Orzeczenie WSD z dnia 23 kwietnia 2022 r. (2)

Sygn. akt: WSD 17/22

 

 

ORZECZENIE

 

Dnia 23 kwietnia 2022 r.

 

Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury

w składzie

 

Przewodniczący:  SWSD adw. Małgorzata Tyszka-Hebda (spraw.)

Członkowie:         SWSD adw. Jadwiga Banaszewska

                              SWSD adw. Edyta Nowosiadły-Krzywonos

            

przy udziale: Z-cy Rzecznika Dyscyplinarnego Adwokatury 
adw. Bartłomieja Gawrona

 

oraz  protokolanta: adw. Aleksandra Nobisa

 

w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. XY z odwołania obwinionego od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 19 października 2021 r., sygn. SD 28/21

 

na podstawie art. 437 § 2 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy Prawo o adwokaturze oraz art. 95l ust. 2 i 3 ustawy Prawo o adwokaturze w zw. z punktem 2 uchwały nr 23/2017 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 1 lipca 2017 r. w sprawie określenia wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego

orzeka:

1.    zmienia zaskarżone orzeczenie w zakresie orzeczonej kary i na podstawie art. 80 w zw. z art. 81 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo o adwokaturze wymierza obw. adw. XY karę pieniężną w wysokości dwukrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w dacie popełnienia przewinienia dyscyplinarnego, które w 2019 wynosiło 2.250 zł brutto (Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 11 września 2018 roku w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w roku 2019 (Dz. U. 2018, poz. 1794), tj. łącznie 4.500,00 zł (słownie: cztery tysiące pięćset złotych),

2.    utrzymuje zaskarżone orzeczenie w mocy w pozostałym zakresie,

3.    w całości zwalnia obw. adw. XY od ponoszenia kosztów postępowania przed Sądem II instancji.

 

 

WSD 17/22

 

                                                     U z a s a d n i e n i e

 

Orzeczeniem Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 19 października 2021 r. adwokat XY uznany został winnym popełnienia przewinienia dyscyplinarnego zarzucanego mu w punkcie 1 wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, tj. że w okresie od 24 września 2019 roku do dnia 16 października 2019 roku w W., będąc zawieszonym w czynnościach zawodowych nie poinformował Sądu Okręgowego XVI Wydział Gospodarczy w W., o tym, że nie może uczestniczyć w rozprawach sądowych we wskazanym czasie, co skutkowało odroczeniem rozprawy wyznaczonej na dzień 16 października 2019 roku, tj. popełnienie przewinienia dyscyplinarnego z art. 80 Prawa o adwokaturze w zw. z § 1 pkt 2 § 8 i § 30 ust.1 Zbioru Zasad i Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu  i za to na podstawie art. 80 w zw. z art. 81 ust.1 pkt 3 ustawy Prawo o Adwokaturze Sąd wymierzył karę pieniężną w wysokości 5-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w  dacie popełnienia przewinienia, które w 2019 roku wynosiło 2250  zł brutto,  (Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 11 września 2018 roku w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w roku 2019 (Dz.U.2018,poz.1794) )tj. łącznie 11 250 zł (jedenaście tysięcy dwieście pięćdziesiąt złotych)

Od zarzutu z pkt 2 wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego adwokat XY został uniewinniony.

Powyższym orzeczeniem obciążono obwinionego także  zryczałtowanymi kosztami  za dochodzenie dyscyplinarne w wysokości 1000 zł oraz za postępowanie dyscyplinarne w wysokości 1000 zł na rzecz Izby Adwokackiej w Warszawie.

 

Z powyższym orzeczeniem nie zgodził się obwiniony XY zaskarżając orzeczenie w punkcie 1, zarzucając błędną wykładnię art. 30 Zbioru Zasad Etyki i Godności Zawodu wnosząc o uniewinnienie. W uzasadnieniu odwołania obwiniony podniósł, że zawieszony w czynnościach adwokat nie ma ustawowego obowiązku powiadamiania  o zawieszeniu kogokolwiek, bowiem taki obowiązek spoczywa na Okręgowej Radzie Adwokackiej z mocy art. 95ł ust. 3 Prawa o Adwokaturze. Wywodził, że art. 30 ZZEiGZ dotyczy tylko adwokata w pełni zdolnego do wykonywania czynności zawodowych i trudno zarzucić obwinionemu brak sumienności  i gorliwości w wykonywaniu obowiązków, kiedy obwiniony jako zawieszony w wykonywaniu czynności już ich wykonywać nie mógł. Podnosił też, że klient żadnej szkody nie poniósł i nie zgłaszał pretensji.

Wyższy Sad Dyscyplinarny zważył, co następuje:

Odwołanie co do zasady nie zasługiwało na uwzględnienie, choć Wyższy Sąd Dyscyplinarny zmienił wobec obwinionego wymierzoną karę - łagodząc ją.

Przede wszystkim wskazać należy, że materialno-prawną podstawą odpowiedzialności adwokata jest art.80 ZEiGZA zgodnie z którym adwokaci i aplikanci odpowiadają dyscyplinarnie za  postępowanie sprzeczne z prawem, zasadami etyki i godności zawodu bądź za naruszenie swych obowiązków zawodowych, Zbiór Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu określa, że naruszeniem godności zawodu adwokata jest takie jego postępowanie, które mogłoby poniżyć go w opinii publicznej lub poderwać zaufanie do zawodu, co wynika z § 1 ZZEAiGZ.

Okoliczność faktyczna w niniejszej sprawie nie budzi żadnych wątpliwości. Bezsprzecznie obwiniony zbyt późno zawiadomił sąd o niemożności stawiennictwa (w przeddzień rozprawy o godz. 14.14), co spowodowało konieczność odroczenia rozprawy. Takie zachowanie pozostawało w sprzeczności z normą paragrafu 30 ust.1 Poa. Uzasadnieniem dla tak kategorycznie określonej normy jest m.in wzgląd na powagę władzy sądowniczej i należny jej szacunek (tak J. Nauman "Zbiór Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu. Komentarz" 2 wyd. Warszawa 2015 s. 432).

Wyższy Sąd Dyscyplinarny nie podziela stanowiska obwinionego, że zawieszony w czynnościach adwokat nie ma żadnych obowiązków. Mimo zawieszenia nadal pozostaje on adwokatem i wiążą go ZEAiGZ. Zawieszenie w czynnościach nie wyłącza obowiązku zadbania o sprawy w toku i o swoich klientów, a także o swój wizerunek adwokata przed sądem  przed którym nie wykluczone, że obwiniony będzie stawał jako pełnomocnik innych już stron po okresie zawieszenia.

Istotnie, art. 95 ł ust.3 Ustawy Poa nakłada obowiązek poinformowania m. in. sądów o tymczasowym zawieszeniu adwokata w wykonywaniu czynności zawodowych przez dziekana, jednakże przepis ten w żaden sposób nie wyłącza art. 30 ZZEAiGZ, który stanowi, że adwokat zobowiązany jest zawiadomić sąd lub organ przed którym występuje o niemożności wzięcia udziału w czynnościach. Jak wynika z akt sprawy obwiniony zdawał sobie sprawę z takiego stanu rzeczy, tj. z obowiązku wynikającego z § 30 ZZEiGZ  i istotnie zawiadomił Sąd (co stoi w kolizji jednak z twierdzeniem obwinionego, że nie miał takiego obowiązku) z tym, że na tyle późno, że niemożliwym było podjęcie jakiejkolwiek słusznej decyzji przez Sąd  -tj. zdjęcia sprawy z wokandy i odwołanie terminu.

Z całą stanowczością wskazać należy, że adwokat - pomimo zawieszenia go w czynnościach zawodowych na określony czas nie przestaje być adwokatem na tenże czas i nadal obowiązują go normy wymagane od adwokata, a szczegółowo usystematyzowane/wskazane w ZZEAiGZ,

Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury w całej rozciągłości podziela argumenty wskazywane w uzasadnieniu Rzecznika we wniosku o ukaranie w tym powoływane w uzasadnieniu ugruntowane orzecznictwo, a także uzasadnienie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie - przyjmując je także za swoje w szczególności podkreślając fakt, który Sąd izbowy dostrzegł i o którym wspomniał, a który mógł zawarzyć na postępowaniu obwinionego, że: ?nawet najlepiej pojęty interes klienta w doprowadzeniu do przedawnienia roszczenia nie powinien skłaniać adwokata do podejmowania czynności, narażających na szwank wysokie standardy wykonywania zawodu, wymagane ZZEAiGZ? (k.67 str. 3 uzasadnienia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie), a na co wskazują działania podejmowane przez obwinionego w sprawie. Jak wskazano wyżej, oprócz interesu klienta należy mieć wzgląd na swój wizerunek w związku z wykonywanym zawodem adwokata, a także na szacunek i powagę sądu, której adwokat nie może w żadnym razie uchybić.

Odnosząc się do orzeczonej kary Wyższy Sąd Dyscyplinarny w tym miejscu odwołuje się  do uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11.10.2017 r. (sygn. akt SNO 30/17, z dnia 18 lipca 2016 oraz SNO 30/16, Lex nr 2089847 uznając, że wymierzona obwinionemu kara pieniężna jest rażąco niewspółmierna/dotkliwa w realiach niniejszej sprawy- zwłaszcza w tak trudnych czasach w jakich przyszło wszystkim dzisiaj funkcjonować i może być zbyt dotkliwa z uwagi na wcześniejsze zawieszenie obwinionego w wykonywaniu czynności zawodowych - zwłaszcza, że obwiniony jednak mimo prezentowanego stanowiska o braku takiej powinności z jego strony zawiadomił w przeddzień co prawda rozprawy o niemożności stawiennictwa, co jednak uznać należy za nie wystarczające, to miało to jednak wpływ na złagodzenie przez Wyższy Sąd Dyscyplinarny wymierzonej obwinionemu kary z 5-krotności do 2-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w  dacie popełnienia przewinienia, które w 2019 roku wynosiło 2250  zł brutto (Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 11 września 2018 roku w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, tj. do kwoty 4 500 zł  i zwolnienie od konieczności ponoszenia kosztów za postępowanie odwoławcze, którą to karę uznać należy za wystarczającą i adekwatną  do zarzucanego deliktu dyscyplinarnego i  zdaniem Sądu winna ona spełnić dyrektywy prewencji ogólnej i indywidualnej, dając tym samym obwinionemu sygnał że kolejne tego typu zachowanie poza ?dobrem klienta? muszą odpowiadać  pozostałym normom deontologicznym .  

  

    

 

 

 

 

Hasło: uzasadnienie, tymczasowe zawieszenie w czynnościach zawodowych, obwiniony.

 

 

 

 

 

 

Sygnatura: WSD 17/22

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.