Orzeczenie WSD z dnia 21 września 2022 r.

Sygn. akt: WSD 103/22

 

 

ORZECZENIE

 

Dnia 21 września 2022 r.

 

Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury

w składzie

 

Przewodniczący:  SWSD adw. Marcin Kondracki

Członkowie:         SWSD adw. Marcin Ajs (spraw.)

                            SWSD adw. dr Józef Forystek

          

przy udziale: Z-cy Rzecznika Dyscyplinarnego Adwokatury 
adw. Bartłomieja Gawrona

 

oraz  protokolanta: adw. Agnieszki Anny Kacperskiej

 

w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. XY z odwołania Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 31 maja 2022 r., sygn. SD 50/20

 

 

na podstawie art. 437 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 95 n Ustawy Prawo o Adwokaturze

 

orzeka:

 

uchyla zaskarżone orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 31 maja 2022 r., sygn. SD 50/20 w części obejmującej pkt IV orzeczenia i w tym zakresie przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Dyscyplinarnemu Izby Adwokackiej w Warszawie.

 

 

UZASADNIENIE

orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Adwokatury

z dnia 21 września 2022 r.

w sprawie dyscyplinarnej obwinionego adw. XY

sygn. akt: WSD 103/22

 

Orzeczeniem z dnia 31 maja 2022 r. Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie (?Sąd Dyscyplinarny?) po rozpoznaniu sprawy adw. XY (?Obwiniony?), sygn. akt: SD 50/20, obwinionego o to, że:

1.      w dniu 6 października 2015 roku w W., będąc zawieszonym w czynnościach zawodowych na podstawie uchwały Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie z dnia 19 sierpnia 2015 roku z powodu zaległości w opłacaniu składki korporacyjnej wykonywał funkcje zawodowe występując przed Sądem Okręgowym w W. jako obrońca, tj. popełnienia przewinienia dyscyplinarnego z art. 80 Prawa o adwokaturze w zw. Z art. 4b ust 1 pkt 5 w zw. z art. 44 ust 3 Prawa o adwokaturze w zw. z § 1 ust 2 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu (teksy jednolity ogłoszony na podstawie uchwały nr 52/2011 NRA z dnia 19 listopada 2011r.).

2.      od stycznia 2017 roku do października 2019 roku działając umyślnie zaniechał uiszczania składki korporacyjnej, co doprowadziło do powstania zaległości w kwocie 3.750 złotych, co stanowi zachowanie sprzeczne z zasadami etyki zawodowej, tj. w sprawie przewinienia dyscyplinarnego z art. 80 ustawy Prawo o adwokaturze w zw. z §1 ust 2, § 65 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu (teksy jednolity ogłoszony na podstawie uchwały nr 52/2011 NRA z dnia 19 listopada 2011r.).

3.      w okresie od stycznia 2012 roku do października 2019 roku działając umyślnie zaniechał opłacania obowiązkowej polisy ubezpieczeniowej, co doprowadziło do powstania zaległości w kwocie 3.905 złotych, co stanowi zachowanie sprzeczne z zasadami etyki  zawodowej, tj. w sprawie przewinienia dyscyplinarnego z art. 80 ustawy Prawo o adwokaturze w zw. z $1 ust 2, § 26 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu (tekst jednolity ogłoszony na podstawie uchwały nr 52/2011 NRA z dnia 19 listopada 2011 r.)

 

Orzekł m. in., że:

1.      w odniesieniu do pkt 1/ wniosku o wszczęcie postepowania dyscyplinarnego przed sądem dyscyplinarnym, na podstawie art. 88 ust. 2 ustawy Prawo o adwokaturze w zw. z art. 17 § 1 pkt 6 i w zw. z art. 95n ustawy Prawo o adwokaturze - postępowanie wobec obwinionego adwokata XY umorzył wobec upływu terminu przedawnienia karalności;

2.      W odniesieniu do pkt 2/ wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przed sądem dyscyplinarnym uznał obwinionego adwokata XY winnym popełnienia deliktu dyscyplinarnego z art. 80 ustawy Prawo o adwokaturze w zw. z § 1 ust. 2 oraz § 65 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu (tekst jednolity ogłoszony na podstawie uchwały nr 52/2011 NRA z dnia 19 listopada 2011r.) i na podstawie art. 81 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo o adwokaturze skazał na kare? pieniężną w wysokości czterokrotności minimalnego wynagrodzenia za prace? z daty popełnienia przewinienia dyscyplinarnego, to jest w kwocie 9 000 zł (dziewięć? tysięcy złotych);

3.      w odniesieniu do pkt 3/ wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przed sądem dyscyplinarnym, na podstawie art. 88 ust. 2 ustawy Prawo o adwokaturze w zw. z art. 17 § 1 pkt 6 w zw. art. 95n ustawy Prawo o adwokaturze - postępowanie wobec obwinionego adwokata XY umorzył wobec upływu terminu przedawnienia karalności;

Rzecznik Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie 30 czerwca 2022 r. wniósł odwołanie od wyżej wskazanego Orzeczenia w zakresie pkt IV. Rzecznik podniósł zarzut obrazy przepisów prawa materialnego, tj. art. 88 ust. 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z art. 6 k.k. w zw. z art. 95n pkt 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze. Zdaniem oskarżyciela Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie niezasadnie przyjął, iż nastąpiło przedawnienie karalności przewinienia dyscyplinarnego określonego w pkt 3/ wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przed sądem dyscyplinarnym, a w konsekwencji niezasadnie doszło do umorzenia postępowania dyscyplinarnego w zakresie tego czynu. Rzecznik wskazał, że adwokat XY, w stosunku do którego w sprawie karnej sąd powszechny orzekł środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu, nigdy nie został skreślony z listy adwokatów przez Okręgową Radę Adwokacką w Warszawie, a jedynie w okresie od dnia 01.01.2018 r. do dnia 31.01.2020 r. nie wykonywał zawodu oraz do dnia 5 maja 2022 r. nie zapłacił zaległych składek z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za okres od 2013 r. do 2017 r. oraz za okres od 2020 r. do 2022 r. w łącznej kwocie 3.664,82 zł.

Mając na uwadze powyższy zarzut, Rzecznik Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie wniósł o uchylenie orzeczenia w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi Dyscyplinarnemu Izby Adwokackiej w Warszawie do ponownego rozpoznania.

            Rzecznik w uzasadnieniu odwołania szczegółowo opisał wyżej wskazany zarzut. Zdaniem Rzecznika Sąd błędnie uznał, iż fakt skazania wyrokiem karnym spowodował przerwanie ciągłości występowania zaległości, ergo ciągłości stanu deliktu wywołanego jednym aktem woli i postępowania sprawcy. W ocenie Rzecznika bieg terminu przedawnienia nawet się nie rozpoczął, bowiem termin ten należy liczyć dopiero od dnia zaprzestania i utrzymywania się stanu bezprawnego, a więc od dnia zapłaty wszystkich zaległości. Skoro Obwiniony nadal zalegał z zapłatą składek z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (stan na dzień 05.05.2022 r.), to tym samym bieg terminu nie rozpoczął swojego biegu.

           

Wyższy Sąd Dyscyplinarny zważył co następuje.

Odwołanie Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie nie jest zasadne i nie zasługuje na uwzględnienie. Niemniej jednak orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie w zaskarżonej części należało uchylić i sprawę w tym zakresie przekazać do ponownego rozpoznania, choć nie z przyczyn wskazanych w odwołaniu.

Zgodnie z art. 95h Prawo o adwokaturze - Wyższy Sąd Dyscyplinarny rozpoznaje sprawę w granicach odwołania, bierze jednak z urzędu pod rozwagę naruszenie prawa materialnego oraz rażące naruszenie przepisów o postępowaniu. W ocenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego doszło do naruszenia prawa materialnego, co skutkować musiało wydaniem orzeczenia kasatoryjnego.

W przedmiotowej sprawie kluczowym było rozstrzygnięcie dwóch podstawowych zagadnień. Pierwszym z nich było określenie czasu popełnienia przewinienia dyscyplinarnego polegającego na nieuiszczaniu przez Obwinionego składki na ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Drugim było prawidłowe określenie rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia tegoż czynu.

Odnosząc się do pierwszego z przedstawionych zagadnień rozstrzygnąć należy, czy fakt skazania wyrokiem sądu karnego na środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu per se skutkuje zawieszeniem prawa do wykonywania zawodu adwokata (a w konsekwencji niepodleganiem ubezpieczeniu od odpowiedzialności cywilnej), czy też konieczne jest dodatkowo podjęcie przez organy adwokatury czynności zmierzających do zawieszenia lub wydalenia takiej osoby. W tym zakresie Wyższy Sąd Dyscyplinarny w pełni podziela stanowisko zaprezentowane przez Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie, który przywołał pogląd wyrażony w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 8 lutego 2011 r. sygn. II GSK 197/10, gdzie NSA stwierdził, iż: jeżeli sąd karny orzekł o pozbawieniu adwokata prawa wykonywania zawodu na okres 5 lat, bezpodstawne jest skreślenie go przez organy samorządu zawodowego z listy adwokatów. Okręgowa rada adwokacka powinna wszcząć postępowanie dyscyplinarne oraz rozważyć wymierzenie kary dyscyplinarnej w postaci zawieszenia prawa do wykonywania zawodu adwokata (Legalis nr 293653). Podzielając powyżej zaprezentowane stanowisko stwierdzić tym samym należy, iż dopiero od momentu wydania przez uprawnione organy adwokatury orzeczenia o zawieszeniu prawa do wykonywania zawodu, Obwiniony nie podlegał obowiązkowi ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie, sygn. akt: SD 19/17 orzeczeniem, które uprawomocniło się 23 października 2017 r. zawiesił tymczasowo Obwinionego w wykonywaniu czynności zawodowych w okresie od dnia 01.01.2018 r. do dnia 31.12.2019 r. Oznacza to, iż w powyżej wskazanym okresie Obwiniony nie podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej i to w tym okresie składka nie powinna być naliczana, a nie zaś jak błędnie wskazuje Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie, w okresie od momentu skazania wyrokiem sądu karnego na karę zakazu wykonywania zawodu przez cały okres wykonywania środka karnego.

Jednocześnie podejmując próbę określenia czasu popełnienia przestępstwa podzielić należy pogląd zaprezentowany przez Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie w zaskarżonym orzeczeniu, iż fakt zaistnienia obiektywnych okoliczności powodujących brak obowiązku uiszczania składki na ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (chociażby w postaci wydania przez Sąd Dyscyplinarny orzeczenia o zawieszeniu prawa do wykonywania zawodu) powoduje przerwanie czasu trwania deliktu dyscyplinarnego. O ile bowiem zgodzić należy się ze stanowiskiem, że niepłacenie składek na ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej jest przewinieniem trwałym, ponieważ polega na wywołaniu i utrzymywaniu się określonego, negatywnego skutku (istnienia i powiększania się zaległości finansowych), to jednak jeżeli między okresami niepłacenia składek wystąpi okres przerwy wywołany chociażby tym, iż adwokat nie podlegał przez pewien czas ubezpieczeniu od odpowiedzialności cywilnej (obiektywnie nie posiadał obowiązku uiszczania składek), to w takim przypadku rozważyć należy co najwyżej konstrukcję czynu ciągłego, o którym mowa w art. 12 § 1 k.k. Nie można jednak przyjąć odpowiedzialności za jeden czyn rozciągnięty w czasie, jak niezasadnie wskazuje Rzecznik Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie w odwołaniu. Wobec powyższego nie sposób również zgodzić się z prezentowanym przez Rzecznika poglądem, iż w przedmiotowej sprawie nie rozpoczął się nawet bieg terminu przedawnienia, bowiem okres ten należy liczyć dopiero od dnia zaprzestania się stanu bezprawnego, a więc od dnia zapłaty wszystkich zaległości.

W ocenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego końcową datą determinującą okres popełnienia przewinienia dyscyplinarnego winna być zatem data 31.12.2017 r., a nie tak jak jest wskazane w orzeczeniu ? w październiku 2019 r. Tym samym czas popełnienia deliktu dyscyplinarnego przez Obwinionego winien zostać określony od dnia stycznia 2012 r. do 31 grudnia 2017 r. Dopiero od tak określonego okresu popełnienia przewinienia winien być liczony następnie okres przedawnienia.

Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie przyjmując, iż czyn miał zostać popełniony w okresie od stycznia 2012 r. do października 2019 r. nie mógł wydać orzeczenia umarzającego postępowanie z uwagi na przedawnienie karalności czynu. Przyjmując datę końcową przewinienia jako październik 2019 r. nie sposób jednocześnie przyjąć, iż doszło do upływu terminu określonego w art. 88 ust. 1 lub 2 ? Prawa o adwokaturze. Takie orzeczenie sądu izbowego obnaża pewną niekonsekwencję. Z jednej strony Sąd bowiem ustala, iż doszło do przerwania czasu trwania przewinienia, chociaż jednocześnie nie dokonuje modyfikacji opisu czynu w zakresie określenia czasookresu popełnienia przewinienia (do czego był uprawniony w toku postępowania). Z drugiej zaś strony ustala w zaskarżonym orzeczeniu, iż czyn miał zostać popełniony w okresie od stycznia 2012 r. do października 2019 r. i przyjmując tak określony czasookres popełnienia przewinienia orzeka, iż doszło do przedawnienia karalności.

Powyższe uchybienie niewątpliwie stanowi naruszenie prawa materialnego, które Wyższy Sąd Dyscyplinarny winien wziąć pod uwagę z urzędu. Mając na uwadze powyższe, zważywszy również na to, iż orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie było orzeczeniem umarzającym postępowanie, jedynym zasadnym rozstrzygnięciem Wyższego Sądu Dyscyplinarnego jako sądu odwoławczego było uchylenie orzeczenia w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Dyscyplinarnemu Izby Adwokackiej w Warszawie.

Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie przy ponownym rozpoznawaniu przedmiotowej sprawy winien w sposób prawidłowy określić czas popełnienia przewinienia zarzucanego Obwinionemu i w oparciu prawidłowo ustalony czas deliktu dyscyplinarnego winien dokonać ponownej oceny czy doszło do przedawnienia karalności deliktu zarzucanemu Obwinionemu w pkt 3/ wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego. W tym celu Wyższy Sąd Dyscyplinarny poddaje również pod rozwagę zasadność uzyskania, co najmniej orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej.

Mając na uwadze powyższe, Wyższy Sąd Dyscyplinarny orzekł jak w sentencji.

 

 

 

Hasło: uzasadnienie, odpowiedzialność materialna, przewinienie dyscyplinarne, obwiniony.

 

Sygnatura: 103/22

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.