Orzeczenie WSD z dnia 14 września 2019 r.

w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. X z odwołania obwinionej od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 17 czerwca 2019 r., SD 129/18,
na podstawie art. 437 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze
orzeka:
uchyla orzeczenie o karze łącznej,
uchyla zaskarżone orzeczenie w zakresie punktu 1 wniosku o wszczęcie postępowania i umarza postępowanie w tym zakresie,
utrzymuje w mocy zaskarżone orzeczenie w zakresie punktu 2 wniosku o wszczęcie postępowania,
zmienia zaskarżone orzeczenie w zakresie punktu 2 i 3 zaskarżonego orzeczenia w ten sposób, że w miejsce zasądzonych kwot po 3.000 zł zasądza od obwinionej na rzecz Izby Adwokackiej w Warszawie kwoty po 1.000 zł,
zasądza od obwinionej na podstawie pkt 1 uchwały nr 23/2017 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 1 lipca 2017 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego koszty postępowania dyscyplinarnego za drugą instancję w kwocie 1.000 zł.
UZASADNIENIE
Adwokat X została obwiniona o to, że:
w dniu 21 sierpnia 2014 r. na terenie należącej do K.K. i D.D. działki [?] dopuściła się niedochowania obowiązku przestrzegania norm etycznych w życiu prywatnym w postaci skorzystania z nieuzasadnionego środka w sporze cywilnym z K.K., polegającego na użyciu przemocy fizycznej wobec K.K. poprzez oblanie go środkiem chemicznym do odstraszania dzików, czym dopuściła się przewinienia dyscyplinarnego określonego w art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 1 pkt 3 i § 4 in fine Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu,
w dniu 19 września 2014 r. na terenie na terenie należącej do K.K. i D.D. działki [?] dopuściła się niedochowania obowiązku przestrzegania norm etycznych w życiu prywatnym w postaci skorzystania z nieuzasadnionego środka w sporze cywilnym z K.K., polegającego na użyciu przemocy fizycznej wobec K.K. poprzez rzucenie w niego pustą plastikową butelką, czym dopuściła się przewinienia dyscyplinarnego określonego w art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 1 pkt 3 i § 4 in fine Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Warszawie orzeczeniem z dnia 17 czerwca 2019 r. uznał obwinioną adw. X winną popełnienia zarzucanych jej przewinień i wymierzył za każdy z czynów karę nagany i jako karę łączną na podstawie art. 84 ust. 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze orzekł karę nagany. Na podstawie pkt 2 uchwały nr 23/2017 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 1 lipca 2017 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego zasądził od obwinionej na rzecz Izby Adwokackiej w Warszawie kwotę 3.000 zł kosztów za dochodzenie dyscyplinarne oraz 3.000 zł kosztów postępowania przed Sądem Dyscyplinarnym I instancji.
Sąd Dyscyplinarny I instancji ustalił następujący stan faktyczny.
Obwiniona adwokat X i pokrzywdzony K.K. od 2014 r. prowadzili spór cywilny o ochronę własności i posiadania nieruchomości w związku z brakiem granic ich sąsiadujących nieruchomości, w tym działki [?]. W dniu 21 sierpnia 2014 r. obwiniona oblała K.K. środkiem chemicznym do odstraszania dzików, a w dniu 19 września 2014 r. rzuciła w pokrzywdzonego pustą butelką plastikową. Obydwa zajścia miały miejsce na spornej nieruchomości/działce [?]. Przedmiotowa działka gruntu stanowi własność pokrzywdzonego ze służebnością przechodu i przejazdu na rzecz właściciela działki sąsiedniej, tj. [?] należącej do obwinionej. Strony nie kwestionowały zdarzenia z 21 sierpnia 2014 r. z tym, że obwiniona twierdziła, że oblanie środkiem przeciwko dzikom miało charakter przypadkowy, a nie celowy. Odnośnie zarzucanego obwinionej czynu z pkt. 2 wniosku Rzecznika Dyscyplinarnego, pokrzywdzony K.K. twierdził, że obwiniona uderzyła go butelką plastikową, zaś adw. X nie przyznała się do tego czynu, wyjaśniając, że jedynie wyrzuciła pustą plastikową butelkę z terenu swojej działki.
Sąd Dyscyplinarny uznał, że obydwa zachowania obwinionej miały charakter celowy i w tym zakresie dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonego K.K. oraz świadka M.R., który był obecny w miejscu zdarzenia. Ustalenia w zakresie celowego działania obwinionej potwierdziły też zdjęcia samochodu pokrzywdzonego, który również został oblany substancją do odstraszania dzików.
Zachowanie obwinionej stanowi naruszenie zasad etyki zawodowej adwokata. Adwokat zobowiązany jest zachowywać się etycznie nie tylko w sprawach zawodowych, lecz również w życiu prywatnym. Oblanie pokrzywdzonego płynem czy rzucenie w niego plastikową butelką jest naruszeniem nietykalności i godności oraz nie może być uznane za obronę interesów obwinionej.
Wymierzając karę nagany, Sąd Dyscyplinarny wziął pod uwagę dotychczasową niekaralność obwinionej.
Obwiniona odwołała się od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego I instancji i zarzuciła mu:
rażące naruszenie prawa procesowego, tj. art. 6, art. 177 § 2 oraz art. 374 § 1 k.p.k. w zw. z art. 93b pkt 2 i 5 i art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze, poprzez pozbawienie jej prawa uczestnictwa na rozprawie głównej w dniu 17 czerwca 2019 r., pomimo że w prawidłowy sposób wniosła o jej odroczenie, przedstawiając zaświadczenie potwierdzające niemożność stawienia się na rozprawie,
błąd w ustaleniach stanu faktycznego poprzez rażące naruszenie art. 4 w zw. z art. 92 k.p.k. w zw. z art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze, ponieważ Sąd nie przeprowadził dowodów zawnioskowanych przez obwinioną i tym samym nie zbadał wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Ponadto pomimo obowiązku działania z urzędu na podstawie art. 9 § 1 k.p.k. w zw. z art. 86a pkt 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze nie przeprowadził dowodów niezbędnych dla wyjaśnienia sprawy, o których wiadomo mu było z pisma obwinionej (postanowienie KP w Z. odnośnie zarzutu 1, wezwanie w charakterze świadka Z.R. odnośnie zarzutu 2),
rażące naruszenie art. 7 w zw. z art. 410 k.p.k. w zw. z art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze, ponieważ Sąd dokonał oceny dowodów na podstawie części materiału dowodowego i nie odniósł się do dowodów przedstawionych przez obwinioną ? protokołów z przesłuchania przez sądy i Komisariat Policji, świadków i stron zdarzenia z dnia 21 sierpnia 2014 r. i z dnia 19 września 2014 r. będących przedmiotem niniejszego postępowania.
Odwołująca się wniosła o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Na rozprawie przed Wyższym Sądem Dyscyplinarnym obwiniona wniosła o umorzenie postępowania odnośnie zarzutu 1, w pozostałym zakresie podtrzymała zarzuty i wnioski, w tym wnioski dowodowe, zawarte w odwołaniu.
Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego wniosła o umorzenie postępowania w zakresie zarzutu z pkt. 1 wniosku o ukaranie z uwagi na przedawnienie karalności, a w zakresie drugiego z zarzucanych przewinień wniosła o utrzymanie orzeczenia w mocy i oddalenie wniosków dowodowych.
Pokrzywdzony K.K. wniósł o nieuwzględnienie odwołania obwinionej, podtrzymał stanowisko zawarte w piśmie z dnia 2 września 2019 r.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje.
Czyn zarzucany adw. X w pkt. 1 wniosku o ukaranie miał miejsce w dniu 21 sierpnia 2014 r., a zatem upłynęło już 5 lat od daty zdarzenia. Uznać wobec tego należy, że nastąpiło przedawnienie karalności przewinienia dyscyplinarnego (art. 88 pkt 1 i 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze). W związku z powyższym postępowanie dyscyplinarne w zakresie czynu z pkt. 1 wniosku o ukaranie zgodnie z art. 17 pkt 6 k.p.k. w zw. z art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze należało umorzyć.
Odnosząc się do zarzutów podniesionych w odwołaniu od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie, a mianowicie, że Sąd przeprowadził rozprawę w dniu 17 czerwca 2019 r. pod nieobecność obwinionej, mimo że wniosła o jej odroczenie i usprawiedliwiła nieobecność zaświadczeniem lekarskim, Wyższy Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje.
Obwiniona ma rację, że nie jest konieczne dla usprawiedliwienia nieobecności na rozprawie zaświadczenie od lekarza sądowego, jak przyjął sąd I instancji. Jednak nie można uznać, że przesłane zaświadczenie lekarskie stanowi należyte i dostateczne usprawiedliwienie nieobecności obwinionej. Należy zauważyć, że przedmiotowe zwolnienie lekarskie zawiera zapis ?zwolnienie z pracy w dniach 11-21 czerwca 2019 r.?. Dokument ten nie świadczy o niemożności stawienia się obwinionej przed sądem. Poza tym brak symbolu schorzenia, nie jest podany powód ?zwolnienia z pracy?. Sama obwiniona we wniosku o odroczenie rozprawy poza powołaniem się na zaświadczenie lekarskie nie podaje powodów niemożności stawienia się na rozprawę. Przepis art. 93b pkt 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze stanowi o należytym usprawiedliwieniu swojej nieobecności na rozprawie. Art. 93b pkt 5 tejże ustawy brzmi: ?Należyte usprawiedliwienia niestawiennictwa obwinionego lub jego obrońcy na rozprawie lub na wezwanie rzecznika dyscyplinarnego wymaga wskazania i uprawdopodobnienia wyjątkowych przyczyn, zaś w przypadku choroby przedstawienia zaświadczenia potwierdzającego niemożność stawienia się na wezwanie lub zawiadomienie organu prowadzącego postępowanie?. Wymogów tych, tj. dotyczących właściwego usprawiedliwienia nieobecności na rozprawie, obwiniona nie spełniła. Przedstawione zaświadczenie lekarskie nie stwierdza bowiem niemożności stawienia się przed sądem. Zwolnienie z pracy nie jest tożsame z niemożnością stawienia się na rozprawę. Sąd Dyscyplinarny prawidłowo więc ocenił, że przedstawione zaświadczenie nie stanowi dostatecznego, należytego usprawiedliwienia nieobecności. Dodać należy, że obwiniona w swoich wyjaśnieniach szczegółowo odniosła się do stawianych jej zarzutów. Z tych powodów zarzut naruszenia prawa do obrony, prawa do uczestnictwa w rozprawie nie zasługuje na uwzględnienie.
Zarzut błędnych ustaleń stanu faktycznego również jest chybiony. Sąd ocenił cały zebrany materiał dowodowy i podał, na których dowodach oparł ustalenia faktyczne. Obwiniona zarzuca, że sąd nie przeprowadził dowodu z protokołów zeznań świadków przesłuchanych w sprawie cywilnej. Sąd uzasadnił swoje stanowisko zasadą bezpośredniości, a także tym, że sprawa cywilna dotycząca ochrony własności i posiadania spornego gruntu i zebrane w niej dowody nie mają znaczenia dla niniejszego postępowania dyscyplinarnego, gdyż jego przedmiotem jest zachowanie obwinionej wobec pokrzywdzonego oceniane przez pryzmat jego zgodności z zasadami etyki adwokackiej. Dowody i oceny prawne w sporze cywilnym nie mają znaczenia dla postępowania dyscyplinarnego. Dodać trzeba, że proces cywilny zakończył się dla obwinionej niekorzystnie. Nawet słuszne przekonanie obwinionej, że sporny pas gruntu należy do niej, nie usprawiedliwiał jej agresywnego zachowania wobec przeciwnika procesowego.
Obwiniona zarzuca, że sąd nie przeprowadził dowodu z urzędu, m.in. nie wezwano w charakterze świadka Z.R. Przeprowadzone postępowanie przed Rzecznikiem Dyscyplinarnym oraz postępowanie przed Sądem Dyscyplinarnym, jak również ocena zgromadzonego materiału dowodowego pozwoliły sądowi wyjaśnić wszystkie istotne okoliczności sprawy. Obwiniona podnosi, że sąd winien zbadać, czy pokrzywdzony miał prawo wtargnąć na sporny grunt, czy obwiniona miała prawo do obrony przed wtargnięciem pokrzywdzonego. Sąd prawidłowo uznał, że kwestia cywilnoprawne dotyczące spornego gruntu nie mają znaczenia w niniejszym postępowaniu dyscyplinarnym, ale mimo to odniósł się do stanu prawnego gruntu (wyrok Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim o ochronę posiadania, I C 765/14 [?]). Działka [?] stanowi własność pokrzywdzonego i D.D. ze służebnością przechodu i przejazdu na rzecz właściciela działki sąsiedniej.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny podziela w tym zakresie stanowisko sądu dyscyplinarnego I instancji i uznaje za zbędne przeprowadzenie dowodu z protokołów zeznań świadków z postępowania cywilnego czy też przesłuchiwanie świadków przez sąd na okoliczność stanu prawnego miejsca zdarzenia. Obwiniona podniosła, że swoim zachowaniem broniła swojej własności i posiadania, była zdenerwowana całą sytuacją i podchodziła emocjonalnie do sytuacji, miała prawo być wzburzona. Jej zdaniem jedynie broniła swoich praw, a jej zachowanie nie poniża w opinii publicznej zawodu adwokata, jak też nie podrywa zaufania do wykonywanego zawodu. Obwiniona szczególnie akcentuje okoliczność umorzenia postępowania karnego przez Policję, co do zajścia z dnia 21 sierpnia 2014 r., co jej zdaniem przesądza o jej niewinności również w postępowaniu dyscyplinarnym. Z uwagi na przedawnienie karalności czynu z dnia 21 sierpnia 2014 r. nie zachodzi potrzeba odnoszenia się do tego zagadnienia.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny nie uwzględnił wniosków dowodowych stron, uznając, że zmierzają do przedłużenia postępowania i nie odnoszą się do istotnych okoliczności sprawy. Wniosek o przesłuchanie Z.R. uzasadniony został w ten sposób, że w sprawie cywilnej świadkowie nie zeznawali na temat rzucania butelką. Wobec takiej argumentacji wnioskującej podkreślić należy, że nawet jeśli tak było, to okoliczność ta nie przesądza o słuszności wniosku dowodowego i jego przydatności dla postępowania dyscyplinarnego. Sprawa dotyczyła bowiem ochrony posiadania spornego gruntu, a więc okoliczność posiadania i ewentualnego naruszenia posiadania, a nie przewinienia dyscyplinarnego. Fakt, że świadkowie sprawy cywilnej nie zeznawali na temat zachowań objętych zarzutami, nie świadczy w żadnym stopniu, że takiego zachowania obwiniona się nie dopuściła.
Sąd I instancji uzasadnił, dlaczego dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonego i świadka M.R. co do zajścia z dnia 19 września 2014 r. i zachowania obwinionej wobec pokrzywdzonego, cytował w uzasadnieniu fragmenty tych zeznań. Bezpośrednie przesłuchanie, treść zeznań oraz nagranie fragmentu zdarzenia telefonem dały podstawę do przyjęcia, że obwiniona rzuciła plastikową butelką w pokrzywdzonego.
Zgodnie z § 4 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu adwokat winien zachowywać się zgodnie z tymi zasadami również w życiu prywatnym. Takie zachowanie, jakiego dopuściła się obwiniona, nie da się pogodzić z godnością zawodu adwokata. Wymagania stawiane zawodom tzw. zaufania publicznego, a do takich zawód adwokata należy, są wyższe niż dla przeciętnego obywatela. Nawet przekonanie o przysługującym prawie do posiadania pasa gruntu, na którym doszło do incydentu i występujące emocje nie mogą usprawiedliwiać takiego postępowania adw. J.S. Nie ulega wątpliwości, że takie zachowanie poniża adwokata w opinii publicznej i podrywa zaufanie do zawodu.
Należy w tym miejscu rozważań przytoczyć fragment komentarza do Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu autorstwa Jerzego Naumanna, s. 44: ?Bycie adwokatem oznacza spełnienia oczekiwania społecznego, że osoba wykonująca ten zawód jest autentycznie etyczna. Postawa etyczna jest pojęciem opisującym stan moralnej integralności. Nie można za etycznego uznać tego, kto podczas wykonywania zawodu zachowuje się poprawnie z punktu widzenia standardów moralnych, zaś po zakończeniu czynności zawodowych postępuje w sposób naruszający normy etyczne?.
Skarżąca podnosi, że sąd był zobowiązany przeprowadzić dowody z urzędu. Należy jednak mieć na uwadze, że sąd uznał zebrany materiał dowodowy za kompletny i wystarczający do ustalenia stanu faktycznego. Sąd swoje ustalenia co do przebiegu zajścia z dnia 19 września 2014 r. oparł na zeznaniach pokrzywdzonego i świadka M.R. Obaj zeznali, że obwiniona podniosła butelkę i uderzyła pokrzywdzonego, a następnie ją odrzuciła. Świadek dodał, że zdarzenie było filmowane telefonem. To uwiarygadnia te zeznania zwłaszcza, że świadek zeznawał, będąc uprzedzony o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Fakt, że pokrzywdzony nie zgłosił tego zajścia na Policję nie świadczy, że go nie było. Należy mieć na uwadze, że zgłoszenie poprzedniego zajścia z dnia 21 sierpnia 2014 r. nie odniosło skutku z punktu widzenia pokrzywdzonego. Trudno więc czynić zarzut, że incydent z dnia 19 września 2014 r. nie został zgłoszony na Policję. Również fakt, że świadek M.R. czy Z.R., zeznając w sprawie cywilnej, nie mówili o rzucaniu butelką, nie może podważać ustaleń sądu I instancji ani też nie obligował on sądu do przeprowadzenia dowodu z zeznań św. Z.R. z urzędu.
Podkreślenia wymaga, że Sąd Dyscyplinarny jest w zakresie orzekania niezawisły (art. 89 pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze). ?Sąd dyscyplinarny rozstrzyga samodzielnie nasuwające się zagadnienia prawne i orzeka na mocy przekonania opartego na swobodnej ocenie całokształtu dowodów, uwzględniając okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść obwinionego? (art. 89 pkt 2 ustawy ? Prawo o adwokaturze). Sąd I instancji rozstrzygnął sprawę zgodnie z powyższymi zasadami i przepisami prawa, oceniając obiektywnie i wszechstronnie całokształt zebranych dowodów, uwzględniając wszystkie istotne okoliczności.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny nie uwzględnił wniosków dowodowych obwinionej i pokrzywdzonego, uznając, że zmierzają one do przedłużenia postępowania, a wszystkie istotne okoliczności sprawy zostały prawidłowo ustalone i ocenione. Wniosek o przesłuchanie K.U. nie dotyczył ww. zdarzenia, a zupełnie innych okoliczności, więc był nieprzydatny dla rozstrzyganej sprawy.
Obwiniona podniosła, że na rozprawie przed sądem I instancji w dniu 15 maja 2019 r. nie otrzymała zawiadomienia. Wyższy Sąd Dyscyplinarny stwierdził, że do obwinionej wysłano zawiadomienie o terminie rozprawy, które było dwukrotnie awizowane, obwiniona nie odebrała zawiadomienia.
Z uwagi na to, że postępowanie dyscyplinarne co do zarzutu z pkt. 1 wniosku o ukaranie należało umorzyć wobec stwierdzenia przedawnienia karalności Wyższy Sąd Dyscyplinarny zgodnie z art. 437 k.p.k. w zw. z art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze uchylił orzeczenie o karze łącznej i umorzył postępowanie odnośnie czynu z zarzutu 1 wniosku o ukaranie. Wyższy Sąd Dyscyplinarny utrzymał natomiast w mocy orzeczenie w zakresie zarzut z pkt. 2 wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego.
Ze względu na to, że postępowanie co do jednego z zarzutów zostało umorzone, Wyższy Sąd Dyscyplinarny zmienił orzeczenie sądu I instancji w zakresie kosztów postępowania, obniżając je do kwot po 1.000 zł za dochodzenie oraz 1.000 zł za postępowanie sądowe oraz zasądził od adw. X na rzecz Izby Adwokackiej w Warszawie zryczałtowane koszty w wysokości 1.000 zł za II instancję zgodnie z uchwałą nr 23/2017 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 1 lipca 2017 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego.

Sygnatura: WSD 112/19

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.