

 

Adwokata XY obwiniono m.in. o to, że w okresie od 26.06.2018 r. do 04.03.2019 r. w W. naruszył zasady etyki adwokackiej w sposób mogący poderwać zaufanie do zawodu w ten sposób, że w czasie i miejscu wskazanym wyżej, w sprawie XXX prowadzonej w Prokuraturze Okręgowej w W. podjął się obrony X i Y pomimo potencjalnego konfliktu interesów wynikającego z relacji obu podejrzanych a następnie, w sytuacji gdy Y zaczął składać wyjaśnienia obciążające między innymi X nie wypowiedział pełnomocnictw obu podejrzanym faktycznie reprezentując wyłącznie Y w szczególności uczestnicząc w czynnościach procesowych z udziałem wyżej wymienionej osoby czym naruszył zasady uczciwości to jest czyn z art. 80 ustawy Prawo o adwokaturze w zw. z § 1 ust. 2 i 3, § 8 oraz § 46 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu (pkt II orzeczenia). Obwiniony w odwołaniu skierowanym do Wyższego Sądu Dyscyplinarnego wskazał, iż wniesione przez niego odwołanie ma dla niego wymiar prewencyjny i ma stanowić wiedzę na przyszłość odnośnie prawidłowości postępowania, a rekomendacja przez Wyższy Sąd Dyscyplinarny może stać się wytyczną do dalszego postępowania przez niego w zakresie § 46 ZZEAiGZ. Wyższy Sąd Dyscyplinarny odnosząc się do takiego stwierdzenia obwinionego wskazuje, że nie wytyczne i rekomendacje Wyższego Sądu Dyscyplinarnego są podstawą prawidłowego postępowania adwokatów. Podstawowymi bowiem aktami prawnymi, regulującymi podstawy prawne odpowiedzialności dyscyplinarnej adwokata są: ustawa z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze oraz Zbiór Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu (Kodeks Etyki Adwokackiej). Zgodnie z art. 80 Prawa o adwokaturze adwokaci i aplikanci adwokaccy podlegają odpowiedzialności dyscyplinarnej za postępowanie sprzeczne z prawem, zasadami etyki lub godnością zawodu bądź za naruszenie swych obowiązków zawodowych, a adwokaci również za niespełnienie obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia,
o którym mowa w art. 8a ust. 1, zgodnie z przepisami wydanymi na podstawie art. 8b. Kodeks Etyki Adwokackiej jest obszernym zbiorem zasad postępowania, których złamanie jest równoznaczne z popełnieniem deliktów dyscyplinarnych. Wyższy Sąd Dyscyplinarny w tym miejscu zauważa, że obwiniony ? jak sam stwierdził w swojej mowie końcowej przed sądem I Instancji ? ma 15-letni warsztat w zawodzie, powinien zatem akty regulujące podstawy prawne odpowiedzialności dyscyplinarnej adwokata znać.

 

Zasady etyki zawodowej adwokackiej wyraźnie stanowią, iż z represją dyscyplinarną musi spotkać się sytuacja, w której adwokat reprezentuje klientów których interesy są sprzeczne, chociażby klienci się na to godzili (§ 46 ZZEAiGZ). Zachowania w których adwokat dopuszcza się takiego zachowania podważają zaufanie do adwokatury i z tego powodu zasługują na represję dyscyplinarną.
Podkreślenia wymaga, że adwokat prowadzący sprawy ze sobą powiązane, w których występuje konflikt interesów klientów nie tylko niweczy zaufanie do własnej osoby ale podrywa zaufanie do zawodu jako takiego. W orzecznictwie sądów dyscyplinarnych niejednokrotnie można znaleźć stwierdzenia, iż określony zakaz którego przekroczenie powinno spotkać się z represją dyscyplinarną uzasadniony jest nie tylko interesem klienta, lecz także interesem całej grupy zawodowej, gdyż naruszenie podrywa zaufanie społeczeństwa do danego zawodu (orzeczenie Wyższej Komisji Dyscyplinarnej  z dnia 11.10.1958 r. WKD 57/58, Palestra 1959 nr 2-3, s.130; wyrok SN z dnia 20.12.2007 r. SDI 28/07, Lex nr 568835).

Podnieść należy, że na adwokacie spoczywa obowiązek upewnienia się już podczas wstępnej rozmowy z klientem, czy sprawa, z którą zgłasza się klient nie pozostaje w konflikcie z interesami innego jego klienta. Jeżeli taki konflikt interesów nie ujawnia się prima facie i adwokat podejmuje merytoryczną rozmowę z klientem, jest zobowiązany sprawę poddać analizie pod kątem możliwości powstania sprzeczności interesów w dalszym toku sprawy. Ocena taka powinna być tu prowadzona możliwie szeroko i powinna uwzględniać jak największą liczbę możliwych zdarzeń procesowych i zmian w relacjach pomiędzy interesami klientów. Problematyka konfliktu interesów klientów jawi się w sposób szczególny w praktyce karnistycznej. Jak wiadomo, w sprawach wieloosobowych jednym z obszarów dociekań sądu, oskarżyciela oraz obrońców jest ustalenie ról oraz czynności wykonawczych poszczególnych oskarżonych w zarzuconym przestępstwie. Sytuacje, w których współoskarżeni wzajemnie przerzucają się odpowiedzialnością są w procesie karnym nagminne i adwokat musi dostosować do nich własną taktykę prowadzenia sprawy i zawsze realizować bezkompromisową obronę powierzonego mu interesu oskarżonego
(J. Naumann, Zbiór Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu. Komentarz. Wyd. 4, Warszawa 2020, wersja elektroniczna). Zdaniem Wyższego Sądu Dyscyplinarnego obwiniony, który sam twierdzi, iż od 15 lat zmaga się z problemami natury prawnokarnej co pozwala na uznanie, że ma warsztat i może się na niego powoływać, powinien taką sytuację znać lub też co najmniej przewidzieć. Ponadto w sytuacji, w której pomimo najbardziej starannego dochowania norm postępowania może dojść do ujawnienia się sprzeczności interesów między klientami, które albo wcześniej nie występowały, albo były ukryte tak głęboko, że nie sposób było ich dociec, adwokat zobligowany jest do natychmiastowego wypowiedzenia pełnomocnictwa wszystkim klientom, których interesy pozostają w kolizji. Obowiązek ten jest restrykcyjny, co oznacza, że adwokat nie może sobie wybrać klienta, którego dalej będzie reprezentował, a rozstać się z innym klientem bowiem obowiązany jest wypowiedzieć pełnomocnictwo wszystkim klientom, których pozycja dotknięta jest omawianym konfliktem. Podnieść w tym miejscu należy, jak słusznie wskazał Sąd Dyscyplinarny, że gdyby obwiniony zapoznał się z aktami sprawy dowiedziałby się, nawet jeżeli dotychczas takiej wiedzy nie posiadał, iż tego samego dnia kiedy obwiniony złożył pełnomocnictwo do obrony X i Y inny adwokat wypowiedział pełnomocnictwa do obrony wszystkim podejrzanym z uwagi na istnienie potencjalnej możliwości kolizji interesów ? co
w perspektywie czasu nastąpiło i miało miejsce.

Dodatkowo Wyższy Sąd Dyscyplinarny w ramach merytorycznego wyjaśnienia zasad deontologii adwokackiej dotyczącej § 46 ZZEAiGZ wskazuje, że obowiązek przeprowadzenia analizy pod kątem ewentualnego konfliktu interesów spoczywa ponadto na adwokacie nawet w sytuacji przyjmowania chociażby wpadkowych ?dalszych? pełnomocnictw. Zdaniem Wyższego Sądu Dyscyplinarnego adwokat znajdując się w sytuacji, w której zamierza prowadzić obronę kilku oskarżonych/podejrzanych w jednym procesie winien poddać pod rozwagę wszelkie okoliczności związane ze sprawą i sytuacją procesową swoich potencjalnych klientów, które mogłyby zmierzać do ustalenia istnienia konfliktu interesów między klientami. W ocenie sądu orzekającego konflikt interesów klientów nigdy nie występuje automatycznie, co w konsekwencji prowadzi do tego, iż każdorazowa ocena ryzyka wystąpienia konfliktu interesów należy w pierwszej kolejności do adwokata, co w niniejszej sprawie obwiniony nie uczynił.

 

Odnosząc się dodatkowo do zarzutu opisanego w pkt I orzeczenia to elementarnym obowiązkiem adwokata ? bez względu na to czy działa na podstawie umowy z klientem czy też z urzędu ? jest "czuwać nad biegiem sprawy
i informować klienta o jej postępach i jej wyniku". W przedmiotowej sprawie obwiniony podjął się prowadzenia sprawy jednakże nie robił nic w celu realizacji swojego zobowiązania. Jak słusznie stwierdził sąd I instancji jeżeli obwiniony uważał, że nie należy składać zażalenia na postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym, czy też wnosić wniosku o rozłożenie na raty grzywny lub wniosku
o kontakt telefoniczny z klientem, powinien o tym poinformować klientów, a nie obiecywać im podjęcia się sprawy. Obwiniony XY nie tylko nie wykazał się gorliwością i sumiennością lecz, co najważniejsze, postąpił nieuczciwie nie podejmując żadnych czynności, ale jednocześnie wprowadził w błąd klientów co do stanu sprawy.

                                                                                                

W niniejszej sprawie Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie prawidłowo ustalił w ramach prowadzonego postępowania, iż obwiniony popełnił delikty dyscyplinarne wskazane we wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, a to m.in. nie złożył zażalenia na postanowienie
o zabezpieczeniu majątkowym, wniosku o rozłożenie grzywny na raty, wniosku
o kontakt telefoniczny z klientem czy też wniosku o wgląd do akt sprawy, a nadto podjął się obrony X i Y pomimo potencjalnego konfliktu interesów wynikającego z relacji obu podejrzanych i nie wypowiedział obu pełnomocnictw, reprezentując faktycznie Y.

 

Wyższy Sąd Dyscyplinarny podzielił poglądy sądu I instancji co do faktu
i okoliczności popełnienia czynów przez obwinionego. Wymierzona obwinionemu kara jest adekwatna do popełnionych czynów i w żaden sposób nie może być uznana za rażąco surową. Charakter uchybienia popełnionego przez obwinionego jest uchybieniem poważnym i jako takie zasługuje na odpowiednią reakcję dyscyplinarną. Uchybienia, jakich dopuścił się obwiniony stanowiły oczywiste
i rażące naruszenie obowiązków zawodowych, zasad etyki adwokackiej, oraz podważały zaufanie do zawodu adwokata.

 

Przepis art. 95l ust. 2 ustawy Prawo o adwokaturze stanowi, że koszty postępowania ponosi obwiniony w razie skazania, a w pozostałych wypadkach izba adwokacka. W przedmiotowej sprawie obwiniony został obciążony kosztami postępowania odwoławczego z uwagi na niewątpliwą winę oraz motywy, którymi kierował się składając odwołanie. Zdaniem sądu orzekającego obwiniony winien liczyć się składając środek zaskarżenia tyko i wyłącznie w celach prewencyjnych
i  merytorycznych nadto bez wskazania sądowi o co wnosi, iż w przypadku utrzymania w mocy orzeczenia sądu I instancji, może zostać obciążony kosztami postępowania. Wskazać należy, że w niniejszej sprawie brak było podstaw do odstępowania od obciążania obwinionego kosztami postępowania.

 

 Mając na względzie powyższe Wyższy Sąd Dyscyplinarny orzekł jak w części dyspozytywnej orzeczenia.

 

 

 


Sygnatura: WSD 167/22

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.