Orzeczenie WSD z dnia 23 lutego 2019 r.

w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. E.C. z odwołania obwinionego oraz obrońcy obwinionego od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Lublinie z dnia 12 września 2018 r., SD 5/18,
na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze orzeka:
utrzymać w mocy zaskarżone orzeczenie,
na podstawie art. 626 § 1 w zw. z art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze zasądza od Izby Adwokackiej w Lublinie na rzecz adwokata S.W. koszty nieopłaconej pomocy prawnej, udzielonej z urzędu, kwotę 1.033,20 zł, w tym 193,20 zł tytułem podatku VAT,
na podstawie art. 95l pkt 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z pkt 1 lit. c uchwały nr 23/2017 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 1 lipca 2017 r. w sprawie określenia wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego zasądza od obwinionego E.C. na rzecz Izby Adwokackiej w Lublinie kwotę 1.000 zł tytułem kosztów za postępowanie przed sądem II instancji.
UZASADNIENIE
Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Lublinie w orzeczeniu z dnia 12 września 2018 r. uznał adwokata E.C. za winnego tego, że w skardze datowanej na 19 grudnia 2016 r., adresowanej do Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego RP z pominięciem właściwych organów adwokatury, zawarł insynuacje i sformułowania nierzeczowe, obraźliwe i zniesławiające innego adwokata oraz zarzuty uchybiające powadze sądów, które to zachowanie, zdaniem sądu izbowego, wyczerpywało dyspozycję art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 13, § 16 i § 36 w zw. z § 4 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu. Na podstawie art. 81 ust. 1 pkt 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Lublinie wymierzył obwinionemu karę nagany.
Wskazane orzeczenie zaskarżyła obrońca obwinionego adwokat S.W., w całości, na korzyść obwinionego, domagając się jego uniewinnienia, nadto odwołanie wniósł sam obwiniony, zaskarżając również orzeczenie w całości i domagając się umorzenia postępowania.
Obrońca w odwołaniu zarzuciła zaskarżonemu rozstrzygnięciu:
obrazę przepisów postępowania ? art. 7 k.p.k. polegającą na:
niesłusznym uznaniu, że pismo obwinionego z dnia 12 grudnia 2016 r. adresowane do Ministra Sprawiedliwości skierowane było przeciwko adwokatowi P.S. z pominięciem właściwych władz adwokatury, podczas gdy prawidłowa ocena zebranego materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że wskazane pismo wymierzone było w składy orzekające sądów apelacji lubelskiej, rozpoznające sprawę w której obwiniony był uczestnikiem, a informacje dot. adwokata P.S. służyły wyłącznie opisowi przebiegu przedmiotowego postępowania,
bezpodstawnym przyjęciu, że adwokat E.C., wnosząc skargę przeciwko składom orzekającym w jego osobistej sprawie uchybił powadze sądów, naruszając zasady etyki adwokackiej i obowiązek przestrzegania określonych standardów, jak zasada rzeczowości w formułowaniu treści pism, szacunku do powagi sądu oraz poszanowania godności zawodu adwokata, podczas gdy obwiniony składając przedmiotową skargę działał wyłącznie na podstawie uprawnień przysługujących mu jako obywatelowi i uczestnikowi postępowania sądowego, bez wykorzystania stanowiska zawodowego, a tym samym działania te mieściły się w uprawnieniach obywatelskich i nie stanowiły naruszenia zasad etyki adwokackiej,
błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść polegający na:
przyjęciu, że pismo skierowane do Ministra Sprawiedliwości z grudnia 2016 r. stanowiło skargę przeciwko adwokatowi P.S., podczas gdy pismo to nie zawierało wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przeciwko adwokatowi P.S., co zdaniem skarżącej oznacza, że nie można obwinionemu przypisać obrazy § 36 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu w zw. z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze,
przyjęciu, że obwiniony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona deliktu dyscyplinarnego z § 13, § 16 i § 36 w zw. z § 4 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, podczas gdy prawidłowa ocena zebranego materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że adwokat E.C., składając skargę do Ministra Sprawiedliwości występował jako obywatel polski, nie posługując się prerogatywami swojego zawodu w sprawie, która dotyczyła go osobiście, w związku z czym jego zachowanie mieściło w uprawnieniach, które przysługują każdemu obywatelowi do obrony swych racji przed właściwymi organami.
Obrońca wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia i uniewinnienie adwokata E.C. od zarzuconego mu czynu.
Odwołanie obwinionego zawierało zarzuty:
naruszenia prawa materialnego poprzez błędne przyjęcie za podstawę orzeczenia art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w związku z § 13, § 16 i § 36 w zw. z § 4 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, cyt.: ?że w moim piśmie ? skardze z dnia 19 grudnia 2016 r. do Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego, zawarłem insynuacje i sformułowania nierzeczowe, obraźliwe i zniesławiające innego adwokata oraz zarzuty uchybiające powadze sądów?,
naruszenia § 15 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu poprzez jego niezastosowanie,
naruszenia art. 7 oraz art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. poprzez przyjęcie błędnego sformułowania ?nierzeczowy i obraźliwy?, nie mającego potwierdzenia w skardze złożonej do Ministra Sprawiedliwości przez obwinionego,
naruszenie art. 49, art. 50 i art. 51 Konstytucji RP poprzez zanegowanie prawa obwinionego do swobodnego wyrażania poglądów oraz wolności wypowiedzi,
bezpodstawne przyznanie adwokatom reprezentującym obwinionego z urzędu W.C. i M.B. honorarium, podczas gdy nie podjęły one żadnych czynności obrończych, w tym próby ustalenia z obwinionym linii obrony.
Obwiniony wniósł o umorzenie postępowania.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje.
Żadne z odwołań nie zasługiwało na uwzględnienie.
Na wstępie, celem uporządkowania wywodu należy stwierdzić, że stan faktyczny sprawy, wbrew zarzutom podniesionym w odwołaniu obrońcy obwinionego nie budzi żadnych wątpliwości.
Adwokat E.C. w skardze z dnia 12 grudnia 2016 r., adresowanej do Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego RP, dotyczącej jego osobistej sprawy o podział majątku dorobkowego małżonków zawarł krytyczne sformułowania dotyczące pracy sędziów i biegłego orzekających w jego sprawie oraz aktywności pełnomocnika uczestniczki postępowania, adwokata P.S.
Ocenie w postępowaniu dyscyplinarnym podlegały wyłącznie opinie obwinionego wyrażone w pisemnej skardze do Ministra. Istnienia i treści tych wypowiedzi żadna ze stron postępowania nie podważała.
Podkreślenia wymaga fakt, że referowana do Ministra sprawa dotyczyła osobiście obwinionego, w tym jego praw i obowiązków majątkowych.
Zgodnie z § 4 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu adwokat odpowiada dyscyplinarnie za uchybienie etyce lub naruszenie godności w sferze zawodowej, publicznej i prywatnej. Analiza normy wyrażonej w § 4 prowadzi do wniosku, że nie ma takiej sfery życia osoby adwokata, która nie podlegałaby ocenie z punktu widzenia norm etyki zawodowej. Osoby decydujące się na wykonywanie zawodu adwokata świadomie przyjmują na siebie obowiązek przestrzegania zasad wynikających z deontologii zawodowej, w konsekwencji, zgodnie ze wskazaną regułą i art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze poddają ocenie dyscyplinarnej wszystkie sfery życia, nie tylko te ściśle związane z wykonywaniem zawodu, ale również te, które z działalnością zawodową nie mają nic wspólnego. Adwokatura wychodzi z założenia, że niewłaściwe, niegodne zachowanie czy to w sferze prywatnej, czy to publicznej może podważać zaufanie do stanu adwokackiego jako zbioru osób wykonujących zawód zaufania publicznego.
Powyższe oznacza, że nie mają racji oboje skarżący, stawiając zarzuty oparte na tezie, że oto adwokat E.C. piszący skargę we własnej sprawie ?jako obywatel? może nie podlegać kryteriom relewantnym z punktu widzenia adwokackiej odpowiedzialności dyscyplinarnej; że oto adwokat może na czas pisania skargi do Ministra Sprawiedliwości w swojej sprawie przestać być ?na chwilę? adwokatem i dać upust swojemu niezadowoleniu wynikającemu z niekorzystnych dla niego rozstrzygnięć. Otóż nie, skoro adwokat jest profesjonalistą w prowadzeniu sporów sądowych, reprezentacji stron przed organami ochrony prawnej, a wstępując do zawodu poddał się regułom, które w tym zawodzie obowiązują, to również w jego własnej sprawie musi być rzeczowy, profesjonalny, zachować umiar, pisać tak, by nie uchybić czci i powadze sądu.
Niemniej powyższe oznacza jedynie, że skarga do Ministra podpisana przez E.C. podlega ocenie z punktu widzenia norm etyki zawodowej, nie daje jednak odpowiedzi na pytanie, czy obwiniony je naruszył.
W tym kontekście odwołanie obwinionego poddaje pod rozwagę niezwykle istotne zagadnienie granic wolności wypowiedzi adwokata, w tym konkretnym przypadku działającego we własnej sprawie.
Zgodnie z zasadami wyrażonymi w Zbiorze Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu adwokat ma bronić interesów klienta w sposób odważny i honorowy, przy zachowaniu zasad szacunku, uprzejmości wobec organów (§ 43), świadomie nie podawać nieprawdziwych informacji (§ 11), działać zgodnie z zasadą rzeczowości (§ 13), zachować umiar w formułowaniu informacji drastycznych lub mało prawdopodobnych (§ 15).
W skardze do Ministra Sprawiedliwości obwiniony zawarł między innymi następujące sformułowania:
?Nie ma żadnych wątpliwości, że każda z osób wskazanych przeze mnie na wstępie skargi, (?) wypełniła w sposób świadomy określoną rolę w planie, opracowanym i realizowanym przez pełnomocnika uczestniczki ? adw. P.S. Celem tego planu jest pozbawienie mnie jakiegokolwiek udziału w majątku dorobkowym, pomimo iż został on w głównej mierze wypracowany przeze mnie. (?) dzięki mec. P.S. utraciłem możliwość ułożenia dobrych relacji z moimi dorosłymi dziećmi. To właśnie adw. P.S. był inicjatorem powołania moich dzieci jako świadków przeciwko mnie i realizowania jego strategii opartej na składaniu fałszywych zeznań, co doprowadziło w konsekwencji do zerwania więzi rodzinnych?;
?znajomy radca prawny z którym rozmawiałem o moich problemach w Sądzie Rejonowym dowiedziawszy się, że pełnomocnikiem mojej byłej żony jest adwokat P.S. podał mi jednak całkiem inny powód moich problemów. Od niego dowiedziałem się, że tu w grę wchodzi układ towarzysko ? finansowy, którego nie da rozbić, bowiem P.S. jest doskonałym i zaufanym kolegą Prezesów lubelskich sądów z czasów studiów, i tędy wiedzie droga do wszystkich jego sukcesów osiąganych w tych sądach?;
?Mecenas P.S. już wiele lat temu dał się poznać jako osoba pozbawiona kręgosłupa moralnego, gdy rozmyślnie, w celu osiągnięcia korzyści materialnej, wraz ze swoim kolegą ze wspólnie prowadzonej kancelarii, [doprowadził] do przedawnienia postępowania i utraty dorobku życia przez małżonków P., co głośnym echem odbiło się [wśród] lubelskich prawników?.
Treść cytowanych fragmentów skargi implikuje następujące stwierdzenia:
wymienieni w skardze: dwoje sędziów sądu okręgowego, sędzia sądu rejonowego, sędzia Sądu Najwyższego oraz biegły sądowy w porozumieniu z adwokatem P.S. pozbawili obwinionego udziału w majątku dorobkowym w sposób oszukańczy (strategia oparta na składaniu fałszywych zeznań, świadome wypełnianie ról) w celu osiągnięcia korzyści przez byłą żonę obwinionego i adwokata P.S.,
adwokat P.S. tak prowadził sprawę swojej mocodawczyni, że doprowadził do zerwania więzi rodzinnych obwinionego z jego dziećmi;
sukcesy zawodowe adwokata P.S. są wynikiem jego znajomości z czasów studiów i wytworzenia układu towarzysko ? finansowego (znajomy radca prawny tak mówi);
adwokat P.S. jest osobą pozbawioną kręgosłupa moralnego, o czym świadczy przebieg sprawy małżonków P. (fakt powszechnie znany wśród lubelskich prawników).
Następnie w treści skargi obwiniony wskazuje, że: ?Nie planowałem rozszerzać mojej skargi aż tak szeroko o osobę P.S., jednak zmieniłem zdanie??.
Przytoczenie wskazanych sformułowań i płynących z nich wniosków jest istotne, by stwierdzić (pomijając całkowicie ocenę ich wiarygodności na tę chwilę), że skarga datowana na dzień 19 grudnia 2016 r. jest wymierzona nie tylko w osoby wskazane na jej pierwszej stronie, ale również w adwokata P.S., co przyznaje w cytowanym fragmencie obwiniony.
Obwiniony zarzucił adwokatowi P.S. realizację strategii prowadzącej do pozbawienia obwinionego majątku, takiego prowadzenia sprawy, że jego własne dzieci składają fałszywe zeznania przeciwko niemu, wypowiedział w piśmie do Ministra Sprawiedliwości opinię, że adwokat P.S. jest pozbawiony kręgosłupa moralnego.
Powyższe stwierdzenia są wystarczające by uznać, że obwiniony miał ogromne pretensje do adwokata P.S. o to, w jaki sposób prowadził sprawę z umocowania byłej żony obwinionego, i zamiast skierować je na drogę przewidzianą w § 36 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, opisał je w skardze do Ministra, który zresztą ? tak jak wskazuje sąd izbowy ? przekazał sprawę właściwym organom adwokatury.
Naruszenie § 36 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu poprzez złożenie skargi do Ministra Sprawiedliwości na adwokata potwierdza pośrednio fakt, że w toku niniejszego postępowania, w piśmie z dnia 22 kwietnia 2018 r. obwiniony wniósł o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec adwokata P.S., co już jest zachowaniem zgodnym z właściwością organów adwokackich, o ile przyjąć że obwiniony nie mógł w sposób polubowny wyjaśnić swych pretensji. W pełni zasadne jest w tym miejscu ponowne przywołanie za sądem izbowym orzeczenia Wyższej Komisji Dyscyplinarnej z dnia 9 listopada 1957 r., WKD 54/57: ?Wnoszenie przez adwokata skarg na działalność zawodową kolegów z pominięciem organów adwokatury, powołanych przede wszystkim do kontroli pracy zawodowej i postępowania adwokatów, stanowi naruszenie istotnego obowiązku zawodowego i zasad koleżeństwa, wynikających z przynależności do adwokatury?.
Odnosząc się do kolejnych zarzutów podniesionych w odwołaniu obwinionego, należy dostrzec ewidentne sprzeczności w argumentacji, którą posługuje się skarżący.
Na stronie czwartej odwołania obwiniony pisze, że krytykuje adwokata P.S. w skardze jako osobę pełniącą funkcję publiczną, nie kierując się chęcią poniżenia konkretnej osoby. Jest to, jego zdaniem, emanacja jego prawa wynikającego z art. 54, art. 41 i art. 49 Konstytucji, prawa do krytyki osób pełniących funkcję publiczną, swobody wypowiedzi, itd.
Jednak obwiniony zapomina, że jego zarzuty pod adresem zachowania P.S. nie dotyczą wykonywania funkcji (?), a pełnienia obowiązków pełnomocnika procesowego w konkretnej sprawie. Nadto przywołując regulacje konstytucyjne obwiniony pomija art. 17 Konstytucji, z którego wynika możliwość przekazania samorządom tworzonym na podstawie ustawy sprawowania pieczy nad należytym wykonywaniem tych zawodów, w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony. Ustawa ? Prawo o adwokaturze i Zbiór Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu tworzą podstawowe reguły wykonywania zawodu adwokata, w szczególności dotyczące formy, rozwiązywania sporów pomiędzy adwokatami, właściwości organów adwokatury w zakresie oceny przestrzegania norm etyki adwokackiej przez jej członków, co stanowi element sprawowania pieczy nad wykonywaniem zawodu przez samorząd. Oznacza to, że swojej negatywnej opinii o działaniach adwokata P.S. prowadzącej ostatecznie do złożenia zawiadomienia o przewinieniu dyscyplinarnym adwokat E.C. powinien był nadać nie tylko właściwą formę, ale również skierować ją do właściwego organu adwokatury. Nie można zatem przyjąć tezy, że doszło do naruszenia wskazanych przez obwinionego norm konstytucyjnych.
Przechodząc do kwestii treści i formy wypowiedzi adwokata E.C. zawartej w skardze, należy w pierwszej kolejności uznać za nieporozumienie postawienie zarzutu polegającego na niezastosowaniu § 15 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu przez sąd I instancji. Reguła z § 15 stanowi, że adwokat nie ponosi odpowiedzialności za zgodność z prawdą faktów podanych mu przez klienta, ma jednak zachować umiar w podawaniu okoliczności drastycznych lub mało prawdopodobnych. Norma ta dotyczy m.in. sytuacji, w której adwokat moderuje informacje przekazane przez klienta, jeśli są zbyt drastyczne lub mało prawdopodobne, po to, by po pierwsze zachować powagę sądu, po drugie, by jako profesjonalista przekazał sądowi okoliczności istotne z punktu widzenia przedmiotu sprawy, działając w sposób rzeczowy. Obwiniony próbuje wywieźć, że przecież możliwe jest ? w myśl wspomnianej zasady ? podawanie okoliczności mało prawdopodobnych lub drastycznych, o ile podawane są w oględnej formie. Pomija jednak, że działając we własnej sprawie, w której podaje okoliczności mało prawdopodobne narusza faktycznie zasadę rzeczowości, tracąc dystans do okoliczności, które przytacza. Podkreślenia wymaga, że § 15 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu przede wszystkim odnosi się do braku odpowiedzialności adwokata za niezgodność z rzeczywistością faktów podanych mu przez klienta, ale nie oznacza zwolnienia z odpowiedzialności adwokata, który świadomie podaje sądowi informacje mało prawdopodobne i nierzeczowe, w sposób godzący w cześć innych.
Odnosząc się do treści opinii zawartych w skardze obwinionego z grudnia 2016 r., a dotyczących sędziów, biegłego, pracy sądów oraz pracy adwokata P.S., trzeba stwierdzić stanowczo, że są one nierzeczowe, zniesławiające, godzą w cześć sądów, sędziów, innego adwokata ? są dla niech obraźliwe.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny w pełni podziela argumentację Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Lublinie, że obwiniony oparł tezy swojej skargi na insynuacjach i pomówieniach, niepopartych żadnymi dowodami (nie mogą za dowody zostać uznane informacje przekazane przez ?znajomego radcę prawnego?). Załączone przez obwinionego dokumenty, wydruki z internetu, pomijając ich wątpliwą wiarygodność, były całkowicie irrelewantne z punktu widzenia sprawy opisywanej w skardze. Jeśli obwiniony uznawał, że adwokat P.S. dopuścił się popełnienia przestępstwa i deliktu dyscyplinarnego winien był zawiadomić stosowne organy ochrony prawnej i adwokatury, czekając z definitywną oceną zgłoszonego zachowania do czasu wydania prawomocnych rozstrzygnięć powołanych w tym celu organów. Tego wymaga profesjonalizm i odpowiedzialność za słowo. Zachowanie obwinionego stanowiło naruszenie etyki adwokackiej i godności zawodu i jako takie podlegało ocenie w postępowaniu dyscyplinarnym w myśl art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze.
Na koniec, Wyższy Sąd Dyscyplinarny pragnie odnieść się do kilku kwestii podniesionych w odwołaniach.
W postępowaniu dyscyplinarnym ustawodawca nie przewidział trybu prywatnoskargowego, oskarżycielem w postępowaniu dyscyplinarnym jest wyłącznie rzecznik dyscyplinarny lub Rzecznik Dyscyplinarny Adwokatury (art. 93 ust. 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze). Adwokackie naruszenia wolności słowa podlegają ściganiu wyłącznie w drodze dyscyplinarnej (art. 8 ust. 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze). Powyższe oznacza, że inicjatywa adw. P.S. do wszczęcia niniejszego postępowania nie była potrzebna, a wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego jest wynikiem oceny dokonanej przez rzecznika.
Obwiniony nie ma możliwości kwestionowania decyzji o ustanowienia obrońcy z urzędu, a następnie decyzji o przyznaniu wynagrodzenia ustanowionemu obrońcy z urzędu (brak gravamen w tym ostatnim przypadku). W niniejszej sprawie doszło dwukrotnie do zwolnienia z funkcji ustanowionego obrońcy wobec braku porozumienia i zaufania pomiędzy obwinionym a ustanowionymi obrońcami. Sprzeciw złożony przez obwinionego co do ustanowienia dla niego trzeciego obrońcy był przedmiotem odrębnego postępowania. Zaskarżone orzeczenie wydał, działający na podstawie ustawy, Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Lublinie, a nie ?sąd koleżeński?, jak kilkakrotnie stwierdza w odwołaniu obwiniony.
W tym stanie rzeczy orzeczono, jak na wstępie.

Sygnatura: WSD 168/18

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.