Orzeczenie WSD z dnia 12 października 2019 r.
w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. P.K. z odwołania obwinionego od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Krakowie z dnia 23 stycznia 2019 r., SD 38/2018,
na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze
orzeka:
utrzymuje zaskarżone orzeczenie w mocy,
kosztami postępowania odwoławczego w kwocie 1.000 zł przed Wyższym Sądem Dyscyplinarnym obciąża obwinionego.
UZASADNIENIE
Adwokat P.K. został obwiniony o to że:
w okresie od dnia 27 kwietnia 2017 r. do nadal nadużył zaufania i uzależnił się finansowo od klienta J.K., zaciągając od tegoż klienta trzy pożyczki po 50.000 zł w dniach 27, 28 i 29 kwietnia 2011 r., następnie wielokrotnie aneksowane, przy czym ostatnie aneksy sporządzono odpowiednio w dniach 29 i 30 kwietnia 2014 r. oraz w dniu 1 maja 2014 r., czym przedłużono terminy spłaty pożyczek do dnia 30 kwietnia 2015 r. oraz w dniach 1 i 2 maja 2015 r., tj. o delikt dyscyplinarny z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 1 ust. 2 w zw. z § 52 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu,
w dniu 22 kwietnia 2016 r. nadużył zaufania i uzależnił się finansowo od klienta doprowadzając firmę ?S? do przeniesienia własności samochodu osobowego marki Chrysler Grand Voyager nr [?] o wartości 12.000 zł w zamian za obsługę prawną przez okres 24 miesięcy podmiotu przenoszącego prawo własności tego samochodu oraz jego poprzednika prawnego, przy czym usługa ta nie została wykonana ani w całości, ani w części, zaś przedmiotowy samochód został zbyty [?] podmiotowi, tj. o delikt dyscyplinarny z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 1 ust. 2 w zw. z § 52 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
Orzeczeniem z dnia 23 stycznia 2019 r. (SD 38/2018) Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Krakowie uznał obwinionego za winnego zarzucanych mu czynów i na podstawie art. 81 ust. 1 pkt 6 ustawy ? Prawo o adwokaturze za czyn opisany w pkt. 1 wymierzył karę wydalenia z adwokatury, zaś na podstawie art. 81 ust. 1 pkt 2 tejże ustawy za czyn opisany w pkt. 2 wymierzył karę dyscyplinarną nagany. Na podstawienie art. 84 ust. 1 i ust. 2 pkt 5 ww. ustawy wymierzył obwinionemu karę łączną wydalenia z adwokatury. Jednocześnie na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze zwolnił obwinionego od zapłaty na rzecz Izby Adwokackiej w Krakowie kosztów postępowania.
W uzasadnieniu wydanego orzeczenia Sąd Dyscyplinarny zważył, że ?wobec zgromadzonego materiału dowodowego nie budzi najmniejszej wątpliwości, że obwiniony P.K. zrealizował znamiona przewinienia dyscyplinarnego opisanego w § 52 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu?. Sąd ustalił także, że stan uzależnienia finansowego obwianego od jego klienta, którym do połowy 2016 r. był J.K., trwał nieprzerwanie od 2011 r. Uzależnienie finansowe polegało na zaciąganiu od dnia 27 kwietnia 2011 r. pożyczek na łączną kwotę 150.000 zł oraz na przeniesieniu własności samochodu osobowego marki Chrysler Grand Voyager [?] o wartości 12.000 zł. Orzekając, Sąd Dyscyplinarny dał w całości wiarę zeznaniom świadków P.K., W.K., J.K., K.S. i A.S. Sąd dał także wiarę wyjaśnieniom samego obwinionego w zakresie potwierdzenia faktu zaciągnięcia od P.K. pożyczki w wysokości 150.000 zł. Nie dał natomiast wiary wyjaśnieniom obwinionego odnośnie charakteru gwarancyjnego pożyczki, sposobu jej rozliczenia, a także co do ewentualnych roszczeń dotyczących stanu technicznego samochodu Chrysler Grand Voyager mających wpływ na jego wartość.
Dokonując oceny poszczególnych przewinień, sąd izbowy przywołał przepisy ogólne Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, a to w pierwszej kolejności § 1 ust. 2 i 3, wskazujące, że ?naruszeniem godności zawodu adwokackiego jest takie postępowanie adwokata, które mogłoby go poniżyć w opinii publicznej lub poderwać zaufanie do zawodu oraz, że obowiązkiem adwokata jest przestrzegać norm etycznych oraz strzec godności zawodu adwokackiego?. Ponadto Sąd dodał, że zgodnie z § 4 ww. przepisów ?adwokat odpowiada dyscyplinarnie za uchybienie etyce adwokackiej lub naruszenie godności zawodu podczas działalności zawodowej, publicznej, a także w życiu prywatnym?, zaś zgodnie z § 8 zd. 1 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu ?adwokat powinien wykonywać czynności zawodowe według najlepszej woli i wiedzy, z należytą uczciwością, sumiennością i gorliwością. Obowiązkiem adwokata jest stałe podnoszenie kwalifikacji zawodowych i dążenie do utrzymania wysokiej sprawności zawodowej?.
Wymierzając karę za przewinienie opisane w pkt. 1 orzeczenia, która jest karą najsurowszą z kar dyscyplinarnych, izbowy Sąd Dyscyplinarny miał przeze wszystkim na względzie znaczną kwotę pożyczek zaciągniętych przez obwinionego, jak i postawę obwinionego, który w swoim postępowaniu ?nie dostrzegł niczego zdrożnego i nie wykazał najmniejszej skruchy?. Nadto Sąd ocenił jako karygodne ?wprowadzenie w błąd J.K. co do podmiotu zobowiązanego do spłaty pożyczki?, albowiem jako prawnik, zgodnie z art. 865 § 2 k.c., zdawał sobie sprawę, że jedynym zobowiązanym był on sam. Za naganne Sąd uznał ponadto nieuregulowanie przez obwinionego zaciągniętych pożyczek. Co prawda obwiniony powoływał się na wzajemne roszczenia, to jednak nie przedstawił na tę okoliczność żadnych dowodów, a nadto w toku postępowania obwiniony nie wykazał skruchy. Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, a także uwzględniając postawę obwinionego w toku postępowania, która zdaniem sądu izbowego nie rokuje poprawy, uznał, że takim postępowaniem obwiniony godzi nie tylko w swoją godność, ale ?naraża na szwank wizerunek całej adwokatury?.
Orzekając karę odnośnie czynu opisanego w pkt. 2 orzeczenia, tj. karę nagany, Izbowy Sąd Dyscyplinarny uwzględnił niewielką wartość mienia przyjętego na poczet wynagrodzenia za prowadzenie obsługi prawnej. Za okoliczność obciążającą Sąd uznał niewywiązanie się obwinionego ze zobowiązania do świadczenia pomocy prawnej.
Uzasadniając wymierzenie kary łącznej w postaci wydalenia z adwokatury, Sąd Dyscyplinarny wskazał na art. 84 ust. 1 i ust. 2 pkt 5 ustawy ? Prawo o adwokaturze regulujący zasady wymierzenia kar i kary łącznej przy orzekaniu za kar kilka przewinień.
Orzekając o kosztach izbowy Sąd Dyscyplinarny odpowiednio zastosował art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 95n pkt 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze i zwolnił obwinionego w całości z kosztów, wskazując za Rzecznikiem Dyscyplinarnym, że ściągnięcie należności może okazać się bardzo utrudnione.
Od orzeczenia odwołanie wniósł obwiniony, działający poprzez swojego obrońcę, zaskarżając ?w zakresie orzeczenia o karze na korzyść oskarżonego?. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił ?obrazę art. 81 ust. 1 pkt 6 w zw. z art. 84 ust. 1 i 2 pkt 5 ustawy ? Prawo o adwokaturze poprzez orzeczenie kary najciężej gatunkowo, bez rozważenia kar w kolejności od najłagodniejszej do najsurowszej poprzez pryzmat ciężaru gatunkowego popełnionego deliktu dyscyplinarnego, w sytuacji gdy adwokat P.K. nie popełnił deliktu dyscyplinarnego o tak wysokim stopniu nasilenia i naganności, jak zachowania implikujące orzeczenie kary dyscyplinarny wydalenia z adwokatury?. Jednocześnie obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez orzeczenie za czyn opisany w pkt. I wyroku kary nagany i orzeczenie kary łącznej nagany.
Uzasadniając odwołanie w pierwszej kolejności obrońca wskazał na znaczenie i skutki kary wydalenia z adwokatury. Przywołał także orzeczenia Sądu Najwyższego i Wyższego Sądu Dyscyplinarnego odnoszące się do tej kary. Zdaniem autora odwołania, wskazując na treść przywołanych orzeczeń, ?obwiniony adwokat P.K. nie popełnił deliktu dyscyplinarnego o tak wysokim stopniu nasilenia i naganności (?) implikującego orzeczenie kary dyscyplinarnej wydalenia z adwokatury?. W ocenie obrońcy ?obwiniony nie wypełnił znamion umyślnego przestępstwa ani też nie okazał lekceważącego naruszenia porządku prawnego?. Nadto zdaniem obrońcy ?obwiniony nie naraził na szwank wizerunku całej adwokatury?. Nie zgodził się także ze stwierdzeniem, że obwiniony nie rokuje poprawy. Wskazując na art. 81 ust. 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze, zaproponował zastosowania wobec obwinionego kar w kolejności od najłagodniejszej do najsurowszej ?poprzez pryzmat ciężaru gatunkowego popełnionego deliktu dyscyplinarnego?. Uznał, że wystarczająca byłaby kara upomnienia lub ewentualnie nagana. Obrońca w odwołaniu polemizuje również z oceną sądu izbowego, według którego kwota pożyczek zaciągniętych przez obwinionego była znaczna. Kwota 150.000 zł ? zdaniem autora odwołania ? ?biorąc pod uwagę przeciętną stopę życia społeczeństwa i częstotliwość oraz wysokość zaciąganych przez Polaków pożyczek i kredytów, nie stanowi kwoty znacznej?. Nie powinna ona ? zdaniem obrońcy ? być uznana za okoliczność obciążającą i ?wpływać na wyższy wymiar kary?. Obrońca wskazał na okoliczności przemawiające według niego na korzyść obwinionego. I tak, stwierdził, że według niego ?adwokat P.K. przez wiele lat przykładne i należycie wypełniał swoje obowiązki zawodowe względem klientów jak również samorządu zawodowego? oraz że ?nie uchybiał zasadom etyki i godności zawodu?, a nadto że wyraził skruchę. Dodał, że na drogę deliktu dyscyplinarnego doprowadziła go trudna sytuacja materialna i ?perypetie rodzinne?. Wobec przywołanych okoliczności, zdaniem obrońcy, ?orzeczenie kary cząstkowej za czyn opisany w pkt. 1 orzeczenia, jak i kary łącznej wydalenia z adwokatury (?) jest zbyt surowa i niecelowa?.
Na rozprawę odwoławczą przeprowadzoną w niniejszej sprawie w dniu 12 października 2019 r. nie stawił się ani obwiany adwokat P.K., ani jego obrońca, przy czym obrońca pismem z dnia 9 października 2019 r. (data wpływu do Wyższego Sądu Dyscyplinarnego: 10 października 2019 r.) wniósł o odroczenie terminu rozprawy wskazując, ?iż w tym dniu wypada ważna uroczystość rodzinna w postaci osiemnastych urodzin? jego córki. Rzecznik Dyscyplinarnego wniósł o nieuwzględnienie tego wniosku i prowadzenie rozprawy pod nieobecność. Sąd postanowił nie uwzględnić wniosku obrońcy. Rzecznik Dyscyplinarny wniósł o nieuwzględnienia odwołania. Jednocześnie wskazał, że odwołanie jest tylko co do kary, nie jest zaś kwestionowana wina i stan faktyczny. Jego zdaniem obrońca w odwołaniu stara się jedynie wskazać, że czyny nie uzasadniają wydalenia z adwokatury.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje.
Odwołanie od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego nie zasługuje na uwzględnienie.
Na wstępnie należy wskazać, że Wyższy Sąd Dyscyplinarny w składzie rozpoznającym odwołanie, podziela stanowisko Sądu Dyscyplinarnego tak w zakresie poczynionych przez ten Sąd ustaleń stanu faktycznego, jak i orzeczonej kary cząstkowej za czyn opisany w pkt. 1 orzeczenia i kary łącznej wydalenia adwokata P.K. z adwokatury. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do przyjęcia za trafne okoliczności i twierdzenia podniesione przez obrońcę obwinionego w jego odwołaniu, a skutkujące uwzględnieniem wniosków odwołania. Przede wszystkim obwiniony, jak i jego obrońca nie przedstawili żadnych argumentów mogących dawać choćby nikłe nadzieje na poprawę postępowania obwinionego, skoro zarzucane jemu naruszanie zasad etyki i godności zawodu trwa od dnia 27 kwietnia 2011 r. Należy przyjąć, że stan ten utrzymywał się co najmniej do dnia wydania orzeczenia przez Sąd Dyscyplinarny, tj. do dnia 23 stycznia 2019 r. Z tego względu, jak można wnioskować, Sąd, określając czasokres trwania deliktu użył sformułowania ?nadal?. Dodać trzeba, że w dniu rozpoznawania odwołania przez Wyższy Sąd Dyscyplinarny, tj. w dniu 12 października 2019 r. stan ten w dalszym ciągu nie uległ zmianie. Utrzymywanie się opisanej sytuacji przez tak długi okres nie może zatem uzasadniać oceny obrony obwinionego, że ?adwokat P.K. przez wiele lat przykładne i należycie wypełniał swoje obowiązki zawodowe względem klientów, wypełniał swoje obowiązki zawodowe względem klientów, jak również samorządu zawodowego? oraz że ?nie uchybiał zasadom etyki i godności zawodu?.
Trafnie zatem izbowy Sąd Dyscyplinarny ocenił postępowanie obwinionego i przyjął prawidłowe kwalifikacje prawne zarówno czynu opisanego w pkt. 1, jak i w pkt. 2 orzeczenia i wymierzył adekwatne kary. Wyższy Sąd Dyscyplinarny podziela pogląd Izbowego Sądu Dyscyplinarnego, że czyn opisany w pkt. 1 orzeczenia zasługuje na najsurowszą karę z katalogu kar dyscyplinarnych, albowiem obwiniony w sposób rażący naruszył zasady etyki i godności zawodu wynikające z § 1 ust. 2 w zw. z § 52 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu. Trafnie też w uzasadnieniu swojego orzeczenia izbowy Sąd Dyscyplinarny przywołał także § 4 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, zgodnie z którym ?adwokat odpowiada dyscyplinarnie za uchybienie etyce adwokackiej lub naruszenie godności zawodu podczas działalności zawodowej, publicznej, a także w życiu prywatnym?.
Zdaniem składu Wyższego Sądu Dyscyplinarnego rozpoznającego odwołanie przywołany przez obronę wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2009 r., SDI 21/09, choć potwierdza samą zasadę stopniowania kar dyscyplinarnych, nie oznacza jednak automatycznego stosowania kar dyscyplinarnych w kolejności od najłagodniejszej do najsurowszej. Zasada stopniowania kar dyscyplinarnych ? zdaniem Sądu rozpoznającego odwołanie ? nie może mieć odniesienia do sprawy obwinionego adwokata P.K., a to ze względu na zgoła odmienny ciężar gatunkowy zarzucanego mu przewinienia dyscyplinarnego od przewinienia będącego przedmiotem przywołanego wyroku. Proponowana przez obrońcę obwinionego adwokata P.K. kara upomnienia ewentualnie kara nagany za czyn zarzucany w pkt. 1 orzeczenia izbowego Sądu Dyscyplinarnego ? zdaniem sądu rozpoznającego odwołanie ? byłaby rażąco niewspółmierna do ciężaru tego czynu.
Oceniając delikt zarzucany obwinionemu w pkt. 1 orzeczenia, należy ? zdaniem składu rozpoznającego odwołanie ? mieć na uwadze charakter deliktu, którego dopuścił się obwiniony, utrzymujący się przez wiele lat stan naruszania oraz szkody wyrządzone w społecznym postrzeganiu adwokatury i adwokatów jako wykonujących zawód społecznego zaufania. W okolicznościach sprawy obwinionego adwokata P.K. Wyższy Sąd Dyscyplinarny nie dopatrzył się w tych względów zarzucanej przez obronę obrazy art. 81 ust. 1 pkt 6 w zw. z art. 84 ust. 1 i 2 pkt 5 ustawy ? Prawo o adwokaturze, uznając, że kara wymierzona obwinionemu jest adekwatna i nie może budzić najmniejszych wątpliwości.
W okolicznościach wyżej przedstawionych Wyższy Sąd Dyscyplinarny nie dopatrzył się argumentów mogących zmienić orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego, uznając je za trafne. Wyższy Sąd Dyscyplinarny podzielił tym samym także stanowisko Rzecznika Dyscyplinarnego. W konsekwencji na podstawie art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z art. 437 § 1 k.p.k. Wyższy Sąd Dyscyplinarny orzekł utrzymać w mocy zaskarżone orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Krakowie.
Wydając swoje orzeczenie, Wyższy Sąd Dyscyplinarny obciążył obwinionego kosztami postępowania przed sądem II instancji w kwocie 1.000 zł.