Orzeczenie WSD z dnia 28 stycznia 2023 r. (5)

Sygn. akt: WSD 166/22

 

 

ORZECZENIE

 

Dnia 28 stycznia 2023 r.

 

Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury

w składzie

 

Przewodniczący:  SWSD adw. Przemysław Stęchły (spraw.)

Członkowie:         SWSD adw. Edyta Nowosiadły-Krzywonos

                              SWSD adw. Robert Kamiński

            

przy udziale: Z-cy Rzecznika Dyscyplinarnego Adwokatury 
adw. Bartłomieja Gawrona

 

oraz  protokolanta: adw. Agnieszki Anny Kacperskiej

 

w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. XY z odwołania obwinionego od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 6 października 2022 r., sygn. SD 35/22

 

na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 95 n Ustawy Prawo o Adwokaturze

 

orzeka:

 

1.    utrzymuje w mocy orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 6 października 2022 r., sygn. SD 35/22

2.    na podstawie art. 95 l ust. 2 Ustawy Prawo o Adwokaturze w zw. z pkt 1 ust. c) Uchwały Naczelnej Rady Adwokackiej nr 23/2017 z dnia 1 lipca 2017 r. zasądza od obwinionego adw. XY kwotę 1.000 zł (jednego tysiąca złotych) za postępowanie przed Sądem II instancji na rzecz Naczelnej Rady Adwokackiej.

 

Uzasadnienie

 

Adwokat XY został obwiniony o to, że w dniu  13 października 2021 roku będąc pełnomocnikiem X opublikował na portalu społecznościowym Twitter post z tekstem o treści: ?A tymczasem przyszedł do mnie list, a w nim? Kolejna wygrana z nielegalnymi obostrzeniami i karami covidowymi :-) :) :) Cieszcie się szczęściem mojego Klienta, którego udało się uwolnić od bezprawnej Kary finansowej ;-) ? oraz załączonym zdjęciem stanowiącym Decyzję nr XXX Państwowego Inspektora Sanitarnego w M. z dnia 29 września 2021 r., na której decyzji widoczne są dane Klienta reprezentowanego w tej sprawie przez adwokata XY, na skutek czego naruszył tajemnicę adwokacką,

czym dopuścił się popełnienia przewinienia dyscyplinarnego z art. 90 Prawa                           o adwokaturze w zw. z § 19 ust. 1 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.

 

Obwiniony w toku przesłuchania przed Rzecznikiem Dyscyplinarnym wyjaśnił, że Klientka zwolniła go z tajemnicy adwokackiej i wręcz nalegała na upublicznienie przedmiotowej decyzji.

W toku postępowania przez Sadem Izbowym Obwiniony wyjaśnił, że Klientka nie miała nic przeciwko temu aby opublikować orzeczenie i zachęcała go do tego.

 

Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie orzeczeniem z dnia                                     6 października 2022 roku uznał Obwinionego za winnego zarzucanego mu deliktu                           i wymierzył mu karę pieniężną w wysokości dwukrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w dacie popełnienia przewinienia dyscyplinarnego to jest kwotę 5600 zł, orzekł zakaz wykonywania patronatu na czas 2 lat oraz obciążył kosztami postępowania.

W uzasadnieniu Sąd wskazał, że istotnie Y potwierdziła, że miała wiedzę o tym, że Obwiniony zamieścił skan decyzji na swoim Twitterze, wyraziła na to zgodę i pozwoliła na niezakrywanie danych osobowych. Sąd podkreślił jednak, że ochrona tajemnicy adwokackiej jest jedną z gwarancji prawidłowego wykonywania zawodu adwokata jako zawodu zaufania publicznego. Podkreślono, że Klient nie jest dysponentem tajemnicy adwokackiej i nie ma możliwości zwolnienia adwokata z tej tajemnicy. Dodatkowo wskazano, że nawet ujawnienie przez Klienta informacji objętych tajemnicą nie zwalnia adwokata z obowiązku jej zachowania. Wskazano, że w niniejszym przypadku szczególnie naganne jest to, że doszło do upublicznienia wiadomości objętych tajemnicą adwokacką. Wymierzoną karę uzasadniono uprzednio karalnością Obwinionego oraz upublicznieniem ujawnionej tajemnicy adwokackiej.

 

Z rozstrzygnięciem tym nie zgodził się Obwiniony, który w terminie wniósł odwołanie, zaskarżając orzeczenie wskazując na naruszenie przepisów art. 80  w zw. z art. 81 ust. 1 oraz art. 82 ust. 1 Prawa o adwokaturze. Ponadto orzeczeniu zarzucił wyjątkowo rażącą i niewspółmierną do okoliczności surowość wymierzonej kary. Wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uniewinnienie względnie o możliwie duże złagodzenie wymierzonej mu kary.

 

 

W uzasadnieniu Obwiniony wskazał, że w jego ocenie nie mógł popełnić deliktu, ponieważ sprawa dotyczyła orzeczenia administracyjne a nadto rezultatu prowadzenia sprawy. Podkreślił, że rozstrzygnięcia są co do zasady jawne. Stwierdził, że doszło do przypadkowego ujawnienia danych osobowych ale za zgodą Klienta a ponadto wskazał, że dane osobowe nie są objęte tajemnicą adwokacką. Na wypadek nie uznania tych twierdzeń wnosił o obniżenie wymierzonej mu kary.

 

Wyższy Sąd Dyscyplinarny zważył co następuje.

 

Odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie a zaskarżone orzeczenie należało utrzymać w mocy. Kwestią kluczową w niniejszej sprawie była ocena czy działanie Obwinionego polegające na ujawnieniu za pośrednictwem mediów społecznościowych  orzeczenia organu administracyjnego wraz z danymi osobowymi Klienta jest naruszeniem tajemnicy adwokackiej. Odpowiedź na to pytanie musi być twierdząca ? jak prawidłowo przyjął Sąd I instancji. Jak podkreślano w niniejszej sprawie kilkakrotnie, tajemnica adwokacka ma charakter bardzo szeroki. Obejmuje wszystko o czym adwokat dowiedział się w związku z prowadzeniem sprawy czy udzielaniem porady prawnej a nawet sam fakt udzielenia takiej porady.

W niniejszej sprawie Obwiniony ujawnił publicznie rozstrzygnięcie będące wynikiem prowadzonej przez niego sprawy a tym samym ujawnił fakt prowadzenia tej sprawy, istotne okoliczności tej sprawy a także dane personalne Klienta. Szczególnie zdumiewające jest tłumaczenie się Obwinionego, że uzyskał na to zgodę Klientki. Wydawać by się mogło, że kwestia tego, iż to nie Klient adwokata jest dysponentem tajemnicy adwokackiej a co za tym idzie nie może go z niego zwolnić, była przedmiotem tak wielu rozważań, opracowań i orzeczeń, że powinna być oczywista.

W tym miejscu podkreślić należy daleką niekonsekwencję w zachowaniu Obwinionego i jego wyjaśnieniach. Z jednej strony Obwiniony zamieszczając na swoim portalu rozstrzygnięcie próbował zanonimizować dane osobowe Klientki, z drugiej zaś strony tłumaczył się, że miał na ich ujawnienie jej zgodę. Podkreślić należy, że pod postem Obwinionego szybko pojawiły się komentarze wskazujące zarówno na brak anonimizacji jak również podnoszące, że takie działanie Obwinionego może być źródłem odpowiedzialności dyscyplinarnej. Obwiniony głosy te całkowicie zlekceważył.

Trafnie podkreśla też Sąd I instancji, że szczególnej wagi działaniom Obwinionego przydaje fakt, że do ujawnienia tajemnicy adwokackiej doszło publicznie. Takie zachowanie godzi nie tylko w interes konkretnego klienta ale także może podrywać zaufanie do adwokatury. Potencjalnie odbiorcy mogą mieć obawy o bezpieczeństwo powierzanych adwokatom spraw.

 

W kontekście powyższych okoliczności uznać należy, że rozstrzygnięcie Sądu I  instancji jest trafne a zarzuty odwołania nie mogą odnieść skutku. Również    w zakresie kary wymierzonej Obwinionemu stwierdzić należy, iż została ona prawidłowo wyważona. Przewinienie Obwinionego ma charakter poważny, godzi      w fundament zawodu adwokata. Obwiniony w toku całego postępowania  nie przejawił refleksji  a ponadto był już wcześniej dyscyplinarnie karany.

 

O kosztach postępowania przed Wyższym Sądem Dyscyplinarnym orzeczono na podstawie aktualnie obowiązującej uchwały Naczelnej Rady Adwokackiej.

 

 

 


 

 

Sygnatura: WSD 166/22

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.