Orzeczenie WSD z dnia 27 kwietnia 2019 r.

w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. P.M. z odwołania obwinionego od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej we Wrocławiu z dnia 4 kwietnia 2018 r., SD 8/16,
na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze
orzeka:
utrzymać w mocy zaskarżone orzeczenie,
obciążyć obwinionego zryczałtowanymi kosztami postępowania w II instancji w kwocie 1.000 zł.
UZASADNIENIE
Adw. P.M. został obwiniony o to, że:
jako komplementariusz spółki ?R? kancelaria adwokatów i radców prawnych P.M. sp. k., firmowanej własnym nazwiskiem, będąc umocowanym na podstawie pełnomocnictwa udzielonego przez S.Ł. w sprawie przeciwko spółka ?E?, stosownie do zawartej przez tegoż S.Ł. umowy zlecenia ze spółką ?R? sp. k. z dnia 9 grudnia 2014 r. nie dopełnił czynności dla realizacji zlecenia stosownie do ustalenia ze zlecającym S.Ł., a dopiero po wypowiedzeniu pełnomocnictwa pismem z dnia 15 stycznia 2015 r. bez uzgodnienia z klientem, wniósł pozew do sądu, a następnie, pomimo żądania ze strony zlecającego, nie dopełnił żadnych czynności w celu rozliczenia się ze zlecającym z uiszczonych spółce z tytułu wynagrodzenia pieniędzy i w ten sposób dopuścił się czynu sprzecznego z zasadami etyki adwokackiej i godności zawodu, tj. popełnienia przewinienia dyscyplinarnego z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 8 zd. 1, § 49 i § 50 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu,
jako adwokat wpisany na listę adwokatów Izby Adwokackiej we Wrocławiu i prowadząc działalność jako komplementariusz w ramach spółki ?R? sp. k. korzystał z niedozwolonej reklamy oraz naruszył zakaz pozyskiwania klientów w sposób sprzeczny z godnością zawodu w treści informacji o działalności i ofercie spółki ?R? sp.k. przesłanej do ?SŁ? mailem z dnia 4 grudnia 2014 r. i w ten sposób dopuścił się czynu sprzecznego z zasadami etyki adwokackiej i godności zawodu, tj. popełnienia przewinienia dyscyplinarnego z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 23 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej we Wrocławiu, wydając skarżone orzeczenie, uznał obwinionego winnym popełnienia obu wskazanych czynów. W odniesieniu do czynu wskazanego w pkt. I powyżej zmodyfikował jego opis, uwzględniając w jego treści, że obwiniony nie informował klienta o przebiegu czynności podejmowanych w sprawie do dnia 30 grudnia 2014 r.
W odniesieniu do czynu wskazanego w pkt. I powyżej Sąd Dyscyplinarny wymierzył obwinionemu karę pieniężną w wysokości ośmiokrotności podstawowej składki izbowej obowiązującej w dacie popełnienia czynu zabronionego; zaś w odniesieniu do czynu wskazanego w pkt. II ? karę pieniężną w wysokości półtorakrotności podstawowej składki izbowej obowiązującej w dacie popełnienia czynu zabronionego. Jako karę łączną wymierzono karę pieniężną w wysokości półtorakrotności podstawowej składki izbowej obowiązującej w dacie popełnienia czynu zabronionego. Sąd Dyscyplinarny zwolnił obwinionego z obowiązku ponoszenia kosztów i opłat za postępowanie dyscyplinarne, zarówno w postępowaniu przygotowawczym, jak i sądowym.
Orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego zostało zakwestionowane w całości w odwołaniu obwinionego. Skarżący podniósł w odwołaniu wyłącznie jeden zarzut ? zarzut naruszenia przepisów postępowania mającego wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 117 § 1 w zw. z art. 6 k.p.k., polegającego na braku powiadomienia obwinionego o posiedzeniu Sądu Dyscyplinarnego w dniu 25 października 2017 r., podczas którego przeprowadzono czynność przesłuchania pokrzywdzonego S.Ł., co naruszało w konsekwencji prawo do obrony obwinionego przez uniemożliwienia zadawania pytań świadkowi, jak również złożenie stosownych oświadczeń i wniosków. W konsekwencji obwiniony wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi Dyscyplinarnemu Izby Adwokackiej do ponownego rozpoznania.
Rzecznik Dyscyplinarny wniósł o nieuwzględnienie odwołania i utrzymanie skarżonego orzeczenia w mocy.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje.
Odwołanie jest niezasadne. W toku postępowania przed Sądem Dyscyplinarnym faktycznie doszło do naruszenia przepisów proceduralnych, jednakże uchybienie to nie wpłynęło w jakikolwiek sposób na wydane orzeczenie. Mało tego, obwiniony w skarżonym odwołaniu nie podjął wręcz trudu wykazania, na czym miałby polegać rzekomy wpływ tego naruszenia na treść rozstrzygnięcia Sądu Dyscyplinarnego.
W toku sprawy toczącej się przed Sądem Dyscyplinarnym Izby Adwokackiej we Wrocławiu doszło do rozpoznania na posiedzeniu w dniu 10 sierpnia 2017 r. wniosku o przesłuchanie pokrzywdzonego S.Ł. przed Sądem Dyscyplinarnym w Katowicach. Sąd Dyscyplinarny uwzględnił ten wniosek i postanowił przesłuchać pokrzywdzonego w drodze pomocy prawnej. Jednocześnie zobowiązał obwinionego do złożenia listy pytań do świadka w terminie 14 dni.
Jak wynika z protokołu, obwiniony był obecny osobiście na posiedzeniu, w czasie którego doszło do wydania postanowienia o przesłuchaniu pokrzywdzonego w drodze pomocy prawnej. W aktach sprawy brak jest śladu złożenia przez obwinionego listy pytań do pokrzywdzonego (obwiniony nie podnosi nawet, aby listę taką faktycznie przesłał lub złożył). Znajduje się tam natomiast obszerna lista pytań sformułowanych przez Sąd Dyscyplinarny we Wrocławiu, przesłana do Sądu Dyscyplinarnego w Katowicach.
Z akt sprawy nie wynika, aby Sąd Dyscyplinarny w Katowicach zawiadomił obwinionego o terminie przesłuchania pokrzywdzonego. Obwiniony wielokrotnie miał jednak możliwość podniesienie uchybienia Sądu Dyscyplinarnego w Katowicach w toku dalszego postępowania.
Po wpłynięciu protokołu przesłuchania świadka Sąd Dyscyplinarny we Wrocławiu wyznaczył termin kolejnego posiedzenia w sprawie na dzień 11 stycznia 2018 r. O terminie tym został powiadomiony obwiniony. W aktach brak informacji o zmianie terminu tego posiedzenia lub o jego odbyciu.
W aktach znajdują się natomiast zawiadomienia o terminie wyznaczonym na dzień 15 lutego 2018 r. Również o tym terminie został zawiadomiony obwiniony. Jak wskazano w protokole, obwiniony stawił się na to posiedzenie osobiście. Brak w protokole z tego posiedzenia lub pismach załączonych do akt śladu wątpliwości obwinionego co do przesłuchania przed Sądem Dyscyplinarnym w Katowicach w trybie pomocy prawnej. Wobec niestawiennictwa świadków Sąd Dyscyplinarny wyznaczył kolejny termin na dzień 8 marca 2018 r.
Na posiedzeniu z dnia 8 marca 2018 r. obwiniony również stawił się osobiście. Nie zgłosił jakichkolwiek wątpliwości proceduralnych, nie oponował również przeciwko zaliczeniu protokołu z przesłuchania pokrzywdzonego przed Sądem Dyscyplinarnym w Katowicach w poczet materiału dowodowego. Jak odnotowano w protokole, obwiniony nie zgłosił wniosków dowodowych, w szczególności nie zgłosił wniosku o uzupełniające przesłuchanie pokrzywdzonego.
Sąd Dyscyplinarny odroczył sprawę do dnia 16 marca 2018 r. Na tym posiedzeniu obwiniony również był obecny. Ponownie nie zgłosił wniosków dowodowych, także w odpowiedzi na końcowe pytanie o uzupełnienie postępowania dowodowego.
Termin publikacji orzeczenia wyznaczono na dzień 26 marca 2018 r. Obwiniony stawił się na ten termin. Zamiast ogłoszenia orzeczenia, doszło na nim jednak do wznowienia przewodu sądowego i dopuszczenia dalszych dowodów ? akt Sądu Dyscyplinarnego SD 9/16 oraz pisma z działu księgowości Okręgowej Rady Adwokackiej we Wrocławiu. Rozprawę ponownie odroczono ? na dzień 9 kwietnia 2018 r.
Dnia 4 kwietnia 2018 r. obwiniony się nie stawił (jak wskazał sąd, został zawiadomiony prawidłowo). Do akt sprawy dołączono wówczas kolejne dowody. Rzecznik Dyscyplinarny nie wnosił o uzupełnienie przewodu. Wobec tego zamknięto rozprawę, a po przerwie Sąd Dyscyplinarny ogłosił orzeczenie.
Pomimo niezawiadomienia o przesłuchaniu pokrzywdzonego przed Sądem Dyscyplinarnym w Katowicach, obwiniony miał więc wielokrotnie szansę podniesienia zarzutu naruszenia przepisów postępowania, złożenia dalszych wniosków dowodowych, wytknięcia uchybień. W aktach sprawy brak jednak jakichkolwiek śladów zgłaszania tego typu uwag.
Nie jest również jasne, jakie pytania, oświadczenia czy wnioski składane przez obwinionego w trakcie przesłuchania pokrzywdzonego mogłyby wpłynąć na ustalenia faktyczne w sprawie. Obwiniony w odwołaniu nie formułuje nawet hipotetycznych twierdzeń co do takiego wpływu. Trudno w konsekwencji przyjąć, aby uchybienie przepisom procedury mogło mieć wpływ na wydane orzeczenie. Wręcz przeciwnie ? z akt sprawy wynika wniosek odwrotny. Ustalony stan faktyczny jest w istocie bezsporny, a dokonana przez Sąd Dyscyplinarny ocena czynów obwinionego trafna. Pewne zaskoczenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego budzi jedynie wymiar kary, która wydaje się rażąco łagodna. Biorąc jednak pod uwagę kierunek zaskarżenia, rozważania w tym zakresie pozostają poza obszarem kognicji Wyższego Sądu Dyscyplinarnego.
O kosztach postępowania odwoławczego przed Wyższym Sądem Dyscyplinarnym orzeczono na podstawie art. 95l ust. 1 i 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 1 pkt 2 uchwały nr 44/2015 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 15 września 2015 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego.

Sygnatura: WSD 107/18

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.