Orzeczenie WSD z dnia 28 czerwca 2017 r.

(?) Sąd a quo orzekając w przedmiocie złożonego przez Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie oświadczenia o cofnięciu wniosku o ukaranie nie dostrzegł w sposób dostateczny implikacji procesowych związanych ze zmianą kontekstu normatywnego w zakresie prawa karnego procesowego, do których doszło na prawie półtora roku przed orzekaniem w niniejszej sprawie, co miało istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia.

Analiza zarówno zaskarżonego orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie, jak i charakteru oraz sekwencji czynności przedsięwziętych przez Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie wskazuje bowiem wyraźnie na to, że Sąd ten rozpoznając złożone przez Rzecznika Dyscyplinarnego oświadczenie o cofnięciu wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego (wniosek ten spełnia rolę tzw. skargi zasadniczej w postępowaniu dyscyplinarnym prowadzonym wobec adwokatów) procedował na podstawie przepisu art. 14 § 2 k.p.k. w brzmieniu, które zostało nadane temu przepisowi przez ustawę nowelizacyjną z września 2013 roku (ustawa z dnia 27 września 2013 roku o zmianie ustawy ? kodeks postępowania karnego i innych ustaw, Dz.U. z 2013 r. poz. 1247 ze zm., dalej jako ustawa nowelizacyjna). Świadczy o tym przede wszystkim to, że Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie podjął próbę odebrania od obwinionego stanowiska (zgody obwinionego) co do tego wniosku (por. postanowienie tego Sądu w protokole rozprawy). Zgodę taką obwiniony wyraził w piśmie z dnia 7 marca 2017 roku. Wyraźnie wskazuje to, że Sąd uznał konieczność postąpienia w myśl dyspozycji przepisu art. 14 § 2 zd. 2 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze, zgodnie z którym cofnięcie aktu oskarżenia (w postępowaniu dyscyplinarnym toczącym się wobec adwokatów ? wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, o którym mowa w art. 90 ust. 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze) w toku przewodu sądowego przed sądem I instancji dopuszczalne jest wyłącznie za zgodą oskarżonego (w postępowaniu dyscyplinarnym: obwinionego). Temu zapatrywaniu prawnemu dał wyraz także Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, wskazując na znaczenie zgody obwinionego dla dopuszczalności dyskontynuacji postępowania dyscyplinarnego i jego umorzenia. Orzekając jednak o umorzeniu postępowania w związku z cofnięciem skargi przez uprawnionego oskarżyciela ? Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie Sąd Dyscyplinarny przyjął ? wadliwie ? za podstawę orzekania przepis art. 14 § 2 k.p.k. (stosowany na zasadzie art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze odpowiednio w postępowaniu dyscyplinarnym wobec adwokatów) w brzmieniu nadanym mu przez ustawę nowelizacyjną.

Rzecz w tym bowiem, że w dacie w której doszło do cofnięcia skargi przez oskarżyciela (w dniu 22 lutego 2016 roku) obowiązywał wprawdzie przepis art. 14 § 2 k.p.k. w brzmieniu nadanym mu przez ustawę nowelizacyjną, jednak nie było to tożsame z automatycznym stosowaniem tego przepisu w każdej konfiguracji procesowej i w każdym typie postępowania (karnym, dyscyplinarnym). Zaszłości procesowe sprawy nie pozwalały na zastosowanie brzmienia przepisu art. 14 § 2 k.p.k. w wersji nadanej mu przez ustawę nowelizacyjną. Złożone normy intertemporalne tej ustawy uzależniają bowiem stosownie nowych przepisów procedury karnej od szeregu zróżnicowanych okoliczności procesowych. Ustawa wprawdzie wchodziła w życie z dniem 1 lipca 2015 roku (art. 56 ustawy nowelizacyjnej), jednak przewidywała cały mechanizm określający sposób stosowania w określonym postępowaniu albo przepisów ustawy postępowania karnego w nowym brzmieniu albo przepisów procedury karnej w poprzednio obowiązującym brzmieniu. Krótko mówiąc ustawa przewidywała odstępstwa od tzw. zasady chwytania w locie przez nowe przepisy procesowe określonego postępowania. Jedną z najważniejszych dyrektyw intertemporalnych ustawy nowelizacyjnej jest reguła prowadzenia dochodzenia, śledztwa albo postępowania sądowego wszczętego lub prowadzonego przed dniem wejście w życie ustawy w dotychczasowej formie lub trybie (art. 32 ustawy nowelizacyjnej). Ma to doniosłe znaczenie z punktu widzenia oceny zasadności zarzutu podniesionego przez autora odwołania i nawiązującego do prawidłowej podstawy prawnej umorzenia postępowania dyscyplinarnego w niniejszej sprawie. Gdyby bowiem kwestię wycofania skargi zasadniczej przez Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie należało rozpatrywać poprzez pryzmat przepisu art. 14 § 2 k.p.k. w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 czerwca 2015 roku (?starym? brzmieniu art. 14 § 2 k.p.k.), to cofnięcie przez oskarżyciela dyscyplinarnego wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego musiałoby wywołać zupełnie inne skutki procesowe niż miało to miejsce w związku z zastosowaniem przepisu art. 14 § 2 k.p.k. w brzmieniu nadanym mu przez nowelizację wrześniową.

Przepis ten w ?starym? brzmieniu (sprzed nowelizacji z września 2013 roku) stanowił, że ?odstąpienie oskarżyciela publicznego od wniesionego oskarżenia nie wiąże sądu?. Jak trafnie wskazuje się w literaturze przedmiotu (P. Hofmański, E. Sadzik i K. Zgryzek, Komentarz do kodeksu postępowania karnego, t. I, Warszawa 2007, s. 127) oznacza to, że odstąpienie oskarżyciela od wcześniej wyrażonej woli pociągnięcia do odpowiedzialności karnej (dyscyplinarnej) nie skutkuje w sposób automatyczny umorzeniem postępowania w fazie postępowania sądowego, tak jak to jest w przypadku większości przesłanek procesowych (art. 414 § 1 zd. 1 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k.). Wprawdzie w literaturze nie ma jedności co do skutków procesowych odstąpienia oskarżyciela od aktu oskarżenia, to jednak trafniejszy wydaje pogląd, że ustawodawca generalnie pozostawił sądowi duży margines swobody w zakresie decyzji odnoszącej się do kontynuowania postępowania (por. m.in. literaturę cytowaną przez Z. Gostyńskiego, Komentarz do przepisów wstępnych kodeksu postępowania karnego z 1997 r., Warszawa1998, s. 79). Słusznie więc komentatorzy uznają, że ?sądowi wolno [?] także przejść nad cofnięciem skargi do porządku dziennego i kontynuować postępowania? (P. Hofmański, E. Sadzik i K. Zgryzek, op. cit.). Wyjąwszy więc przypadek układu procesowego (art. 414 § 1 zd. 2 k.p.k.), w którym zgromadzony materiał dowodowy pozwala na wydanie orzeczenia merytorycznego i uniewinnienie oskarżonego wyrokiem (z uwagi na zmaterializowanie się negatywnej przesłanki procesowej o charakterze materialnym, tj. pozwalającym na wypowiedzenie się co do kwestii odpowiedzialności prawnej oskarżonego), brak skargi uprawnionego oskarżyciela spowodowany odstąpieniem od oskarżenia na gruncie poprzednio obowiązującego brzmienia art. 14 § 2 k.p.k. wcale nie obligował sądu do umorzenia postępowania. Przenosząc powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy należy powiedzieć, że inaczej należałoby ocenić skutki procesowe cofnięcia wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przeciwko obwinionemu adw. R.R. w reżimie ?starego? brzmienia art. 14 § 2 k.p.k. (którego to brzmienia Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie nie zastosował), inaczej zaś ? pod rządami ?nowego? art. 14 § 2 k.p.k. Jeżeli bowiem w dacie prowadzenia postępowania przed sądem I instancji miałaby obowiązywać mniej rygorystyczna wersja przepisu, to wówczas także oczywiście inaczej rysowałyby się kwestia ewentualnej reakcji procesowej Sądu Dyscyplinarnego na cofnięcie skargi uprawnionego oskarżyciela dyscyplinarnego niż w wypadku orzekania (tak jak to miało miejsce w realiach niniejszej sprawy) na podstawie ?nowej? wersji art. 14 § 2 k.p.k.

W niniejszej sprawie tempore iudicandi przepis art. 14 § 2 k.p.k. powinien był być stosowany w brzmieniu dotychczasowym, tj. w wersji obowiązującej od daty wejścia w życie ustawy postępowania karnego z 1997 roku do dnia 30 czerwca 2015 roku. Decydujące jest tu bowiem to, że skoro odpowiednik aktu oskarżenia w postępowaniu dyscyplinarnym (wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przeciwko adw. R.R.) został wniesiony do Sądu Dyscyplinarnego jesienią 2014 roku, a wszczęcie postępowania przed Sądem Dyscyplinarnym miało miejsce w tym samym dniu (tj. 13 listopada 2014 roku: zarządzenie o doręczeniu odpisu wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego stronom), a więc przed dniem 1 lipca 2015 roku, a zgodnie z dyspozycją przepisu art. 32 ustawy nowelizującej ?dochodzenie, śledztwo albo postępowanie sądowe wszczęte lub prowadzone przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy jest prowadzone nadal w formie dotychczasowej formie lub trybie i mają do niego zastosowanie przepisy szczególne dotyczące tej formy lub trybu postępowania w brzmieniu dotychczasowym?. Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie był obowiązany stosować w tym postępowaniu przepis art. 14 § 2 k.p.k. w brzmieniu dotychczasowym. Skoro bowiem przed dniem wejście w życie ustawy nowelizującej wszczęto postępowanie sądowe, to również w tym postępowaniu dyscyplinarnym sąd a quo był zobowiązany do zastosowania ?dawnego? brzmienia art. 14 § 2 k.p.k. jako punktu oceny dla oświadczenia Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego o cofnięciu oskarżenia. Odpowiednikiem ?postępowania sądowego?, o którym mowa w przepisach intertemporalnych ustawy nowelizacyjnej jest bowiem w postępowaniu dyscyplinarnym postępowanie przed sądem dyscyplinarnym. Wątpliwości nasuwać może kwestia określenia czasu wszczęcia owego odpowiednika postępowania sądowego, czyli postępowania przed sądem dyscyplinarnym. Ustawa ustrojowa adwokatury tego zagadnienia wprost nie reguluje, co oznacza, że odpowiednie zastosowanie znajdą tutaj przepisy kodeksu postępowania karnego. Wolno więc przyjąć, że cezurą wyznaczająca moment wszczęcia postępowania dyscyplinarnego przez sądem dyscyplinarnym jest wydanie przez prezesa tego sądu ? po przeprowadzeniu wstępnej kontroli aktu oskarżenia (w postępowaniu dyscyplinarnym: wniosku o wszczęcie postępowania przed sądem dyscyplinarnym) ? zarządzenia o doręczeniu wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego obwinionemu i wezwanie obwinionego do składania wniosków dowodowych (art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z art. 338 § 1 k.p.k.). Stanowi to procesowy wyraz tego, że postępowanie przeniosło się do stadium postępowania jurysdykcyjnego (?postępowania sądowego?).

Na jedną sprawę należy jeszcze zwrócić uwagę w tym kontekście. Otóż dla kwestii stosowania przepisów intertemporalnych określających prawo procesowe właściwe dla danego odcinka postępowania nie może mieć żadnego znaczenia to, że odesłanie do ustawy postępowania karnego zawarte w ustawy ? Prawo o adwokaturze (art. 95n pkt 1) dotyczy wprost wyłącznie przepisów kodeksu postępowania karnego, a nie wymienia innych przepisów, w tym przepisów ustaw zmieniających ten kodeks (w tym również ustawy nowelizującej). Ponieważ jednak każda zmiana ustawy postępowania karnego nieuchronnie pociąga za sobą praktyczne konsekwencje w sferze prawa intertemporalnego, to byłoby rzeczą wysoce nieracjonalną stosować w postępowaniu dyscyplinarnym prowadzonym wobec adwokatów wyłącznie ?czyste? przepisy kodeksu postępowania karnego (na podstawie art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze), bez uwzględnienia norm o charakterze intertemporalnym, określających prawo właściwe dla danego odcinka postępowania. Ponieważ prawidłowe zastosowanie zmieniających się przepisów kodeksu postępowania karnego nie jest możliwe bez uwzględnienia dyrektyw intertemporalnych, to na zasadzie analogii należy przyjąć, że w postępowaniu dyscyplinarnym prowadzonym wobec adwokatów mają odpowiednie zastosowanie nie tylko przepisy kodeksu postępowania karnego, ale także przepisy intertemporalne ustaw nowelizujących kodeks postępowania karnego.

Zgodnie z przepisami intertemporalnymi do ustawy nowelizacyjnej w dacie orzekania w przedmiocie wniosku o cofnięcie należało zastosować przepis art. 14 § 2 k.p.k. w brzmieniu dotychczasowym, tj. w brzmieniu, które pozostawiało sądowi swobodę co do uwzględnienia oświadczenia o cofnięciu aktu oskarżenia (wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego). To naruszenie przepisów prawa procesowego niewątpliwie mogło mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, skoro podstawą umorzenia przez Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie postępowania toczącego się przeciwko adw. R.R. było wadliwie zastosowane nowe brzmienie przepisu art. 14 § 2 k.p.k., co w efekcie doprowadziło do niejako ?automatycznego? umorzenia postępowania dyscyplinarnego z chwilą wyjednania zgody obwinionego na umorzenie (nastąpiło to w dniu 13 listopada 2014 roku). Gdyby Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie prawidłowo zidentyfikował obowiązujące go w dacie rozprawy przepisy ustawy postępowania karnego, to nie tylko zgoda obwinionego na cofnięcie wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego okazałaby się prawnie irrelewantna, ale ? co jest najistotniejsze z punktu oceny przesłanki ?wpływu? określonej obrazy przepisów postępowania na treść orzeczenia ? umorzenie postępowania dyscyplinarnego nie mogłoby mieć automatycznego charakteru, lecz wymagałoby od sądu podjęcia decyzji co do dalszego prowadzenia postępowania bądź jego ewentualnej dyskontynuacji.

W związku z treścią przepisu art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z art. 436 k.p.k. Wyższy Sąd Dyscyplinarny był zwolniony od rozpoznawania zarzutu drugiego podniesionego w odwołaniu, nawiązującego do kwestii legitymacji procesowej Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie do cofnięcia wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec adw. R.R. Rozpoznanie tego zarzutu byłoby bowiem przedwczesne na obecnym etapie postępowania. Nie oznacza to jednak, że zagadnienie oceny oświadczenia o cofnięciu wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego nie będzie miało znaczenia w ponownym postępowaniu prowadzonym przez sądem a quo. Sąd ten będzie bowiem musiał poddać analizie oświadczenie Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego o cofnięciu wniosku o wszczęcie postepowania dyscyplinarnego z punktu widzenia § 31 ust. 3 Regulaminu działania rzeczników dyscyplinarnych (uchwała NRA nr 54/2016 z dnia 15 stycznia 2016 roku). Jak wiadomo, przepis ten stanowi, że ?jeżeli w rozprawie uczestniczy zastępca [rzecznika dyscyplinarnego] wniosek o wymierzenie określonej kary, o odstąpienie od wniosku lub o uniewinnienie obwinionego musi być wcześniej uzgodniony z rzecznikiem?.

Mające powyższe na uwadze konieczne stało się uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Dyscyplinarnemu Izby Adwokackiej w Warszawie.

Sygnatura: WSD 78/17

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.