Orzeczenie WSD z dnia 24 września 2022 r. (2)
Sygn. akt: WSD 53/22
ORZECZENIE
Dnia 24 września 2022 r.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury
w składzie
Przewodniczący: SWSD adw. dr Witold Kabański
Członkowie: SWSD adw. Kazimierz Banasiak (spraw.)
SWSD
adw. Wiesław Wolski
przy udziale: Z-cy
Rzecznika Dyscyplinarnego Adwokatury
adw. Adama Sadzińskiego
oraz protokolanta: adw. Aleksandra
Nobisa
w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. XY z odwołania obwinionej od orzeczenia
Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 25 stycznia 2022 r., sygn.
SD 56/19
na podstawie art. 95n pkt 1 Prawa o adwokaturze w zw. z art. 437 § 1 k.p.k.
oraz punktu 1 lit. c uchwały nr 23/2017 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 1
lipca 2017 r. w sprawie określenia wysokości zryczałtowanych kosztów
postępowania dyscyplinarnego
orzeka:
I.
utrzymuje w mocy zaskarżone orzeczenie Sądu
Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 25 stycznia 2022 r., sygn. SD
56/19,
II.
zasądza od obw. adw. XY na rzecz Izby
Adwokackiej w Warszawie kwotę 1.000,00 zł (słownie: jeden tysiąc złotych)
tytułem zryczałtowanych kosztów postępowania przed Sądem II instancji.
syg. akt WSD 53/22
Orzeczeniem z dnia
25.01.2022 Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie / dalej SDIAW / obwiniona XY została uznana winna
popełnienia przewinienia dyscyplinarnego
polegającego na tym , że w okresie od 8.10.2018 do 20.03.2019 podjęła się jako
pełnomocnik z wyboru powoda X prowadzenia sprawy o podwyższenie alimentów
przeciwko Y w sprawie przed Sądem Rejonowym w C. i prowadziła ją w okresie od 08.10.2018 do 4 lutego
2019 pomimo , iż uprzednio przed
tym samym Sądem w sprawie wcześniej udzieliła pomocy prawnej Y w sprawie o
alimenty dopuszczając się czynu
sprzecznego z zasadami etyki oraz
godności zawodu , jak również naruszyła swoje obowiązki zawodowe tj o czyn z art. 80 Ustawy Prawo o
Adwokaturze w zw. z § 1 pkt.2 oraz § 22
lit. ? a?. i ?c? Zbioru Zasad Etyki
Adwokackiej i Godności Zawodu .
Obwinioną ukarano karą
pieniężną w wysokości trzykrotnego
minimalnego wynagrodzenia za pracę wg stanu w toku 2018 .
Orzeczono także zakaz wykonywania patronatu na okres 1 roku obciążając
obwinioną także zryczałtowanymi kosztami postępowania dyscyplinarnego .
Wyższy Sąd Dyscyplinarny zbadał powiadomienia stron o terminie sprawy
odwoławczej : obwiniona odebrała zawiadomienie w dniu 26.08/22 , a
pokrzywdzony / podwójne awizo / w dniu
12.09.2022 r.
Zestawiając daty czynów zarzucanych
obwinionej z datą wszczęcia postępowania przez Rzecznika Dyscyplinarnego oraz z datą orzekania w sprawie odwoławczej wykluczony jest zarzut
przedawnienia czynów z art. 88 Prawa o Adwokaturze .
SDIAW ustalił w zakresie
stanu faktycznego , iż obwiniona XY w sprawie przez Sądem Rejonowym Wydział
Rodzinny i Nieletnich w C. reprezentowała Y w sprawie z powództwa jego syna X/ rep. przez przedstawiciela ustawowego
XX/ o podwyższenie alimentów .
W czasie prowadzenia tej
sprawy obwiniona działała w charakterze radcy prawnego.
Sprawa ta zakończyła się ugodą stron zawartą przez strony na rozprawie w
dniu 20.03.2019 r.
Obwiniona w dniu
08.10.2018 r. przyjęła od X pełnomocnictwo w sprawie ?o alimenty ,
zabezpieczenia alimentów , podwyższenia alimentów ? przeciwko Y.
Dalsze fragmenty uzasadnienia orzeczenia SDIAW wskazuje , iż reprezentując X w sprawie obwiniona podważała argumenty Y wskazane w odpowiedzi
na pozew w zakresie dochodów i
zawnioskowała jako dowód m.in k x ,
y zawierające protokół posiedzenia załączając jego fotokopię .
Obwiniona przyznała , iż w dniu 8.11.2018 r. zadzwonił do niej Y
przypominając jej , iż kilka lat wstecz
reprezentowała jego także w sprawie o alimenty przeciwko synowi X. Informację
od Y obwiniona potraktowała jako ?
groźbę ? zawiado-
mienia Rady Adwokackiej i sama od
siebie zawiadomiła o tej rozmowie Rzeczników Dyscyplinarnych Izb Adwokackich w
Częstochowie i Warszawie .
Z tych okoliczności SDIAW
wywiódł wniosek , iż obwiniona była w pełni świadoma , iż podejmując się
prowadzenia sprawy o alimenty z
powództwa X uprzednio reprezentowała Y.
Tak sytuacja miała miejsce a także
w tok. w/w sprawy , a na pewno już od dnia 8/11/2018 r. , kiedy miała miejsce jej
rozmowa telefoniczna z Y
W momencie przyjmowania
pełnomocnictwa od X do prowadzenia sprawy działała w charakterze adwokata .
Ustalono także , że
obwiniona prowadząc sprawę w przedmiocie alimentów przeciwko Y/ pokrzywdzonemu
w sprawie dyscyplinarnej / upoważniła
aplikantkę radcowską do wglądu do
akt sprawy wskazując , iż robi to jako pełnomocnik pokrzywdzonego ,
czyli Y, który w sprawie był jej
przeciwnikiem procesowym w sprawie alimentacyjnej .
Powyższy stan faktyczny
SDIAW ustalił z dowodów wskazanych w pkt 11. uzasadnienia orzeczenia , przy
czym należy podkreślić , że Sąd I Instancji miał do dyspozycji akta spraw i przeanalizował dokumenty źródłowe .
Wyższy Sąd Dyscyplinarny
podziela ustalenia faktyczne SDIAW i przyjmuje je jako własne
w całości .
W tym miejscu już należy także zaakcentować , że zawarty zarzut braku
dokonania przez Sąd I Instancji własnych ustaleń nie znajduje żadnego
uzasadnienia po zestawieniu go z treścią uzasadnienia orzeczenia tego Sądu i
argumentów wskazanych w pkt. 2 - 16 oraz z zawartością akt sprawy .
Orzeczenie SDIAW
zostało zaskarżone przez obwinioną z nadrzędnym zarzutem naruszenia prawa
materialnego / art. 80 p.o.a./ poprzez uznanie podlegania odpowiedzialności
dyscyplinarnej adwokata za czyn
popełniony w roku 2018 na szkodę Y w sytuacji , gdy w roku 2012 reprezentowała
go jako radca prawny , a nadto gdyby odpowiedzialność karna mogła mieć miejsce
, to czyn popełniony w roku 2012
uległ przedawnieniu .
Skarżąca w konsekwencji powyższego zrzutu postawiła zarzut procesowy z art.
17 § 1 pkt . 11 kpk utrzymując o zaistnieniu okoliczności wyłączającej ściganie
.
Konsekwencją obu powyższych
zarzutów jest wniosek o zmianę
zaskarżonego orzeczenia i uniewinnienie ewentualnie o przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi I Instancji .
Adw. XY postawiła w
ostatniej kolejności także zarzut
wymierzenia kary rażąco niewspółmiernej z wnioskiem o
zamianę kary pieniężnej / 3 x minimalne wynagrodzenie z roku 2018 / na
krę nagany , a w domyśle także o wyeliminowanie kary zakazu patronatu na okres
1 roku.
Odwołanie obwinionej jest
całkowicie bezzasadne zarówno w zakresie
zarzutu naruszenia prawa materialnego jak i procesowego .
W pierwszej kolejności jako najdalej idący rozpoznano zarzut z art. 80
Prawa o Adwokaturze dot. braku podlegania odpowiedzialności dyscyplinarnej
wobec faktu , iż w roku 2012 obwiniona
reprezentowała Y występując w charakterze radcy prawnego .
W tym zakresie należy
wskazać , że wskutek regulacji zawartej w art. 95 n Prawa o Adwokaturze w
sprawach w niej nieuregulowanych należy stosować w postępowaniu dyscyplinarnym
przepisy Kodeksu Karnego / rozdziały I - III / oraz Kodeks Postępowania Karnego
w sytuacji , skoro Prawo o Adwokaturze nie reguluje zasad odpowiedzialności
karnej .
W świetle art. 6 kk ? czyn
zabroniony uważa się za popełniony w czasie kiedy sprawca działał lub zaniechał
działania do którego był zobowiązany .?
Przenosząc powyższe na stan
faktyczny tej sprawy należy podkreślić ,
że obwinionej nie zarzucono dokonania
deliktu w roku 2012 , kiedy to działała w charakterze rady prawnego jako
pełnomocnik Y. , lecz w okresie od 08.10.2018. do 20 marca 2019 r. tj
występowania przeciwko niemu w roli adwokata w charakterze pełnomocnika
jego syna X.
Status zawodowy obwinionej w roku
2012 r. nie ma więc żadnego znaczenia faktycznego i prawnego dla postawionych
jej zarzutów - z akt osobowych adw. XY, które Sąd
przeanalizował wynika bezspornie. , że w
latach 2018/2019 była ona czynnym
zawodowym adwokatem i sama ona tego nie kwestionuje .
Podkreślić należy , że regulacja zawarta w art. 80 Prawo o Adwokaturze w
tej konkretnej sprawie jest ściśle związana z zapisem § 22 pkt. ? a? Kodeksu Etyki Adwokackiej ,który wprost zakazuje podjęcia się ? prowadzenia sprawy ani udzielania pomocy
prawnej , jeżeli udzielił wcześniej
pomocy prawnej stronie przeciwnej w tej samej
sprawie lub z nią związanej ..
?.
Z zapisu § 22 w/w Kodeksu wynika także , iż status zawodowy / radca prawny
czy adwokat / jest prawnie całkowicie
obojętny , bo istotny jest jedynie fakt wcześniejszego udzielenia pomocy
prawnej stronie przeciwnej przez
osobę wykonującą zawód adwokata w momencie popełnienia deliktu .
Dla czynnego zawodowo adwokata hipotetycznie delikt taki maiłby miejsce także w sytuacji ,
gdyby obwiniona w roku 2012 nawet nie
była radcą prawnym .
Istotnym bowiem jest , czy jako
adwokat udzieliła pomocy prawnej
?swojemu ówczesnemu ?
klientowi , a następnie podjęła się
prowadzenia sprawy przeciwko niemu w sprawie z
nią związanej .
W przypadku obwinionej dwie sprawy
tj . z roku 2012 i z 2018/2019
są sprawami przedmiotowo takimi
samymi i ze sobą związanymi , skoro w obu przypadkach ich przedmiotem jest
żądanie alimentacyjne i bezspornie nawet
dla obwinionej występowała ona w nich po przeciwnych stronach .
Nie można też podważać , że obwiniona czyniła to nieświadomie , skoro w dniu dniu
8.11.2018 Y? przypomniał ? jej , iż w roku 2012 występowała w charakterze jego
pełnomocnika , co odebrała ona jako grożenia jej postępowaniem dyscyplinarnym i
sama o tym zdarzeniu poinformowała Rzeczników Dyscyplinarnych Izb Adwokackich w
Częstochowie i Warszawie .
W takiej sytuacji zarzut
naruszenia prawa materialnego jest oczywiście bezzasadny .
Naturalną konsekwencja jest także bezzasadność zarzutu z art. 17 § 1 pkt.
11 kpk , bo dla czynnego zawodowo adwokata nie jest okolicznością wyłączająca
ściganie naruszenie zakazu występowania przez adwokata przeciwko swojemu ?
ówczesnemu ? klientowi tylko dlatego , że uprzednio reprezentował go jako radca
prawny .
Bezzasadny jest także zarzut
zawarty w pkt. 3 odwołania oparty przepisach Prawa o Adwokaturze tj : na art. 86 / bezprzedmiotowy /, 86 a /
dotyczy postępowania dowodowego przed Rzecznikiem Dyscyplinarnym - również
bezprzedmiotowy / .
Ocenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego podlegają zarzuty za art. 89. w/w ustawy .
Jednak jak wskazano powyżej Wyższy Sąd Dyscyplinarny w całości jako
swoje uznaje ustalenia Sąd I Instancji
wraz ze sposobem oceny zgromadzonego materiału dowodowego .
Zawarty w odwołaniu zarzut z pkt. 3 jest bardzo lakoniczny . Skarżąca z
jednaj strony zrzuca brak poczynienia własnych ustaleń , brak postępowania
dowodowego , gdy tymczasem uzasadnienie Sądu I Instancji w pkt. 2-16 w sposób
niezwykle precyzyjny dokonuje ustaleń faktycznych ze wskazaniem dowodów na
podstawie których je dokonano .
Co ważne , nie można zasadnie podnosić
, że pominięto dowody wskazywane przez obwinioną albo jej wyjaśnienia .
Sąd I Instancji dokonał analizy akt spraw.
Z akt tych ustalono , że obwiniona
wskutek odpowiedzi na pozew Y powołując się na udzielone jej do sprawy jego
pełnomocnictwo poleciła aplikantowi wykonanie fotokopii dokumentów z tej sprawy
w celu zwalczania jego argumentów w sprawie.
Uwzględniono jako dowód także pisma obwinionej kierowane do
Rzeczników Dyscyplinarnych Izb Adwokackich w Częstochowie i Warszawie , nie
pominięto faktu , iż w sprawie strony zawarły ugodę , nie został
zakwestionowany fakt działania obwinionej w roku 2012 w charakterze radcy
pranego i dokonano oceny tych
okoliczności, którą skarżąca kwestionuje i do tego w skutkach sprowadza się jej
zarzut odwoławczy .
Uwzględniono także wyjaśnienia obwinionej uznając , że korespondują one z
materiałem dowodowym poza stwierdzeniem , że w momencie przyjmowania sprawy nie
pamiętała , iż uprzednio prowadziła sprawę Y o alimenty .
W świetle powyższego
zarzut z pkt. 3 odwołania można oceniać jedynie jako polemikę obwinionej z analizą oceny zgromadzonego materiału
dowodowego . Nie można zasadnie stawiać zarzutu braku swobodnej oceny
materiału dowodowego - przeciwnie bardzo
szczegółowe uzasadnienie Sąd I Instancji wskazuje na obiektywną ocenę całości
materiału dowodowego i uzasadnienie
zajętego stanowiska , natomiast odrębną
kwestią jest , iż obwiniona materiał ten
ocenia inaczej .