Orzeczenie WSD z dnia 23 listopada 2019 r.
w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. K.P. z odwołania obwinionego od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 24 czerwca 2019 r., SD 44/19,
na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze
orzeka:
utrzymuje w mocy orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 24 czerwca 2019 r.,
na podstawie art. 58 pkt 5b i art. 95l ust. 3 ustawy ? Prawo o adwokaturze oraz pkt. 1 lit. c uchwały nr 23/2017 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 1 lipca 2017 r. w sprawie określenia wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego obciąża obw. adw. K.P. kosztami postępowania odwoławczego, zasądzając od obw. adw. K.P. na rzecz Naczelnej Rady Adwokackiej kwotę zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego w kwocie 1.000 zł.
UZASADNIENIE
Adwokat K.P. został obwiniony o to, że:
w okresie od dnia 2 października 2012 r. do dnia 27 listopada 2014 r. w Olsztynie nie rozliczył się z E.K. i K.K. z otrzymanej w dniu 2 października 2012 r. kwoty na poczet opłaty od apelacji w wysokości 1.482 zł w sprawie prowadzonej przed Sądem Rejonowym w Olsztynie, I Wydział Cywilny, I C 575/11, czym dopuścił się przewinienia dyscyplinarnego z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 50 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu,
w okresie od dnia 17 lutego 2012 r. do dnia 27 listopada 2014 r. nie rozliczył się z otrzymanej w dniu 17 lutego 2012 r. od K.K. kwoty 9.293 zł, która miała stanowić opłatę od pozwu w sprawie przeciwko Gminie Olsztyn o zapłatę kwoty 185.859,60 zł, czym dopuścił się przewinienia dyscyplinarnego z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 50 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie orzeczeniem z dnia 24 czerwca 2019 r., SD 44/19, uznał adwokata K.P. za winnego zarzucanych mu przewinień i orzekł, że:
w zakresie czynu opisanego w pkt. 2 wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego uznaje obwinionego adw. K.P. za winnego czynu polegającego na tym, że w okresie od dnia 4 października 2012 r. do dnia 27 listopada 2014 r. w Olsztynie nie rozliczył się z E.K. i K.K. z otrzymanej w dniu 2 października 2012 r. kwoty 2.500 zł w części stanowiącej opłatę sądową w wysokości 1.482 zł od niewniesionej apelacji w sprawie przeprowadzonej przed Sądem Rejonowym w Olsztynie, I Wydział Cywilny, I C 575/11, tj. popełnienia przewinienia dyscyplinarnego z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 50 ust. 1 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, i za ten czyn na podstawie art. 81 ust. 1 pkt 3 i art. 82 ust. 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze w brzmieniu obowiązującym do dnia 24 grudnia 2014 r. wymierzył mu karę pieniężną dwudziestokrotności podstawowej stawki izbowej,
w zakresie czynu opisanego w pkt. 4 wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego uznaje obwinionego adw. K.P. za winnego czynu polegającego na tym, że w okresie od dnia 25 lipca 2013 r. do dnia 27 listopada 2014 r. nie rozliczył się z E.K. i K.K. z otrzymanej w dniu 17 lutego 2012 r. kwoty 9.293 zł, otrzymanej na poczet opłaty od ich pozwu przeciwko Gminie Olsztyn o zapłatę kwoty 185.859,60 zł, do wniesienia którego to pozwu nie doszło, tj. popełnienia przewinienia dyscyplinarnego z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 50 ust. 1 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, i za to na podstawie art. 81 ust. 1 pkt 3 i art. 82 ust. 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze w brzmieniu obowiązującym do dnia 24 grudnia 2014 r. wymierzył mu karę pieniężną dwudziestokrotności podstawowej stawki izbowej,
na podstawie art. 84 ust. 1 i 2 pkt 3 ustawy ? Prawo o adwokaturze w brzmieniu obowiązującym do dnia 24 grudnia 2014 r. wymierzył obwinionemu adw. K.P. łączną karę pieniężną trzydziestokrotności podstawowej stawki izbowej,
na podstawie art. 81 ust. 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze w brzmieniu obowiązującym do dnia 24 grudnia 2014 r. orzekł dodatkowo wobec obwinionego adw. K.P. zakaz wykonywania patronatu na czas 5 lat,
na podstawie pkt. 1 lit. a uchwały nr 23/2017 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 1 lipca 2017 r. w sprawie określenia wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego zasądził od obwinionego adwokata K.P. zryczałtowane koszty postępowania dyscyplinarnego w wysokości 1.000 zł za dochodzenie dyscyplinarne na rzecz Izby Adwokackiej w Warszawie,
na podstawie pkt. 1 lit. b uchwały nr 23/2017 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 1 lipca 2017 r. w sprawie określenia wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego zasądził od obwinionego adwokata K.P. zryczałtowane koszty postępowania dyscyplinarnego w wysokości 1.000 zł w postępowaniu przed sądem dyscyplinarnym I instancji na rzecz Izby Adwokackiej w Warszawie.
Z powyższym orzeczeniem nie zgodził się obwiniony i w dniu 16 września 2019 r. wniósł odwołanie. Działając na podstawie art. 88a ust. 4 ustawy ? Prawo o adwokaturze, art. 425 § 2 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze, obwiniony zaskarżył orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 24 czerwca 2019 r., SD 44/19. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, tj.:
art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. w zw. z art. 88 ust. 2 i art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze, polegającą na wszczęciu i prowadzeniu postępowań co do obydwu czynów, pomimo że karalność obydwu wskazanych w orzeczeniu przewinień dyscyplinarnych ustała, co stanowi bezwzględną przyczynę odwoławczą w rozumieniu art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k.,
art. 170 § 3 i art. 368 w zw. z art. 6 k.p.k. i art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze, polegającą na zaniechaniu wydania przez Sąd Dyscyplinarny postanowienia o uwzględnieniu lub oddaleniu wniosku dowodowego obwinionego zawartego w odwołaniu od orzeczenia z dnia 23 kwietnia 2018 r., SD 38/17, tj. wniosku o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka A.M., co uniemożliwiło poznanie stanowiska Sądu w tym zakresie i ograniczyło prawo obwinionego do obrony,
art. 170 § 1 pkt 2 i 5 w zw. z art. 6 k.p.k. i art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze, polegającą na bezpodstawnym oddaleniu wniosków dowodowych obwinionego, zawartych w piśmie z dnia 18 stycznia 2018 r., tj. wniosku o przesłuchanie świadków J.D. i B.L., wniosku o powołanie biegłego z zakresu badania pisma ręcznego oraz biegłego z zakresu informatyki, wniosku o zażądanie z Komendy Miejskiej w Olsztynie akt M-10410/13, DIV16328/17 oraz z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I akt KRP-PM-I-2235/15/PDz, wniosku o zażądanie od Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Olsztynie J.B., Km 727/17, mimo że dowody te zmierzały do wykazania niewinności obwinionego i miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, zostały złożone już przy pierwszym rozpoznaniu sprawy i aż do dnia 24 czerwca 2019 r. nie były przedmiotem rozważań Sądu Dyscyplinarnego, zaś uchylenie poprzedniego wyroku i czas prowadzenia postępowania nie może obciążać obwinionego i skutkować oddaleniem jego wniosku dowodowego, a nadto oddalenie jednozdaniowym postanowieniem wszystkich wniosków dowodowych, bez odrębnego uzasadnienia zasadności oddalenia każdego z nich, co uniemożliwiło poznanie stanowiska Sądu w zakresie poszczególnych dowodów i ograniczyło prawo obwinionego do obrony,
art. 442 § 3 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze, poprzez niewykonanie wskazań Wyższego Sądu Dyscyplinarnego co do dalszego postępowania zawartych w orzeczeniu z dnia 29 września 2018 r., WSD 95/18, uchylającym orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 23 kwietnia 2018 r., SD 38/17, a dotyczących rozpoznania wniosków dowodowych z pisma obwinionego z dnia 18 stycznia 2018 r. i rozważenie zasadności przeprowadzenia każdego z nich oraz odniesienia się do wszystkich argumentów podniesionych w odwołaniu i uzupełnieniu odwołania co do zarzutu przedawnienia karalności czynów z pkt. 2 i 4 wniosku o ukaranie (czyn trwały),
art. 174 w zw. z art. 392 § 1, art. 6 k.p.k. i art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze, polegające na naruszeniu zasady bezpośredniości i nieprzeprowadzeniu na rozprawie głównej dowodu z zeznań pokrzywdzonych E.K. i K.K. przy jednoczesnym zaliczeniu do materiału dowodowego pism przez nich składanych, co w znacznym stopniu ograniczyło prawo obwinionego do obrony, a nadto mając na uwadze, że wynik procesu zależy przede wszystkim od oceny wiarygodności pokrzywdzonych, bezpośrednie przeprowadzenie dowodu z ich zeznań przez Sąd Dyscyplinarny i umożliwienie obwinionemu uczestniczenie w tej czynności i zadawanie pytań, były niezbędne dla zachowania standardów rzetelnego procesu,
art. 410 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze, poprzez brak poddania ocenie wiarygodności (autentyczności) wiadomości mailowej z dnia 23 lutego 2012 r., mimo że dowód ten wprost wskazywał na to, że obwiniony rozliczył się z otrzymanych od pokrzywdzonych kwot 1.482 zł oraz 9.293 zł, zaliczając je, na ich prośbę, na poczet należnego honorarium adwokackiego,
art. 410 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze, polegającą na wydaniu orzeczenia na podstawie części ujawnionego w toku rozprawy głównej materiału i pominięcie przy dokonywaniu ustaleń faktycznych istotnych okoliczności wynikających z dowodów w postaci: wiadomości mailowej z dnia 23 lutego 2012 r., pisma do pokrzywdzonych z dnia 25 lipca 2013 r., spisu dokumentacji przekazanej E.K. w dniu 9 sierpnia 2013 r., wezwania do zapłaty z dnia 14 sierpnia 2013 r., pisma do K.K. z dnia 19 sierpnia 2013 r., pisma do E.K. z dnia 21 sierpnia 2013 r., pisma do E.K. z dnia 23 sierpnia 2018 r., tj. pominięcie okoliczności, że w sprawach finansowych obwiniony konsultował się z klientami i informował ich o wysokości honorarium i innych wydatków oraz pominięcie okoliczności, że obwiniony wzywał pokrzywdzonych do wskazania rachunków bankowych, na które (ewentualnie, przy braku zaliczenia na poczet honorarium adwokackiego) ma nastąpić zwrot kwot 1.482 zł oraz 9.293 zł, natomiast odpowiedzi od pokrzywdzonych ze wskazaniem rachunku bankowego do wpłaty nie otrzymał,
art. 7 k.p.k. w zw. art. 89 ust. 2 w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze, poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny wyjaśnień obwinionego w zakresie, w jakim sąd odmówił im wiary, a które są konsekwentne, stanowcze i znajdują pełne oparcie w zeznaniach świadka A.M. i złożonych przez obwinionego dokumentach, a zatem powinny zostać uznane za wiarygodny dowód w sprawie,
art. 7 k.p.k. w zw. art. 89 ust. 2 w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze, poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zeznań świadka A.M., w zakresie w jakim sąd odmówił im wiary, a które są konsekwentne i spójne, a nadto świadek A.M. jest jedyną osobą przesłuchaną w sprawie, która nie jest bezpośrednio zainteresowana wynikiem sprawy i nie pozostaje w konflikcie z żadną ze stron,
art. 7 k.p.k. w zw. art. 89 ust. 2 w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze, poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zeznań pokrzywdzonych E.K. i K.K. i bezpodstawne uznanie zeznań pokrzywdzonych w całości za wiarygodne, w sytuacji gdy pokrzywdzeni sprzecznie z prawdą zeznawali, że nie posiadają jakiegokolwiek zadłużenia wobec obwinionego i na bieżące regulowali honorarium adwokackie, czemu przeczy chociażby prawomocny nakaz zapłaty z dnia 20 marca 2014 r. (I Nc 576/14), a nadto ich zeznania są sprzeczne z wyjaśnieniami obwinionego i zeznaniami A.M.
Ponadto obwiniony w swoim odwołaniu z dnia 16 września 2019 r. zarzucił sądowi I instancji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, polegający na bezpodstawnym przyjęciu, że:
obwiniony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przewinień dyscyplinarnych zarzucanych mu w pkt. 2 i 4 wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, podczas gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynikają twierdzenia przeciwne, w szczególności okoliczność, że obwiniony rozliczył się z otrzymanych kwot w wysokości 1.482 zł i 9.293 zł przeznaczonych na opłaty sądowe, albowiem pokrzywdzeni wyrazili zgodę na zaliczenie wskazanych kwot na poczet wynagrodzenia adwokackiego i innych wydatków,
przewinienie dyscyplinarne opisane w pkt. 2 wniosku o ukaranie zostało popełnione w okresie od dnia 4 października 2012 r. do dnia 27 listopada 2014 r., podczas gdy do przewinienia z § 51 ust. 1 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu nie należy stosować przewidzianej w prawie karnym konstrukcji tzw. przestępstwa trwałego i za dzień popełnienia przewinienia należało przyjąć pierwszy dzień, w którym obwiniony powinien rozliczyć się z otrzymanej od klientów kwoty 1.482 zł tytułem opłaty sądowej, tj. dzień 4 października 2012 r.,
przewinienie dyscyplinarne opisane w pkt. 4 wniosku o ukaranie zostało popełnione w okresie od dnia 25 lipca 2013 r. do dnia 27 listopada 2014 r., podczas gdy do przewinienia z § 51 ust. 1 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu nie należy stosować przewidzianej w prawie karnym konstrukcji tzw. przestępstwa trwałego i za dzień popełnienia przewinienia należało przyjąć pierwszy dzień, w którym obwiniony powinien rozliczyć się z otrzymanej od klientów kwoty 9.293 zł tytułem opłaty sądowej, tj. dzień 18 lutego 2012 r.
W konkluzji odwołania obwiniony na podstawie art. 437 § 2 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze wniósł o:
zmianę zaskarżonego orzeczenia i jego uniewinnienie od popełnienia obydwu zarzucanych mi przewinień dyscyplinarnych, ewentualnie:
zmianę zaskarżonego orzeczenia i na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze umorzenie postępowania w zakresie czynów opisanych w pkt. 2 i 4 wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, ewentualnie:
uchylenie orzeczenia w całości i przekazanie sprawy Sądowi Dyscyplinarnemu Izby Adwokackiej w Warszawie do ponownego rozpoznania.
Obwiniony w swoim odwołaniu wniósł również o:
przesłuchanie w charakterze świadka A.M., na okoliczność dokonywanych z pokrzywdzonymi konsultacji w sprawach finansowych oraz poczynionych uzgodnień odnośnie zaliczenia opłat sądowych na poczet wynagrodzenia adwokackiego,
przesłuchanie w charakterze świadka J.D., na okoliczność zadłużenia, jakie E.K. i K.K. mieli wobec obwinionego za prowadzenie innych spraw oraz uzgodnień w zakresie zaliczenia opłat sądowych na poczet wynagrodzenia adwokackiego,
przesłuchanie w charakterze świadka B.L., na okoliczność poczynionych ustaleń, że w przypadku niewniesienia apelacji kwota uiszczona na poczet opłaty sądowej będzie zaliczona na poczet zaległych należności tytułem honorarium adwokackiego,
dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu informatyki, na okoliczność stwierdzenia, czy mail wysłany w dniu 23 lutego 2012 r. z adresu: [?] na adres: [?] o treści : ?Witam Pani Olu, Proszę przekazać Panu mecenasowi, aby zaliczył kwotę 2500 jakie zostawiłam w związku ze sprawą ewentualnej apelacji w zeszłym roku Pani B. oraz ponad 9 tys., które mój brat przelał na konto kancelarii na poczet wynagrodzenia i innych kosztów w związku z prowadzonymi sprawami. Pozdrawiam E.K.?, został wysłany z komputera E.K. i ustalenia kiedy miało to miejsce,
zażądanie z Komendy Miejskiej w Olsztynie akt M-10410/13, D IV 16328/17 oraz z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I (ul. Wilcza 21, 00-544 Warszawa) akt sprawy KRP-PM-I-2235/15/PDz, które dotyczą spraw wszczętych na skutek zawiadomień złożonych przez E.K. i K.K., na okoliczność niewiarygodności zeznań pokrzywdzonych, rozbieżności w zeznaniach składanych przez pokrzywdzonych w niniejszych postępowaniu i w postępowaniach karnych przez nich zainicjowanych, treści zasięgniętej w postępowaniu karnym opinii biegłego,
zażądanie od Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Olsztynie J.B. akt Km 727/17 dotyczących sprawy egzekucyjnej prowadzonej przeciwko dłużniczce-pokrzywdzonej E.K., na okoliczność niewiarygodności zeznań pokrzywdzonych odnośnie braku zaległości w zapłacie honorarium na rzecz obwinionego, na okoliczność niewywiązywania się przez pokrzywdzonych z umów zawartych z obwinionym, istnienia wierzytelności po stronie obwinionego, która znacząco przewyższała kwotę 1.482 zł oraz 9.293 zł wpłaconą przez pokrzywdzonych na pokrycie kosztów sądowych.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje.
Sąd uznał ustalenia faktyczne sądu izbowego za własne.
Obwiniony w latach 2011-2012 prowadził na rzecz pokrzywdzonych ? rodzeństwa E.K. i K.K. ? szereg spraw cywilnych i administracyjnych, dotyczących nieruchomości odziedziczonych przez nich po ojcu. E.K. na stałe zamieszkuje w Kanadzie. Obwiniony był pełnomocnikiem E.K. i K.K. m.in. w postępowaniu przed Sądem Rejonowym w Olsztynie, I Wydział Cywilny, w sprawie o zapłatę przeciwko Gminie Olsztyn, I C 575/11. Pozew wniesiony został w dniu 5 lipca 2011 r., a sprawa w pierwszej instancji zakończyła się wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie, I Wydział Cywilny, z dnia 30 sierpnia 2012 r., niekorzystnym dla mocodawców obwinionego, albowiem oddalającym powództwo.
Obwiniony pobrał od swoich mocodawców kwotę 1.482 zł tytułem opłaty od apelacji, jednak apelacji tej nie wywiódł. Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczony został obwinionemu w dniu 19 września 2012 r. Termin na wniesienie apelacji upłynął zatem w dniu 3 października 2012 r. Apelacja od wyroku została sporządzona i opatrzona datą 3 października 2012 r., a jej elektroniczna wersja przesłana została przez obwinionego pocztą elektroniczną pokrzywdzonemu K.K. w dniu 4 października 2012 r. Jednocześnie w dniu 2 października 2012 r. K.K. wpłacił pracownikowi kancelarii obwinionego, apl. adw. B.L., kwotę 2.500 zł, na co uzyskał pokwitowanie o treści: ?Jako osoba upoważniona w dniu dzisiejszym przyjęłam i przekazałam adw. K.P. kwotę 2.500 zł zł od Pana K.K. z tytułu opłaty sądowej oraz wynagrodzenia adwokackiego?.
Pokrzywdzeni wielokrotnie ubiegali się o zwrócenie przekazanych środków, jednakże ostatecznie do tego nie doszło. Wyrokiem z dnia 19 maja 2015 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi ? Północ, II C 325/14, zasądził od obwinionego na rzecz pokrzywdzonych solidarnie kwotę 1.482 zł tytułem zwrotu pobranej opłaty sądowej od niewniesionej apelacji. W uzasadnieniu wyroku Sąd wskazał, że: ?nie uznał za udowodnionego faktu przysługiwania pozwanemu względem powodów jakichkolwiek wierzytelności wzajemnych?.
Jak wynika z akt sprawy obwiniony podjął się również prowadzenia sprawy E.K. i K.K. o zapłatę kwoty 185.859,60 zł przeciwko Gminie Olsztyn. Pokrzywdzony K.K. w dniu 17 lutego 2012 r. przelał na rachunek bankowy kancelarii obwinionego kwotę 9.293 zł tytułem: ?opłata sądowa od pozwu przeciwko gminie Olsztyn?. Do złożenia pozwu jednak nie doszło, choć został on przez obwinionego przygotowany i opatrzony datą 16 lutego 2012 r. W wiadomości elektronicznej z dnia 16 lutego 2012 r. obwiniony zwrócił się do pokrzywdzonej E.K. o wydrukowanie, podpisanie, zeskanowanie i odesłanie stosownego pełnomocnictwa do zastępowania jej w tej sprawie.
Na skutek działań podjętych przez pokrzywdzonych, w wyniku braku informacji ze strony obwinionego o toku spraw, pokrzywdzeni uzyskali w drugiej połowie 2013 r. informację o braku wniesienia przez niego zarówno apelacji od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie, I Wydział Cywilny, z dnia 30 sierpnia 2012 r., jak i pozwu o zapłatę przeciwko Gminie Olsztyn.
Co istotne dla niniejszej sprawy, w zakresie w jakim obecnie po odwołaniu sprawa jest rozpoznawana, pokrzywdzeni pismem z dnia 16 lipca 2013 r., podpisanym przez E.K., zwrócili się do obwinionego z żądaniem przedstawienia na piśmie w terminie 7 dni informacji o stanie wszystkich spraw zleconych obwinionemu, tj. przed jakim organem się toczą, sygnatury tych spraw, na jakim są etapie, a także wydania kserokopii wszystkich złożonych przez obwinionego pism procesowych w sprawach, które aktualnie się toczą. Jednocześnie zażądano przedstawienia rozliczeń wszystkich pieniędzy wpłaconych przez pokrzywdzonych na opłaty sądowe (dowody ich uiszczenia do sądu) i na wynagrodzenie adwokackie, tj. informacji, jaka kwota zaliczona została konkretnie na jaką sprawę. Pokrzywdzeni zastrzegli w piśmie, że oczekują odpowiedzi w terminie 7 dni pod rygorem skutków prawnych, włącznie z zawiadomieniem Rzecznika Dyscyplinarnego i Prokuratury.
Obwiniony w toku sprawy przedstawił szereg pism adresowanych przez niego do pokrzywdzonych, z których w ocenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego, najistotniejsze znaczenie dla ustalenia strony podmiotowej czynu ma pismo z dnia 19 sierpnia 2013 r. skierowane do K.K., jako byłego już pełnomocnika, z informacją, że na rachunku bankowym spółki znajduje się przelana w dniu 17 lutego 2012 r. kwota 9.293 zł tytułem opłaty sądowej. W piśmie tym obwiniony wskazał jednocześnie, że mając na względzie treść obowiązujących go przepisów, obowiązany jest on uzyskać pisemną zgodę pokrzywdzonego na zaliczenie tej kwoty na poczet honorarium adwokackiego lub dysponować orzeczeniem właściwego sądu.
Obwiniony złożył przed Sądem Dyscyplinarnym w toku pierwszego przewodu sądowego, podczas rozprawy w dniu 1 marca 2018 r., oświadczenie, że nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu czynów i (początkowo) odmówił składania wyjaśnień. Jednak w dalszym toku rozprawy, odpowiadając na pytania, wyjaśnił, że Sąd oddalił powództwo państwa K. wobec niego, zaś w grudniu 2017 r. umorzeniem skończyło się postępowanie egzekucyjne przeciwko pokrzywdzonym, na skutek wpłacenia przez nich pieniędzy.
W zakresie wzajemnych rozliczeń dotyczących spornych kwot, obwiniony wyjaśnił ponadto, że nie pamięta tytułu kwoty wpłaconej jako opłata sądowa, a jednocześnie, że nie prowadził on żadnej korespondencji z pokrzywdzonymi w sprawie przeznaczenia pieniędzy na inny cel. Obwiniony wyjaśnił, że nie oddał żadnej z kwot, tj. ani 2.500 zł, ani 9.293 zł i nie było żadnego potrącenia. W jego ocenie, pokrzywdzeni nie wnosili do Sądu o kwotę 2.500 złotych i nie wiadomo, dlaczego tak się stało. Taka sama sytuacja miała mieć miejsce w odniesieniu do kwoty 9.000 zł. Obwiniony wskazał, że opłata od apelacji w kwocie 1.482 zł została przekazana kancelarii, i że nie zwrócił tych pieniędzy. Wskazał ponadto, że zapewne środki te zostały zarachowane na rzecz należności kancelaryjnych. Obwiniony wyjaśnił ponadto, że potwierdza, iż pieniądze w kwocie 9.232 zł wpłynęły i ich nie zwrócił. Wskazał też, że K.K. pozwolił zaliczyć je na poczet wierzytelności w kwocie 34.000 złotych, natomiast nie rozmawiał na ten temat z E.K., ponieważ pieniądze te przelewał K.K. i to z nim obwiniony dokonał takiego uzgodnienia.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 23 listopada 2019 r., oddalił wnioski obwinionego jako niemające znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy oraz zmierzające jedynie do przedłużenia postępowania. Wyższy Sąd Dyscyplinarny, analogicznie jak to uczynił sąd izbowy uznał, że przeprowadzenie dowodu z zeznań B.L., J.D., opinii biegłych z zakresu badania pisma ręcznego oraz informatyki, jak również dokumentów znajdujących się w aktach Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie sprawy M-10410/13, D IV 16328/17, Komendy Rejonowej Policji Warszawa I sprawy oKRP-PM-I-2235/15/PDz oraz Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Olsztynie J.B., Km 727/17, nie będzie miało znaczenia dla wyjaśnienia okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a jednocześnie, że w sposób zbędny znacznie wydłuży tok postępowania, co niewątpliwie doprowadziłoby do nieuzasadnionego przedawnienia karalności, do czego zapewne nadużywając praw procesowych i zasady ?dobrej wiary? zmierzał obwiniony, dokonując jeszcze innych typowych procesowych czynności fraudacyjnych, o czym w dalszej części.
Inną, w ocenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego, ?klasyczną? próbą obstrukcji procesowej było skierowanie niepodpisanego pisma z dnia 16 września 2019 r. zatytułowanego ?Odwołanie obrońcy obwinionego? (zob. A. Kubas, Nadużycie prawa procesowego ? próba oceny ostatnich zmian legislacyjnych, Palestra 2019, nr 11-12, s. 167). Po otrzymaniu pisma zawierającego brak w zakresie podpisu Prezes Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie zarządzeniem z dnia 3 października 2019 r. wezwał wskazanego w piśmie adwokata M.G. do uzupełnienia braku formalnego pisma z dnia 16 września 2019 r. poprzez złożenie: (i) upoważnienia do obrony K.P. oraz (ii) podpisanego odwołania, w terminie 7 dni od daty otrzymania zarządzenia. Powyższe wezwanie zostało wysłane przez sekretariat sądu izbowego w dniu 4 października 2019 r. na podany w piśmie z dnia 16 września 2019 r. adres kancelarii adw. M.G. Jak wynika z danych przesyłki przedmiotowe wezwanie awizowano pierwszy raz w dniu 9 października 2019 r., natomiast drugi raz awizowano ją w dniu 17 października 2019 r., decyzja o zwrocie datowana jest na 25 października 2019 r., wezwanie wróciło na adres sądu izbowego w dniu 5 listopada jako niepodjęte w terminie.
Jednak w tzw. międzyczasie adw. M.G. zamiast uzupełnić braki kluczowego, jak się wydaje, dla każdego obrońcy pisma (odwołania/apelacji), w dniu 16 października 2019 r. skierował do sądu izbowego informację o ?braku możliwości odbioru korespondencji w oddziale kancelarii? (Olsztyn), który to spowodowany miał być wyjazdem służbowym tego adwokata. Jednocześnie adwokat podał adres kancelarii w Warszawie jako adres właściwy, pod którym służbowy wyjazd adwokata w odbiorze korespondencji miał adwokatowi nie przeszkadzać.
Ryzyko zaniechania odbioru korespondencji obciąża jedynie adwokata. Niewątpliwie pismo nadane przez sąd izbowy na adres wskazany w piśmie należy uznać za prawidłowo doręczone, a zaniechanie uzupełnienia braków formalnych prawidłowo skutkowało pozostawieniem pisma w aktach sprawy bez nadawania mu dalszego biegu, zaś adwokat M.G. nie mógł być w niniejszej sprawie traktowany jako obrońca.
Intencje ?wspólnika? obwinionego i samego obwinionego związane z kierowanie korespondencji zawierającej oczywiste dla każdego adwokata braki formalne są nad wyraz czytelne dla Wyższego Sądu Dyscyplinarnego. Tego typu zachowania mogłyby w konkretnych okoliczność skutkować nawet odrębną odpowiedzialnością dyscyplinarną adwokata kierującego celowo niepodpisane pisma do Sądu Dyscyplinarnego ? adwokata, który nie tylko zaniechał odbioru (uchybił terminowi do uzupełnienia braków formalnych), ale również w sposób całkowicie niewiarygodny starał się usprawiedliwić te oczywiste i obstrukcyjne nadużycia prawa procesowego. Cel w postaci przedawnienia karalności nie usprawiedliwia podejmowanych przez niedoszłego obrońcę działań, które nie licują z powagą sprawy i godnością zawodu adwokata, a także obrażają kolegów zajmujących się odpowiedzialnością dyscyplinarną i poświęcają swój czas wolny czas służbie samorządowej. Jedynie osoby pozbawione etycznych oporów są skłonne podejmować tego typu naganne czynności procesowe.
Co do zarzutów odwołania, to nie zasługują one na uwzględnienie. W ocenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego, w sposób wzorcowy sąd izbowy zgromadził, przeanalizował i ocenił materiał dowodowy, jak również przeprowadził właściwą subsumpcję. Nie naruszył przy tym żadnych przepisów postępowania, ani tym bardziej przepisów stanowiących podstawę materialną odpowiedzialności dyscyplinarnej.
Obwiniony błędnie zarzuca naruszenie § 51 ust. 1 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, bo taki przepis nie istnieje, ale sąd orzekający traktuje to, jako oczywistą omyłkę pisarską. Niemniej zarzuty w tym zakresie kierowane wobec Sądu Dyscyplinarnego również nie mogą się ostać. Zgodnie z § 50 ust. 1 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu ?w sprawach finansowych obowiązuje adwokata w stosunku do klienta szczególna skrupulatność?. Bezsporną i niekwestionowaną przez obwinionego okolicznością jest, iż na żądanie pokrzywdzonych, nie tylko natychmiast, ale w ogóle nie przedstawił im szczegółowego rozliczenia. Co drugorzędne, w aktach brak jest również pisemnych umów z pokrzywdzonymi określających zakres zlecenia i sposoby ustalania wysokości honorarium adwokackiego. W toku całego postępowania dyscyplinarnego obwiniony nie przedstawił nawet faktur dokumentujących wynagrodzenie otrzymane od pokrzywdzonych.
Nie jest przy tym istotne, czy obwiniony, jak twierdzi, posiadał wobec pokrzywdzonych swoje wzajemne wierzytelności z tytułu honorarium, skoro i tak nie mógłby ich skutecznie potrącić z kwotami przez nich przekazanymi w depozyt przeznaczony na koszty sądowe. Jak wynika z pisma obwinionego, miał on pełną świadomość treści Regulaminu wykonywania zawodu adwokata w kancelarii indywidualnej lub spółkach albowiem sam przywołał się na nie w swoim piśmie z dnia 19 sierpnia 2013 r. skierowanym do K.K.
Zgodnie z § 6 Regulaminu wykonywania zawodu adwokata w kancelarii indywidualnej lub spółkach ?adwokat powinien z należytą starannością dokumentować czynności wykonywane na rzecz klienta, a jeżeli od tego uzależnione jest wynagrodzenie, także wymiar czasu pracy na rzecz klienta? (ust. 1), a nadto ?adwokat powinien dokumentować wydatki ponoszone na rzecz klienta i sposób dysponowania powierzonymi mu środkami pieniężnymi. Przyjęcie środków pieniężnych na konto przyszłych wydatków lub rozliczeń w sprawach klienta wymaga umowy na piśmie określającej okoliczności i sposób, w jakich adwokat jest uprawniony lub zobowiązany dysponować takimi środkami? (ust. 2), ponadto ?adwokat, który wchodzi w posiadanie środków finansowych należących do klienta lub do osoby trzeciej na zasadzie powiernictwa lub depozytu (w dalszym ciągu: "fundusze klienta?), ma obowiązek złożyć je na rachunku prowadzonym w banku lub innej podobnej instytucji podlegającej nadzorowi władz publicznych (w dalszym ciągu: ?rachunek dla środków klientów?). Rachunek dla środków klientów powinien być oddzielony od wszelkich innych rachunków adwokata (ust. 3) i wreszcie ?adwokat powinien posiadać pełne i dokładne zapisy ukazujące wszystkie czynności podejmowane w odniesieniu do funduszy klienta, z wyodrębnieniem funduszy klienta od wszelkich innych środków finansowych, którymi adwokat dysponuje. Czas przechowywania tych zapisów może być ograniczony, jeżeli tak przewidują przepisy? (ust. 4). Nadto: ?Środki na rachunku dla środków klientów nie mogą się stać przedmiotem potrącenia bądź połączenia z jakimkolwiek innym rachunkiem bankowym, ani też nie można z nich regulować należności adwokata? (ust. 5); ?Fundusze klienta powinny być przekazywane właścicielom tych funduszy bądź to w najkrótszym możliwym czasie, bądź też niezwłocznie po zaistnieniu określonych dla nich warunków? (ust. 6); ?Adwokatowi nie wolno przekazywać środków z rachunku dla środków klientów na własny rachunek w celu pokrycia honorarium - bez zgody klienta lub orzeczenia, które podlega wykonaniu? (ust. 7).
Niewątpliwie zatem obwiniony naruszając § 6 ust. 5, 6 i 7 Regulaminu wykonywania zawodu adwokata w kancelarii indywidualnej lub spółkach, mając pełną świadomość wymogów stawianych każdemu adwokatowi w relacjach finansowych z klientami, rażąco naruszył postanowienia § 50 ust. 1 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
W kontekście całości sprawy wymierzona kara łączna nie może być uznana za surową, a tym bardziej za rażąco niewspółmierną. Orzeczona wobec obwinionego kara wydaje się być w kontekście wskazanych naruszeń podstawowych zasad etyki wręcz łagodna.
Co do kosztów postępowania przed Wyższym Sądem Dyscyplinarnym, to ustalono je w najniższym wymiarze. Wobec powyższego orzeczono, jak w sentencji.