Orzeczenie WSD z dnia 26 stycznia 2019 r.

w sprawie dyscyplinarnej adw. X na skutek odwołania M.B. od postanowienia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Płocku z dnia 19 kwietnia 2018 r., SD 2/17,
na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze
orzeka:
utrzymać w mocy zaskarżone orzeczenie,
kosztami postępowania odwoławczego w kwocie 1.000 zł obciążyć Izbę Adwokacką w Płocku.
UZASADNIENIE
Orzeczeniem Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Płocku z dnia 3 marca 2016 r. w sprawie SD 6/15 obwiniony adw. X został uniewinniony od sprecyzowanego we wniosku Rzecznika Dyscyplinarnego o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego zarzutu, że w okresie co najmniej od lutego 2012 r. do stycznia 2013 r. w Płocku jako adwokat prowadzący kancelarię adwokacką w Płocku, występując jako pełnomocnik pozwanej M.B. w sprawie I C 941/12 przed Sądem Okręgowym w Płocku i w sprawie I C 1247/12 przed Sądem Rejonowym w Płocku, nie zachował należytej sumienności w toku prowadzonych postępowań, w szczególności nie stawiał się na terminy rozpraw, nie zgłaszał wniosków dowodowych zarówno w zakresie merytorycznym, jak również w zakresie możliwości rozłożenia na raty w wyroku zgłoszonego przez powoda roszczenia, nie informował swojej mocodawczyni o możliwości ugodowego załatwienia sporu z powodem, czym działał na szkodę M.B., tj. o czyn z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 6, § 8, § 49 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
W uzasadnieniu tego orzeczenia Sąd Dyscyplinarny wskazał, że dał wiarę wyjaśnieniom adwokata X złożonym na piśmie w postępowaniu dyscyplinarnym, uznając, że są one spójne, szczegółowo przedstawiające przebieg zdarzeń, mające odzwierciedlenie również w dokumentach z akt spraw sądowych, w których obwiniony reprezentował pokrzywdzoną, a co do których pokrzywdzona obciąża obwinionego o niesumienne ich prowadzenie i doprowadzenie do bezzasadnie niekorzystnego wyniku.
Od tego orzeczenia odwołała się pokrzywdzona, zarzucając naruszenie prawa materialnego, prawa procesowego i sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego ? precyzując te zarzuty oraz przedstawiając ich uzasadnienie. W odwołaniu wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia i orzeczenie co do istoty sprawy, uznając obwinionego winnym zarzucanych czynów i ukaranie.
Na skutek odwołania pokrzywdzonej Wyższy Sąd Dyscyplinarny orzeczeniem z dnia 25 lutego 2017 r. w sprawie WSD 50/16 uchylił zaskarżone orzeczenie i sprawę przekazał sądowi izbowemu do ponownego rozpoznania, podnosząc, że sąd ten nie wyjaśnił wszystkich zarzutów pokrzywdzonej, a w szczególności nie zostało wyjaśnione, czy i w jaki sposób obwiniony ustalił z pokrzywdzoną to, że zostanie przez niego uznane powództwo w sprawie I C 941/12 przed Sądem Okręgowym w Płocku, czy obwiniony ustalił z pokrzywdzoną strategię procesową, jaka była przyczyna niezaskarżenia rozstrzygnięcia w sprawie I C 1247/12 przed Sądem Rejonowym w Płocku. W wytycznych dla Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Płocku Wyższy Sąd Dyscyplinarny nakazał wyjaśnienie tych kwestii.
Ponownie rozpoznając sprawę SD 2/17, poza przesłuchaniem w charakterze świadka pokrzywdzonej M.B. (na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2017 r.), Sąd przesłuchał w charakterze świadka J.S., wnioskowanego przez obrońcę obwinionego, który w okresie prowadzonych spraw pokrzywdzonej był aplikantem adwokata X i uczestniczył przy czynnościach w tych sprawach. Wnioskowany przez obrońcę drugi świadek ? M.W. (sekretarka w kancelarii) nie stawiła się, wezwana na termin rozprawy wyznaczony na dzień 12 października 2017 r., z powodu choroby, a po próbie uzyskania przez sąd zaświadczenia lekarza sądowego przez nałożenie takiego obowiązku na świadka i wyjaśnienia czasokresu niezdolności do stawiennictwa przez zobowiązanie do złożenia zaświadczenia od lekarza sądowego, zostało złożone zaświadczenie lekarskie na druku ZUS ZLA o niezdolności do pracy do dnia 9 stycznia 2018 r. Następnie w dniu 17 stycznia 2018 r. obrońca cofnęła wniosek o przesłuchanie M.W. w charakterze świadka.
Po rozpoznaniu sprawy na rozprawie ponadto w dniu 19 kwietnia 2018 r. Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Płocku postanowieniem, na podstawie art. 88 ust. 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze, umorzył postępowanie dyscyplinarne wobec przedawnienia karalności zarzucanego obwinionemu przewinienia dyscyplinarnego. Uzasadniając takie rozstrzygnięcie, sąd izbowy podniósł, że wyroki sądów powszechnych w przedmiotowych sprawach uprawomocniły się ? w sprawie I C 941/12 przed Sądem Okręgowym w Płocku w dniu 5 stycznia 2013 r., a w sprawie I C 1247/12 w dniu 11 stycznia 2013 r. Stąd, po dniu 11 stycznia 2013 r. obwiniony żadnych czynności związanych z reprezentowaniem pokrzywdzonej nie podejmował, a stosownie do powołanych przepisów, karalność przewinienia dyscyplinarnego takiego, jakie zarzucono obwinionemu, ustaje z upływem 5 lat od jego popełnienia, tj. najpóźniej w dniu 11 stycznia 2018 r. (należy uznać za oczywistą omyłkę powołanie w uzasadnieniu w odwrotnej relacji do rodzaju przewinień ustępu 1 oraz 2 art. 88 ustawy ? Prawo o adwokaturze).
Od tego postanowienia złożyła odwołanie obwiniona zarzucając naruszenie art. 88 ust. 2 i art. 89 ust. 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze oraz sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału, kwestionując zasadność przyjęcia przedawnienia zarzucanego obwinionemu czynu. Nadto pokrzywdzona zarzuciła naruszenie przepisów postępowania przez świadome i celowe prowadzenie postępowania w sposób przewlekły i niechlujny, celem doprowadzenia do przedawnienia karalności obwinionego i wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Sądowi Dyscyplinarnemu Izby Adwokackiej w Płocku. W uzasadnieniu odwołania pokrzywdzona podniosła, że obwiniony zaniechał dokonania czynności, które powinien wykonać po uprawomocnieniu się wyroków w każdej ze spraw, a ?datą przedawnienia karalności jest data ostatniej czynności, którą faktycznie wykonał obwiniony lub data czynności, której adwokat powinien wykonać wobec klienta? (cyt. z uzasadnienia odwołania). Wskazała, że taką datą może być data nie wcześniejsza, niż data otrzymania przez nią wezwania z PZU do niezwłocznej zapłaty zasądzonych od niej kwot zasądzonych wyrokami w przedmiotowych sprawach, a sąd nie poczynił w tym zakresie żadnych ustaleń.
Co do zarzutu prowadzenia postępowania w sposób przewlekły i zamierzenie niechlujny, pokrzywdzona ? jak wynika z uzasadnienia odwołania ? dopatruje się tego w działaniu obrońcy obwinionego w relacji do niestawiennictwa świadka M.W., odległych czynnościach podejmowanych przez sąd w sprawie i nieprawidłowych doręczaniach jej przesyłek sądowych, w szczególności postanowienia o umorzeniu postępowania (do odwołania pokrzywdzona załączyła na tę okoliczność kserokopię koperty).
Wyższy Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje.
Odwołanie nie jest zasadne.
W sprawie należy zwrócić uwagę nie tylko na zakres czasowy zarzutu stawianego obwinionemu określony datą (?od co najmniej lutego 2012 r. do stycznia 2013 r.?), ale przede wszystkim zakres przedmiotowy (?nie zachował należytej sumienności w toku prowadzonych postępowań?). Ten zakres wskazuje, że nie można by, niezależnie, czy fakty takie miały miejsce, uznać za objęte zarzutem zdarzenia niesumienności wykraczające poza zakres toku prowadzonych postępowań, gdyż nie można by uznać je za mieszczące się w ramach tożsamości czynu. Taka tożsamość czynu mogłaby zachodzić na przykład, gdyby zostało ustalone, że ?w toku prowadzonych postępowań? ujawniły się inne czynności lub zaniechania świadczące o niesumienności obwinionego niż objęte zarzutem albo okazało się, że postępowania toczyły się w innym czasie niż wskazany w zarzucie. Nie może natomiast budzić wątpliwości, że tok postępowań sądowych w stosunku do pokrzywdzonej w tej sprawie skończył się z chwilą uprawomocnienia się orzeczeń kończących te postępowania.
Zarzut postawiony w odwołaniu przez pokrzywdzoną jest podnoszony w oparciu o twierdzenia, że na obwinionym ciążyły także inne obowiązki wykraczające poza czas do uprawomocnienia się wyroków w przedmiotowych sprawach cywilnych, w szczególności, że powinien podjąć czynności, które wiązały się z następstwem wezwania pokrzywdzonej do niezwłocznej zapłaty zasądzonych należności na rzecz PZU. Byłyby to zatem czynności bądź zaniechania (abstrahując od kwestii słuszności stawiania takich zarzutów) wykraczające poza stawiany zarzut obwinionemu we wniosku Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Płocku i dlatego nie mogły być przedmiotem rozpoznania przez Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Płocku w tej sprawie.
Stąd zasadne jest umorzenie postępowania przez Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Płocku w oparciu o stwierdzone i wywiedzione w uzasadnieniu przedawnienie karalności zarzucanego obwinionemu przewinienia dyscyplinarnego. Wyższy Sąd Dyscyplinarny jednocześnie nie dopatrzył się takich naruszeń, które oparciu o przepis art. 95h ust. 1 ustawy? Prawo o adwokaturze powinien wziąć pod rozwagę z urzędu.
Co do zarzutu przewlekłości postępowania i postawienia przez obwinioną tezy, że stwierdzenie przewlekłości powinno mieć wpływ na ocenę zapadalności przedawnienia, należy wyjaśnić, że Wyższy Sąd Dyscyplinarny związany jest kategoryczną treścią przepisu art. 88 ustawy ? Prawo o adwokaturze. Stwierdzenie przedawnienia nakłada na sąd obowiązek umorzenia postępowania bez możliwości odstąpienia od stwierdzenia przedawnienia z jakichkolwiek przyczyn, w tym ze względu na przyczyny, z jakich do tego przedawnienia doszło. Zatem, ponieważ rozpoznanie tego zarzutu nie mieści się w kompetencji sądu, Wyższy Sąd Dyscyplinarny nie jest władny badać jego zasadności.
O kosztach postępowania Wyższy Sąd Dyscyplinarny orzekł na podstawie art. 95l ustawy? Prawo o adwokaturze w związku z treścią uchwały nr 23/2017 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 1 lipca 2017 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego.

Sygnatura: WSD 99/18

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.