Orzeczenie WSD z dnia 25 stycznia 2020 r.

w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. A.S. i adw. L.R. z odwołania O.I. i P.I. od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 17 czerwca 2019 r., SD 51/19,
na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze
orzeka:
zaskarżone orzeczenie utrzymać w mocy,
kosztami postępowania obciążyć Izbę Adwokacką w Warszawie.
UZASADNIENIE
Adwokat A.S. została obwiniona o to, że dopuściła się przewinienia dyscyplinarnego polegającego na tym, że w Warszawie, działając jako pełnomocnik pozwanego banku w sprawach prowadzonych przed Sądem Okręgowym w Warszawie, XXV C 56/17 i XXV C 1829/17, w odpowiedzi na pozew, powołała fakty i dowody dotyczące innych czynności bankowych zawartych pomiędzy powodami i bankiem, a niebędącymi przedmiotem toczących się sporów sądowych, tj. popełnienia przewinienia dyscyplinarnego sprzecznego z prawem, zasadami etyki i godnością zawodu z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z art. 104 ust. 1 ustawy ? Prawo bankowe w zw. z § 1 ust. 2 i 3 oraz § 6 i § 8 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
Adwokat L.R. został obwiniony to, że dopuścił się przewinienia dyscyplinarnego polegającego na tym, że w Warszawie, działając jako pełnomocnik pozwanego banku w sprawach prowadzonych przed Sądem Okręgowym w Warszawie, XXV C 56/17 i XXV C 1829/17, w odpowiedzi na pozew, powołał fakty i dowody dotyczące innych czynności bankowych zawartych pomiędzy powodami i bankiem, a niebędącymi przedmiotem toczących się sporów sądowych, tj. popełnienia przewinienia dyscyplinarnego sprzecznego z prawem, zasadami etyki i godnością zawodu z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z art. 104 ust. 1 ustawy ? Prawo bankowe w zw. z § 1 ust. 2 i 3 oraz § 6 i § 8 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
Orzeczeniem z dnia 17 czerwca 2019 r. Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie sprawie SD 64/18:
uniewinnił adw. A.S. od popełnienia zarzucanego jej czynu,
uniewinnił adw. L.R. od popełnienia zarzuconego mu czynu,
koszty postępowania przejął na rachunek Izby Adwokackiej w Warszawie.
Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie w uzasadnieniu orzeczenia wskazał, że stan faktyczny sprawy jest bezsporny i nie jest kwestionowany przez żadną ze stron. Sąd ustalił, że przed Sądem Okręgowym w Warszawie toczy się sprawa z powództwa O.I. i P.I. przeciwko bankowi X (XXV C 56/17) w przedmiocie ustalenia nieistnienia wierzytelności z umowy o kredyt hipoteczny z dnia 9 marca 2007 r., ewentualnie o zapłatę. W powołanej sprawie pełnomocnikami pozwanego banku są obwinieni adw. A.S. i adw. L.R. W odpowiedzi na pozew obwinieni zawarli całościowe stanowisko, a nadto złożyli szereg wniosków dowodowych, w tym z dokumentów, m.in.: umowy o kredyt budowlano-hipoteczny z dnia 30 czerwca 2003 r., wniosku o kredyt z dnia 6 czerwca 2003 r., dyspozycji uruchomienia kredytu z dnia 30 czerwca 2003 r., PIT 11 P.I. za 2002 r., PIT 37 P.I. za 2003 r., PIT 37 P.I. za 2005 r., wyciągu (pełna historia wszystkich transakcji) z rachunku: EUR-0022, USD-0023, ROR PLN-0011.
Przed Sądem Okręgowym w Warszawie toczy się również sprawa z powództwa T.M. i M.M. przeciwko bankowi X (XXV C 1829/17) o zapłatę w ramach rozliczenia umowy kredytu hipotecznego z dnia 29 września 2008 r. W powołanej sprawie pełnomocnikami pozwanego banku są obwinieni adw. A.S. i adw. L.R. W odpowiedzi na pozew obwinieni zawarli całościowe stanowisko, a nadto złożyli szereg wniosków dowodowych, w tym z dokumentów, wśród których znajduje się m.in. umowa kredytu budowlanego w walucie wymienialnej z dnia 19 lutego 2007 r.
W obu sprawach obwinieni złożyli w imieniu swojego klienta wniosek o wyłączenie jawności, czemu oponowali skarżący O.I. i P.I. oraz T.M., skutkiem czego Sąd nie wyłączył jawności rozprawy.
W rozważaniach Sąd Dyscyplinarny wskazał, że zarzuty dyscyplinarne miały dwojaki charakter: z jednej strony naruszenia przepisów prawa, a ściśle art. 104 ust. 1 ustawy ? Prawo bankowe, z drugiej zaś strony naruszenia zasad etyki adwokackiej w postaci norm § 1 ust. 2 i 3, § 6 i § 8 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
W ocenie Sądu Dyscyplinarnego nie budzi wątpliwości, że zakres tajemnicy bankowej wynika z treści przywołanego przepisu, tj. art. 104 ustawy ? Prawo bankowe, ale w kontekście zarzutu postawionego obwinionym należy okoliczność tę rozpatrzyć w płaszczyźnie relacji bank i jego pełnomocnik a klient banku. W tym zakresie sąd orzekający zaakceptował pogląd wyrażony przez prof. dr. hab. Fryderyka Zolla, iż ?pełnomocnik banku w sprawie pomiędzy klientem i bankiem, tj. pomiędzy stronami, które znają fakty, chronione tajemnicą bankową, może się na te fakty powoływać, jak również wnioskować przeprowadzenie dowodów na okoliczności wskazane w tezach dowodowych, jeżeli jest to potrzebne dla ochrony interesów klienta?, uznając, że w zachowaniu obwinionych brak jest naruszenia tajemnicy bankowej, a tym samym podstawa oskarżenia w postaci naruszenia prawa nie zaistniała.
Sąd Dyscyplinarny ustalił nadto, że zachowanie obwinionych nie narusza normy § 1 ust. 2 i 3 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, albowiem obwinieni nie zrobili nic, co może naruszyć godność zawodu adwokackiego, w szczególności naruszeniem takim nie jest złożenie dokumentów, które zdaniem obwinionych mają znaczenie dla oceny znajomości przez skarżących (powodów w postępowaniach cywilnych) reguł rządzących kredytami, zasad ustalania wysokości oprocentowania i kosztów ubocznych kredytu, itp.
Sąd Dyscyplinarny nie dopatrzył się również w zachowaniu obwinionych naruszenia obowiązku ochrony klienta (§ 6 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu), bowiem w przedmiotowych sprawach cywilnych klientami obwinionych był bank i działania jego pełnomocników uznać należało za prawidłowe z punktu widzenia profesjonalizmu, zaś nikt ze skarżących nie podniósł zarzutu nieprawidłowej reprezentacji przez obwinionych interesów banku.
W ocenie sądu orzekającego obwinieni nie naruszyli również § 8 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, bowiem wykonywali czynności zawodowe według najlepszej woli i wiedzy, z należytą starannością, sumiennością i gorliwością.
Odwołanie od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie wnieśli skarżący O.I. i P.I., zarzucając:
naruszenie przepisów prawa materialnego:
art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z art. 104 ustawy ? Prawo bankowe w zw. z § 1 ust. 2 i 3, § 6, § 8 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu poprzez ich błędne zastosowane i uznanie, że obwinieni swoim działaniem nie naruszyli normy ww. przepisów, podczas gdy działanie pełnomocników w sprawie toczącej się przed Sądem Okręgowym w Warszawie, XXV C 56/17, w postaci zamieszczenia w odpowiedzi na pozew wniosków dowodowych wraz z dowodami, które nie dotyczyły przedmiotu sporu i naruszały tajemnicę bankową O.I. i P.I., które to działanie nosi znamiona postępowania sprzecznego z prawem, a tym samym naruszającego zasady etyki adwokackiej i godności zawodu,
art. 104 ust. 1 ustawy ? Prawo bankowe poprzez jego niezastosowanie i zaniechanie uznania, iż na obwinionych jako pełnomocnikach banku w sprawie XXV C 56/17, toczącej się przed Sądem Okręgowym w Warszawie, spoczywał obowiązek poufności oraz że przekazanie informacji konfidencjonalnych Sądowi, który nie wystąpił o ich ujawnienie naruszyło normę ww. przepisu, a tym samym zaniechanie uznania, iż obwinieni, przedstawiając od razu w piśmie procesowym dokumenty powodów i dane objęte tajemnicą bankową, które nie są związane bezpośrednio z wykonywaniem umowy kredytowej z 2007 r., naruszyli tajemnicę bankową,
obrazę przepisów prawa procesowego, mającą wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia:
art. 7 k.p.k. w zw. z art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów w postaci złożonej do akt sprawy opinii prof. dr. hab. Fryderyka Zolla i przyznanie jej waloru wiarygodności w sytuacji, gdy opinia ta nie została opatrzona podpisem odręcznym autora ani datą, co uniemożliwia weryfikację, czy ww. dokument odnosi się do przedmiotowej sprawy,
art. 7 k.p.k. w zw. z art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów w postaci złożonej do akt sprawy opinii prof. dr. hab. Jarosława Majewskiego i przyznanie jej waloru wiarygodności w sytuacji, gdy opinia ta nie została opatrzona podpisem odręcznym autora, co uniemożliwia weryfikację, czy ww. dokument odnosi się do przedmiotowej sprawy,
art. 7 k.p.k. w zw. z art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny wyjaśnień obwinionych, którzy wskazali, iż tajemnica bankowa nie obowiązuje w sytuacji, jak w przedmiotowej sprawie, podczas gdy przepis art. 104 ustawy ? Prawo bankowe w sposób jednoznaczny świadczy o tym, że obwinieni jako pełnomocnicy banku byli zobowiązani do zachowania tajemnicy bankowej, którą objęte były prywatne informacje skarżących, dotyczące transakcji pomiędzy nimi a bankiem, pozostającymi bez związku ze sprawą XXV C 56/17,
mający wpływ na treść orzeczenia błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na:
nieprzypisaniu obwinionym sprawstwa zarzucanego im czynu w sytuacji, gdy działania obwinionych powodujące naruszenie tajemnicy bankowej w ramach wykonywania obowiązków zawodowych adwokata nie mieszczą się w pojęciu ochrony interesów klienta, co stanowi naruszenie art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze i art. 104 ust. 1 ustawy ? Prawo bankowe,
przyjęciu, że fakt złożenia przez obwinionych wniosku o wyłączenie jawności w sprawie toczącej się przed Sądem Okręgowym w Warszawie, XXV C 56/17, przez obwinionych ma znaczenie i stoi na przeszkodzie uznania obwinionych za winnych zarzucanych im czynów.
W oparciu o powyższe zarzuty skarżący wnieśli o:
zwrócenie się przez sąd II instancji do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych o zajęcie stanowiska w sprawie zakresu i sposobu ujawnienia dokumentów przez pełnomocników banku i wskazanie, czy naruszono tajemnicę bankową, przepisy o ochronie danych osobowych w odniesieniu do skarżących oraz przepisy o ochronie danych osobowych w odniesieniu do podmiotów trzecich, których dane zostały ujawnione w złączonych do odpowiedzi na pozew przez obwinionych dokumentach,
zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez skazanie obwinionych na karę zawieszenia w czynnościach zawodowych na okres 5 lat,
lub alternatywnie uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Skarżący w odwołaniu wskazali także na działania Rzecznika Dyscyplinarnego, które dyskwalifikują Rzecznika Dyscyplinarnego w zakresie właściwego i zgodnego z prawem przeprowadzenia dowodu świadczącego o zawinieniu obwinionych i wnieśli o ?wykluczenie? zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego w osobie adwokat A.M., powołując okoliczności uzasadniające wniosek.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje.
Odwołanie skarżących O.I. i P.I. nie zasługuje na uwzględnienie.
Niezasadny jest zarzut naruszenia przez Sąd Dyscyplinarny przepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z art. 104 ustawy ? Prawo bankowe w zw. z § 1 ust. 2 i 3, § 6, § 8 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu poprzez ich błędne zastosowane i uznanie, że obwinieni nie naruszyli normy ww. przepisów, podczas gdy działanie pełnomocników w sprawie toczącej się przed Sądem Okręgowym w Warszawie, XXV C 56/17, w postaci zamieszczenia w odpowiedzi na pozew wniosków dowodowych wraz z dowodami, które nie dotyczyły przedmiotu sporu i naruszały tajemnicę bankową O.I. i P.I., nosi znamiona postępowania sprzecznego z prawem, a tym samym naruszającego zasady etyki adwokackiej i godności zawodu.
Prawna regulacja dostępu do informacji objętych tajemnicą bankową (informacji konfidencjonalnych) uregulowana jest w art. 104 ust. 1 ustawy ? Prawo bankowe, zgodnie z którym bank, osoby w nim zatrudnione oraz osoby, za których pośrednictwem bank wykonuje czynności bankowe, są obowiązane zachować tajemnicę bankową, która obejmuje wszystkie informacje dotyczące czynności bankowej, uzyskane w negocjacjach, trakcie zawierania i realizacji umowy, na podstawie której bank tę czynność wykonuje. Z literalnego brzmienia oraz wykładni gramatycznej przepisu art. 104 ust. 1 ustawy ? Prawo bankowe wynika, że treść tajemnicy bankowej opiera się na następujących przesłankach:
zobowiązanym do zachowania tajemnicy bankowej jest bank, osoby w nim zatrudnione oraz osoby, za pośrednictwem których bank wykonuje czynności bankowe (podmiot obowiązku),
obowiązek ten obejmuje wszystkie informacje dotyczące czynności bankowej (zasięg przedmiotowy tajemnicy bankowej),
zakres tajemnicy bankowej obejmuje wszystkie informacje dotyczące czynności bankowej, uzyskane w negocjacjach, trakcie zawierania i realizacji umowy, na podstawie której bank tę czynność wykonuje (czasowy zasięg tajemnicy bankowej).
Obowiązek zachowania tajemnicy wyłączony został w sytuacjach określonych w art. 104 ust. 2 ustawy ? Prawo bankowe. Obowiązek taki nie powstaje wobec kontrahenta banku (strony umowy bankowej) i innej osoby, której dotyczy (art. 104 ust. 4 ustawy ? Prawo bankowe, tzw. beneficjenci tajemnicy bankowej), natomiast odnosi się do osób trzecich.
Wbrew zarzutom skarżących obwinieni swoim działaniem nie naruszyli normy przepisu art. 104 ust. 1 ustawy ? Prawo bankowe, albowiem nie są oni osobami zatrudnionymi w banku ani też osobami, za pośrednictwem których bank wykonuje czynności bankowe. Obwinionych łączy z bankiem stosunek pełnomocnictwa, w oparciu o który obwinieni podejmują czynności procesowe w sporze cywilnym z powództwa skarżących O.I. i P.I., toczącym się przed Sądem Okręgowym w Warszawie, XXV C 56/17 (art. 86 k.p.c.). Adwokat lub radca prawny zastępujący bank w procesie cywilnym wytoczonym bankowi przez klienta banku, który nie jest osobą zatrudnioną w banku w rozumieniu art. 104 ust. 1 ustawy ? Prawo bankowe, powołując się na informacje objęte tajemnicą bankową, nie narusza przepisów o tajemnicy bankowej, bowiem nie mieści się w żadnej z trzech kategorii podmiotów, o których mowa w cytowanym przepisie. Depozytariuszem tajemnicy bankowej jest bowiem tylko ten, na kogo obowiązek jej zachowania nakłada ustawa. Kto nie należy do kręgu podmiotów ustawowo obowiązanych do zachowania tajemnicy bankowej, ten nie jest obowiązany do jej zachowania (J. Majewski, Granice dostępu do informacji objętych tajemnicą bankową, [w:] Prawne uwarunkowania wymiany informacji w gospodarce, Warszawa 2007, str. 74).
Bezsprzecznie czynności procesowe podejmowane przez obwinionych w imieniu banku X nie były czynnościami bankowymi, określonymi w przepisie art. 5 ustawy ? Prawo bankowe, a czynnościami procesowymi, wynikającymi z łączącego obwinionych z bankiem stosunku pełnomocnictwa procesowego, którego zakres określa przepis art. 91 k.p.c.
Stosownie do art. 104 ust. 2 pkt 3 ustawy ? Prawo bankowe obowiązek zachowania tajemnicy bankowej nie dotyczy przypadków, w których następuje udzielenie informacji objętych tajemnicą bankową adwokatom lub radcom prawnym, niezatrudnionym w banku, w związku ze świadczeniem przez nich pomocy prawnej na rzecz banku, czyli tzw. zewnętrznej pomocy prawnej.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny podziela stanowisko wyrażone w opinii prof. dr. hab. Fryderyka Zolla, przedstawionej na terminie rozprawy odwoławczej w dniu 25 stycznia 2020 r., zgodnie z którym sąd rozstrzygający sprawę cywilną pomiędzy bankiem, a klientem banku nie jest osobą trzecią w rozumieniu przepisu art. 104 ust. 1 ustawy ? Prawo bankowe, bowiem w sporze takim problem ochrony tajemnicy bankowej nie powstaje. Nie ma bowiem pomiędzy tymi stronami osoby trzeciej, a jedynie sąd, który ma pomiędzy tymi stronami spór rozstrzygnąć (H. Gronkiewicz ? Waltz i in., Prawo bankowe. Komentarz, Warszawa 2013, art. 104). Tajemnica bankowa nie służy uzyskaniu lepszej pozycji procesowej klienta w stosunku do banku, bowiem jej funkcja ochrony prywatności odnosi się wyłącznie do osób trzecich.
Nieuzasadniony jest zarzut skarżących naruszenia przez Sąd Dyscyplinarny art. 104 ust. 1 ustawy ? Prawo bankowe wobec przekazania przez obwinionych informacji objętych tajemnicą bankową Sądowi, który nie wystąpił o ich ujawnienie i przedstawienie ich przez obwinionych od razu w piśmie procesowym.
Określone w art. 105 ust. 1 pkt 2 lit. b, c, d ustawy ? Prawo bankowe wyjątki dostępu do tajemnicy bankowej osób trzecich na żądanie sądu, nie dotyczą sporów cywilnoprawnych pomiędzy bankiem a klientem. Przepis art. 105 ust. 1 pkt 2 lit. d ustawy ? Prawo bankowe obliguje bank do udzielenia informacji stanowiących tajemnicę bankową na żądanie sądu, w związku z prowadzonym postępowaniem spadkowym lub o podział majątku między małżonkami albo prowadzoną przeciwko osobie fizycznej będącej stroną umowy sprawą o alimenty lub o rentę o charakterze alimentacyjnym. Przepis ten dotyczy zatem sytuacji, w której stroną w procesie cywilnym jest osoba trzecia, będąca w sporze z klientem banku, która żąda dostępu do informacji objętych tajemnicą bankową. W okolicznościach niniejszej sprawy, gdyby przyjąć za zasadne zarzuty skarżących, to bank na żądanie sądu musiałby udzielić informacji, którymi jako strona postępowania dysponuje i do których ma dostęp.
Obwinieni, działając jako pełnomocnicy procesowi banku, w oparciu o przepis ówcześnie obowiązującego art. 207 § 2 i 6 k.p.c. zobowiązani zostali do wniesienia odpowiedzi na pozew w terminie dwóch tygodni oraz przedstawienia w tym terminie wszystkich twierdzeń i dowodów, pod rygorem ich pomięcia jako spóźnionych. W wykonaniu wezwania obwinieni, działając w interesie swojego klienta, złożyli odpowiedź na pozew ze wszystkimi wnioskami dowodowymi, jakie w ich ocenie służyły obronie interesów reprezentowanego przez nich w procesie banku, z którym związani byli stosunkiem pełnomocnictwa procesowego. Tym samym obwinieni jako pełnomocnicy procesowi zobligowani byli przestawić sądowi, na jego wezwanie, argumentację faktyczną i prawną oraz przedstawić dowody służące obronie ich klienta. O tym, w jakim zakresie bankowi wolno posłużyć się w procesie cywilnym wytoczonym przeciwko niemu przez jego klienta, informacjami dotyczącymi czynności bankowych zdziałanych wobec tego klienta, decyduje sposób obrony obrany przez bank w okolicznościach danej sprawy, mając na uwadze twierdzenia i zarzuty podnoszone w pozwie oraz w dalszym toku postępowania. Zakres dowodów z dokumentów przedłożonych przez obwinionych jako pełnomocników banku do odpowiedzi na pozew, ich zasadność i ocena przydatności dla rozstrzygnięcia sporu podlegać będą ocenie sądu orzekającego w sprawie, z punktu widzenia zasadności powództwa. Ocena ta nie leży w gestii sądu dyscyplinarnego.
Nieuzasadniony jest zarzut naruszenia przepisu § 1 ust. 2 i 3, § 6 i § 8 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
Postępowanie sprzeczne z zasadami etyki lub godności zawodu to postępowanie zaprzeczające zachowaniu uwzględniającemu nakazy i zakazy wynikające z ogólnie obowiązujących norm etycznych, poniżające w opinii publicznej, podrywające zaufanie do zawodu, uregulowane w Zbiorze Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu. Wykroczeniem przeciwko godności zawodu, jest między innymi takie postępowanie adwokata, które poniża go w opinii publicznej lub podrywa zaufanie do zawodu adwokackiego (§ 1 ust. 2 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu). Godność zawodu adwokata wyraża się w tym, że adwokat nie tylko winien bezwzględnie sumiennie wykonywać obowiązki i stosować się do przepisów prawa, ale wręcz wymagać od siebie wyższych standardów kultury (orzeczenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego z dnia 21 maja 2011 r., WSD 133/10). Adwokat jako powołany do współdziałania z sądami w zakresie ochrony porządku prawnego, obowiązany jest prowadzić sprawę zgodnie z przepisami i nie wolno mu nawet dla dobra klienta, działać w sposób pozaprocesowy, który mógłby spowodować uszczerbek dla prawidłowości postępowania, a tym bardziej w sposób niedopuszczalny ze stanowiska prawa, etyki adwokackiej, i godności zawodu (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 28 października 1966 r., RAD 10/66).
Mając na względzie ugruntowane orzecznictwo i poglądy doktryny dotyczące § 1 ust. 1 i 2 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, Wyższy Sąd Dyscyplinarny nie tylko nie dopatrzył się w postępowaniu obwinionych naruszenia wskazanych norm, ale wręcz uznał, że obwinieni w ramach umocowania do działania w imieniu swojego klienta banku X, dopełnili wszelkich czynności zmierzających do prawidłowej reprezentacji i obrony swojego klienta, wykonując w terminie, zgodnie z wezwaniem Sądu i wedle swojej najlepszej wiedzy czynności procesowe, do których zostali zobowiązani. Zasadnie Sąd Dyscyplinarny wskazał, że Sąd Okręgowy w żaden negatywny sposób nie ocenił podjętych przez obwinionych działań procesowych, w szczególności nie oddalił złożonych przez nich wniosków dowodowych jako niemających znaczenia dla rozstrzygnięcia, niedopuszczalnych lub naruszających przepisy prawa. Obwinieni działali w granicach udzielonego im pełnomocnictwa, z należytą starannością, w najlepiej pojętym interesie swojego klienta i na jego korzyść. Ocena, co leży w interesie klienta, a co temu interesowi zagraża, jest własną, samodzielną, niezawisłą oceną adwokata, za którą ponosi odpowiedzialność moralną i zawodową.
Fundamentalną dyrektywą wykonywania zawodu adwokata jest działanie na korzyść klienta. Jej realizacja wymaga poszukiwania rozwiązań rokujących największe szanse osiągnięcia pożądanego przez klienta celu i minimalizujących ryzyko skutków negatywnych, zwłaszcza w ? coraz częstszych ? sytuacjach, kiedy system prawny zawiera unormowania budzące wątpliwości i problemy w stosowaniu prawa (orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 17 maja 2010 r., SD 19/09). Biorąc pod uwagę rozbieżne orzecznictwo sądów powszechnych w sprawach dotyczących sporów z bankami w sprawach kredytów frankowych oraz brak jednolitej linii orzeczniczej w tych postępowaniach, trudno obwinionym postawić zarzut, że przedstawili Sądowi dowody z dokumentów, w ich ocenie, służące uzyskaniu korzystnego dla klienta rozstrzygnięcia, mających zaprzeczyć twierdzeniom pozwu. Tym samym nie może zostać uznany za zasadny zarzut naruszenia przez obwinionych § 6 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, poprzez działanie naruszające obowiązek ochrony klienta w sytuacji, gdy obwinieni, dokonując samodzielnej i zgodnej z ich wiedzą oceny, co leży w interesie banku, złożyli do odpowiedzi na pozew dowody z dokumentów, mające tę ochronę ich klientowi zapewnić.
Za niezasadny uznał Wyższy Sąd Dyscyplinarny zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. w zw. z art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze, w zakresie braku wiarygodności opinii prof. dr. hab. Fryderyka Zolla oraz opinii prof. dr. hab. Jarosława Majewskiego.
Na rozprawie odwoławczej przed Wyższym Sądem Dyscyplinarnym w dniu 25 stycznia 2020 r. obrońca obwinionych wniósł o dopuszczenie dowodu z dokumentu w postaci oryginału opinii prywatnej prof. dr. hab. Fryderyka Zolla oraz opinii prywatnej prof. dr. hab. Jarosława Majewskiego, opatrzonych datą oraz własnoręcznym podpisem. Skarżąca O.I., po zapoznaniu się z treścią opinii, przedstawionej jej na rozprawie, złożyła oświadczenie, że nie kwestionuje wiarygodności przedstawionych i dopuszczonych przez Wyższy Sąd Dyscyplinarny jako dowód w sprawie dowodów z dokumentów, a nadto, że nie kwestionuje wiarygodności opinii prof. dr. hab. Jarosława Majewskiego, załączonej do załącznika do protokołu wyjaśnień obwinionych z dnia 16 kwietnia 2019 r. i w tym zakresie cofa zarzut odwoławczy.
Nie znajduje uzasadnienia zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. w zw. z art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny wyjaśnień obwinionych, którzy wskazali, iż tajemnica bankowa nie obowiązuje w sytuacji jak w przedmiotowej sprawie.
W uzasadnieniu orzeczenia Sąd Dyscyplinarny w Warszawie ustalił stan faktyczny między innymi w oparciu o zeznania pokrzywdzonych O.I., P.I. oraz T.M., przyznając im walor wiarygodności. Zeznania pokrzywdzonych w zakresie oceny prawnej przepisu art. 104 ust. 1 ustawy ? Prawo bankowe nie zostały uznane za pozbawione waloru wiarygodności, a poddane ocenie Sądu w odniesieniu do innych przeprowadzonych w sprawie dowodów.
Zasada swobodnej oceny dowodów, wyrażona w art. 7 k.p.k. wymaga, aby organy postępowania przekonanie o sposobie rozstrzygnięcia określonej kwestii kształtowały na podstawie wszystkich dowodów, które zostały w sprawie przeprowadzone, oceniając je swobodnie, mając jednak na względzie zasady prawidłowego rozumowania, wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego. Organy procesowe, oceniając dowody, powinny kierować się własnym przekonaniem, opierając się na dowodach przeprowadzonych i ujawnionych zgodnie z przepisami procedury karnej oraz należycie uzasadnić dokonaną ocenę. Ocena powinna zaś uwzględniać pozaustawowe kryteria w postaci zasad logiki, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego (S. Kalinowski, Postępowanie karne. Zarys części szczególnej, Warszawa 1964, s. 122).
Zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. nie może ograniczać się do wskazania wadliwości sędziowskiego przekonania o wiarygodności jednych, a niewiarygodności innych źródeł czy środków dowodowych, lecz powinien wykazać konkretne błędy w samym sposobie dochodzenia do określonych ocen, przemawiające w zasadniczy sposób przeciwko dokonanemu rozstrzygnięciu. W grę może wchodzić np. pominięcie istotnych środków dowodowych, niedostrzeżenie ważnych rozbieżności, uchylenie się od oceny wewnętrznych czy wzajemnych sprzeczności (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2007 r., IV KK 175/05). Uwiarygodnienie zarzutu dowolnej oceny dowodów wymaga zatem wykazania w oparciu o fakty i ich pogłębioną logiczną analizę, że rzeczywiście sąd pominął dowody istotne (nie jakiekolwiek, lecz istotne) dla rozstrzygnięcia o sprawstwie i winie, że włączył do podstawy ustaleń dowody nieujawnione, że uchybił regułom prawidłowego logicznego rozumowania, że uchybił wskazaniom wiedzy lub życiowego doświadczenia (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 19 kwietnia 2012 r., II AKa 67/12).
Skarżący O.I. i P.I., stawiając zarzut naruszenia art. 7 k.p.k., nie wykazali, jakie konkretne błędy w ocenie materiału dowodowego, przemawiające w zasadniczy sposób przeciwko dokonanemu rozstrzygnięciu, popełnił sąd I Instancji, ani też nie wykazali, że sąd pominął dowody istotne dla rozstrzygnięcia czy też uchybił regułom prawidłowego logicznego rozumowania.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny oddalił wniosek dowodowy skarżących o zwrócenie się do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, w oparciu o przepis art. 452 § 2 pkt 1 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze, albowiem dowód nie był powołany przed sądem I instancji, pomimo że skarżący mogli go powołać lub wystąpić do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych o zajęcie stanowiska i powołać przed sądem I instancji dowód z dokumentu. Nadto, w ocenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego postępowanie przed Urzędem Ochrony Danych Osobowych jest odrębnym postępowaniem od postępowania dyscyplinarnego, zaś Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych nie jest organem kontrolującym, ani nadzorującym prawidłowość stosowania prawa materialnego i procesowego w sprawach należących do innych organów orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 2 marca 2001 r., II SA 401/00). Równocześnie wniosek dowodowy skarżących zmierza, w ocenie Sądu, do oceny co do prawa, zaś ocena ta należy do sądu orzekającego.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny w oparciu o przepis art. 48 § 1 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze oddalił wniosek skarżących o wyłączenie Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego adw. A.M. Zarzuty skarżących sformułowane we wniosku, w postaci zażyłości Zastępcy Rzecznika z obrońcą obwinionych przed salą sądową, prowadzenia przez Zastępcę Rzecznika rozmowy ze skarżącą O.I. przed salą sądową, braku zadawania pytań podczas rozpraw, zabrania głosu dopiero na ostatnim terminie rozprawy, niewskazania przyczyny zmiany kwalifikacji postawionych obwinionym zarzutów, nierozpoznania we właściwym terminie drugiej skargi skarżących złożonej w dniu 25 lutego 2019 r., są zarzutami dotyczącymi braku bezstronności Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego.
Przesłanka wyłączenia, jaką jest istnienie okoliczności tego rodzaju, że mogłaby wywoływać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności organu, musi być uzasadniona. Winna mieć jednak charakter poważny i istnieć obiektywnie, a nie tylko w subiektywnym przekonaniu strony (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 listopada 2014 r., II AKa 112/14). Oprócz obiektywnego charakteru danej okoliczności, musi istnieć możliwość poddania jej zewnętrznej weryfikacji i ocenie (postanowienie Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2012 r., III KK 214/11). W przeciwnym razie strony mogłyby torpedować bieg poszczególnych faz postępowania poprzez składanie niczym niepopartych wniosków o wyłączenie, bazujących na ich subiektywnych odczuciach o nieprzychylności prokuratora czy innego organu prowadzącego postępowanie bądź występującego w charakterze strony postępowania jurysdykcyjnego.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny nie dopatrzył się istnienia uzasadnionych wątpliwości co do bezstronności Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego adw. A.M., zaś formułowane przez skarżących zarzuty nie mają charakteru poważnych, istniejących obiektywnie i mogących być poddanymi zewnętrznej weryfikacji i ocenie. Zarzuty skarżących oparte są na ich subiektywnych odczuciach o nieprzychylności Zastępcy Rzecznika wyłącznie na tej podstawie, że rozmawiał z obrońcą obwinionych, pokrzywdzoną oraz uczestniczył w rozprawach w sposób, który nie był zadawalający dla skarżących. Zarzut nierozpoznania przez Zastępcę Rzecznika drugiej skargi wniesionej w dniu 25 lutego 2019 r. w niniejszym postępowaniu, wynika z nieznajomości przez skarżących procedury postępowania dyscyplinarnego, bowiem wniesienie nowej skargi nawet w stosunku do tych samych obwinionych, skutkuje podjęciem czynności w odrębnej sprawie i nie jest objęte skargą pokrzywdzonych, która jest przedmiotem rozpoznania w niniejszym postępowaniu.
O kosztach postępowania odwoławczego orzekł Wyższy Sąd Dyscyplinarny w oparciu o przepis art. 95l pkt 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze.

Sygnatura: WSD 119/19

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.