Orzeczenie WSD z dnia 22 kwietnia 2017 r.
Nie mógł również odnieść zamierzonego skutku podniesiony w odwołaniu zarzut obrazy przepisów prawa materialnego, a mianowicie § 22 lit. a ZZEAiGZ w zw. z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze. Z prawidłowych bowiem ustaleń faktycznych sąd I instancji wyprowadził jedyne możliwe do przyjęcia wnioski, że obwiniony swoim działaniem wyczerpał znamiona przewinienia dyscyplinarnego przewidzianego w art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 22 ZZEAiGZ, polegającym na reprezentowaniu A.T. przeciwko M.T. w sytuacji, kiedy wcześniej w 2006 i 2007 roku udzielał pomocy prawnej stronie przeciwnej, M.T. w sprawie dotyczącej separacji oraz kosztów utrzymania rodziny.
Adwokatowi nie wolno się podjąć prowadzenia sprawy, ani też udzielić pomocy prawnej m.in. w przypadku, gdy udzielił już pomocy prawnej stronie przeciwnej w tej samej sprawie lub w sprawie z nią związanej. Sprawa o podział majątku wspólnego jest konsekwencją orzeczenia separacji i jest ze sprawą o separację związana.
Dokonując zatem prawidłowych ustaleń faktycznych, nie naruszając przepisów postępowania i przepisów prawa materialnego przywoływanych w odwołaniu, sąd I instancji, wobec bezspornych ustaleń, prawidłowo przyjął, iż obwiniony swoim działaniem wyczerpał znamiona deliktu dyscyplinarnego wynikającego z dyspozycji § 22 ZZEAiGZ w zw. z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze. Przewinienie, jakiego dopuścił się obwiniony, narusza zasady etyki adwokackiej i niewątpliwie podważa zaufanie do zawodu adwokata, który to jest zawodem zaufania publicznego, co w sposób szczególny nakłada na adwokata obowiązek przestrzegania zasad etyki i godności zawodu, oraz zobowiązuje do przestrzegania zasady ochrony interesów klienta jako celu podejmowanych przez adwokata czynności zawodowych.
W zaistniałych okolicznościach jednak Wyższy Sąd Dyscyplinarny uznał, iż wymierzona obwinionemu kara pieniężna w wysokości dziesięciokrotnej składki podstawowej izbowej nosi cechy rażącej surowości. Nadto, jak obwiniony zasadnie podniósł w uzasadnieniu odwołania, sąd I instancji nie wskazał motywów rozstrzygnięcia o karze. Analizując w sprawie zgromadzony materiał dowodowy Wyższy Sąd Dyscyplinarny uznał, iż kara nagany spełni oczekiwane cele. Wymierzając karę nagany Sąd miał na względzie okoliczności popełnienia przewinienia oraz właściwości i warunki osobiste obwinionego, a także zachowanie się po popełnieniu przewinienia.
Biorąc pod uwagę poczynione przez sąd I instancji, ustalenia faktyczne i przeprowadzone wyżej rozważania, Wyższy Sąd Dyscyplinarny rozpoznający środek odwoławczy zmienił zaskarżone orzeczenie i orzekł jak w sentencji.