Orzeczenie WSD z dnia 21 sierpnia 2018 r.

w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. A.R. z odwołania pokrzywdzonego od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 20 marca 2018 r., SD 52/17,
na podstawie art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z art. 437 § 1 k.p.k.
orzeka:
zmienia pkt 1 zaskarżonego orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 20 marca 2018 r. w ten sposób, że na zasadzie art. 81 ust. 1 pkt 4 ustawy ? Prawo o adwokaturze wymierza obwinionej adwokat A.R. karę dyscyplinarną zawieszenia w czynnościach zawodowych na czas 1 roku,
zmienia pkt 2 zaskarżonego orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 20 marca 2018 r. w ten sposób, że na zasadzie art. 81 ust. 3 ustawy ? Prawo o adwokaturze orzeka wobec obwinionej adwokat A.R. zakaz wykonywania patronatu na czas 3 lat,
na podstawie pkt 1 lit. c uchwały nr 23/2017 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 1 lipca 2017 r. w sprawie określenia wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego obciąża obwinioną kosztami postępowania odwoławczego w kwocie 1.000 zł.
UZASADNIENIE
Rzecznik Dyscyplinarny Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie oskarżył adw. A.R. o to, że w okresie pomiędzy dniem 27 września 2010 r. a dniem 4 listopada 2013 r. w Warszawie nierzetelnie prowadziła sprawę zleconą jej przez klienta R.K., tj. w szczególności nie podejmowała żadnych czynności w sprawie, nie złożyła pozwu, a także nie informowała swego klienta o stanie sprawy, tj. popełnienie przewinienia dyscyplinarnego z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 9 ust. 2 pkt b Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie orzeczeniem z dnia 20 marca 2018 r. uznał adw. A.R. za winną zarzucanego jej przewinienia dyscyplinarnego. Obwinionej wymierzono karę zawieszenia w czynnościach zawodowych na czas 6 miesięcy oraz zakaz wykonywania patronatu na czas 2 lat. Ponadto sąd I instancji zobowiązał adw. A.R. do przeproszenia pokrzywdzonego oraz zasądził od obwinionej koszty postępowania dyscyplinarnego.
Od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie odwołanie wniósł pokrzywdzony. R.K. zaskarżył orzeczenie w całości, zarzucając mu:
błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na pominięciu, że adw. A.R. dopuściła się czynu z ewidentnym zamiarem wprowadzenia pokrzywdzonego w błąd, co do wszczęcia postępowania przed sądem, czym doprowadziła do wszczęcia postępowania z 3-letnim opóźnieniem i w konsekwencji doprowadziła do uniemożliwienia pokrzywdzonemu wyegzekwowania dochodzonej kwoty,
rażącą niewspółmierność orzeczonej kary w stosunku do stopnia zawinienia sprawcy, motywów i sposobu działania obwinionej, jej nagannego stosunku do pokrzywdzonego, godzącego w jego interesy majątkowe (szkoda 600.000 zł) i godność osobistą, dezawuującej zawód adwokata i poniżającej adwokaturę, okazującej lekceważenie zasad etyki również w toku postępowania dyscyplinarnego i nie wykazującej skruchy, a ponadto zdaniem skarżącego rodzaj zastosowanej kary dezawuuje cele wychowawcze i odstraszające, jakie winna ona pełnić.
W konsekwencji podniesionych zarzutów pokrzywdzony wniósł o orzeczenie wobec obwinionej kary wydalenia z adwokatury.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny, po rozpoznaniu odwołania pokrzywdzonego zmienił pkt 1 i 2 zaskarżonego orzeczenia i wymierzył adw. A.R. karę zawieszenia w czynnościach zawodowych na czas 1 roku oraz zakaz wykonywania patronatu na czas 3 lat. Ponadto zasądzono od obwinionej koszty postępowania odwoławczego.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Po analizie zgromadzonego materiału dowodowego nie ma wątpliwości, że adw. A.R. popełniła zarzucane przewinienie dyscyplinarne.
Sąd I instancji ustalił stan faktyczny na podstawie wyjaśnień obwinionej, zeznań świadka D.W., korespondencji elektronicznej pomiędzy obwinioną a pokrzywdzonym oraz dokumentów. Dowody te w zakresie swej wiarygodności nie budziły wątpliwości i zostały prawidłowo ocenione przez sąd I instancji. W tym miejscu należy podzielić ustalenia faktyczne, które znalazły swoje odzwierciedlenie w precyzyjnym i wyczerpującym uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia.
Wniesione przez pokrzywdzonego odwołanie okazało się jednak częściowo uzasadnione. Po analizie wszystkich okoliczności przedmiotowych i podmiotowych zaistniałych w sprawie należało zmienić orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie. Kara wymierzona obwinionej musiała zostać zaostrzona.
Adw. A.R. nie wniosła odwołania od zaskarżonego orzeczenia. Natomiast zarzuty pokrzywdzonego koncentrują się na kwestii rażącej niewspółmierności kary wymierzonej obwinionej przez sąd I instancji. Pierwszy z zarzutów podniesionych w odwołaniu dotyczy błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jednak w istocie skarżący wymienia szereg okoliczności obciążających, które powinny być brane pod uwagę przy orzekaniu.
W uzasadnieniu odwołania skarżący kwestionuje opis czynu zarzucanego adw. A.R. stwierdzając, że nie odpowiada rzeczywistemu sposobowi jej działania, a w zasadzie zaniechania. Wywody pokrzywdzonego odnoszą się jedynie do kwestii semantycznych i nie zmieniają istoty sprawy. Zaskarżonym orzeczeniem adw. A.R. została uznana za winną tego, że ?nie podejmowała żadnych czynności w sprawie?. Nie ma więc żadnych wątpliwości, co do przyjęcia prawidłowego opisu zarzucanego obwinionej czynu.
Wobec powyższego zakres niniejszego uzasadnienia został ograniczony do kwestii wymiaru kary zastosowanej wobec adw. A.R.
W tym miejscu należy podnieść, że prawie wszystkie okoliczności obciążające obwinioną podnoszone przez pokrzywdzonego były brane przy wyrokowaniu pod uwagę przez sąd I instancji i zostały wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Zachowanie adw. A.R., która nie podjęła żadnych czynności w zleconej sprawie i uporczywie unikała kontaktu z klientem, uznane zostało za wysoce naganne i świadczące o rażącym lekceważeniu podstawowych obowiązków adwokata. Sąd I instancji odnotował także jako okoliczność obciążającą zachowanie obwinionej po dokonaniu przewinienia dyscyplinarnego i brak jakiegokolwiek gestu skruchy z jej strony.
Zdaniem skarżącego sąd I instancji ma ?naturalną skłonność do zmniejszania znaczenia czynu obwinionej i kamuflowania okoliczności obciążających?. Nie można zgodzić się z tym stanowiskiem. W uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia szczegółowo opisano sposób działania adw. A.R. i jej zachowanie zostało ocenione w obiektywny sposób.
Skarżący podnosi, że na skutek działania obwinionej poniósł szkodę w wysokości 600.000 zł, czego nie wzięto pod uwagę przy orzekaniu. Kwestia wysokości szkody poniesionej przez pokrzywdzonego ma drugorzędne znaczenie, w tym sensie, że nawet gdyby nie powstała żadna szkoda, obwiniona i tak ponosiłaby odpowiedzialność dyscyplinarną. Nie ma też większego znaczenia, czy obwiniona rzeczywiście doprowadziła do powstania takiej szkody czy tylko naraziła swego klienta na jej powstanie. Należy podzielić zarzut podniesiony w odwołaniu, że sąd I instancji nie wziął należycie pod uwagę ewentualnych skutków popełnionego deliktu dyscyplinarnego. W uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia odnotowano jedynie, że bezczynność adwokata ?mogła mieć kolosalne i nieodwracalne konsekwencje, jak chociażby upływ terminu przedawnienia?. Argumenty skarżącego są bez wątpienia uzasadnione i miały wpływ na ostateczny wymiar kary. Ponadto przy wyrokowaniu pominięto dotychczasową karalność obwinionej. Z tych względów orzeczoną karę należało uznać za zbyt łagodną. Wobec stwierdzenia przesłanki wynikającej z art. 438 pkt 4 k.p.c. Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury zmienił zaskarżone orzeczenia.
Nie można jednak podzielić wywodów skarżącego, iż jedynie kara wydalenia z zawodu jest adekwatna do stopnia zawinienia adw. A.R. Pokrzywdzony nie bierze pod uwagę, że kara zawieszenia w czynnościach zawodowych jest jedną z najsurowszych kar dyscyplinarnych przewidzianych w ustawie ? Prawo o adwokaturze. Jak stwierdzono w uzasadnieniu orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego z dnia 25 października 2014 r., WSD 94/14: ?Zawieszenie oznacza dla adwokata faktyczne pozbawienie możliwości pozyskiwania środków do życia, powoduje utratę zaufania klientów, oceny poniżenia ze strony otoczenia, czyli niewątpliwą degradację społeczną o skutkach wyjątkowo dotkliwych. Jej stosowanie musi być niezwykle rozważne, poprzedzone rozważeniem konsekwencji, jakie powoduje dla obwinionego, a tym samym zastrzeżone dla przewinień dyscyplinarnych charakteryzujących się zdecydowaną przewagą okoliczności obciążających (znacznym stopniem winy, negatywną oceną motywacji i sposobu zachowania się sprawcy, istotnym stopniem naruszenia ciążących na obwinionym obowiązków, rodzajem i rozmiarem ujemnych następstw przewinienia dyscyplinarnego, wreszcie negatywną oceną zachowań obwinionego adwokata przed popełnieniem przewinienia dyscyplinarnego i po jego popełnieniu)?.
Zarzuty podniesione w odwołaniu nie mogły zatem skutkować wymierzeniem obwinionej kary wydalenia z adwokatury. Natomiast konieczne stało się wydanie orzeczenia reformatoryjnego, zaostrzającego kary wymierzone przez sąd I instancji wobec obwinionej.
Z podniesionych względów Wyższy Sąd Dyscyplinarny zmienił zaskarżone orzeczenie.

Sygnatura: WSD 73/18

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.