Orzeczenie WSD z dnia 21 sierpnia 2018 r.

Nie budzą wątpliwości sądu odwoławczego ustalenia w zakresie czasu, miejsca i okoliczności zachowań obwinionego, które nie mieszczą się w granicach wyznaczonych ustawą ? Prawo o adwokaturze i ZZEAiGZ. Kryteria ocen zachowań obwinionego ? zdaniem sądu odwoławczego ? winny być rozszerzone o zasady, jakie wynikają z faktu, że adw. K.K. wykonywał zawód zaufania publicznego. Orzeczona kara jest rażąco niska w zestawieniu ze szkodliwością społeczną zarzucanego czynu.
Zasadne jest stanowisko Ministra Sprawiedliwości podkreślające warunki osobiste i sposób życia przed popełnieniem deliktu dyscyplinarnego. Wymaga napiętnowania fakt, że podlegający przedmiotowej ocenie czyn obwinionego nie jest jego jedynym ?konfliktem? dyscyplinarnym, jakim zajmował się Rzecznik Dyscyplinarny. Fakt aresztowania, wniesienia aktu oskarżenia za dopuszczenie się przestępstw o charakterze pospolitym jest kolejną przesłanką do oceny, czy obwiniony spełnia kryteria osoby o nieskazitelnym charakterze. Jako wyjątkowo naganny należy ocenić sposób działania adw. K.K., osoby, która w siedzibie kancelarii zajmuje się działalnością lichwiarską. Nadto Wyższy Sąd Dyscyplinarny podnosi i wysoce negatywnie ocenia sposób działania obwinionego polegający na wykorzystaniu wiedzy prawniczej w podejmowanych czynnościach wypełniania weksli czy deklaracji wekslowych w stosunku do osoby, która taką wiedzą nie dysponowała. Mamy w tym przypadku do czynienia nie tylko ze skutkiem odnoszącym się do konkretnej umowy, a z rażącym nadużyciem zaufania do zawodu adwokata. W sposób karygodny i niedopuszczalny obwiniony łamał zasady etyki adwokackiej, niemal manifestując taką postawę.
Zasadnie podnosi Minister Sprawiedliwości, że ?tego rodzaju przewinienia winny być podstawą do eliminacji ze środowiska adwokackiego osób niespełniających podstawowych kryteriów wartości i norm zachowania?. Niezależne oceny, których dokona sąd powszechny, analizując czyny obwinionego w zakresie przestępstw przeciwko dokumentom czy też poświadczenia nieprawdy, będą skutkowały odrębnym rozstrzygnięciem. W przedmiotowej sprawie podnieść jednak należy, że sam fakt aresztowania adwokata, wysoce negatywnie odkłada się na ocenie postawy obwinionego jako członka palestry. Zasadnie odwołujący się Rzecznik Dyscyplinarny Izby Adwokackiej ocenia, że kara zawieszenia w czynnościach na okres lat trzech jest karą rażąco łagodną. Podnosząc, że ?charakter przypisanych obwinionemu czynów wyklucza możliwość dalszego przyzwolenia na dalsze wykonywanie zawodu adwokata?. Natomiast Minister Sprawiedliwości wskazuje, że oceniane przewinienia obwinionego ?winny być podstawą do eliminacji ze środowiska adwokackiego?. Wyższy Sąd Dyscyplinarny podziela podniesione w odwołaniach zarzuty uznając je za zasadne i prawidłowo przywołane. Obwiniony swym zachowaniem wykazał, że nie spełnia podstawowych kryteriów dla możliwości wykonywania zawodu zaufania publicznego. Wykorzystał status adwokata ? zawodu powołanego do niesienia pomocy prawnej do działań przeciwnych, wymierzonych w dobro osoby ?opieki prawnej? oczekującej. Niespotykany wśród osób świadczących pomoc prawną sposób działania obwinionego zasługuje na najdalej idącą represję w postaci wydalenia z zawodu.

Sygnatura: WSD 61/18

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.