Orzeczenie WSD z dnia 12 października 2019 r.

w sprawie dyscyplinarnej obw. adw. A.K. z odwołania obwinionego od orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 22 maja 2019 r., SD 27/19,
na podstawie art. 437 § 2 k.p.k. w zw. z art. 95n ustawy ? Prawo o adwokaturze
orzeka:
uchyla zaskarżone orzeczenie i przekazuje sprawę Sądowi Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie do ponownego rozpoznania,
rozstrzygnięcie o kosztach pozostawia do rozpoznania Sądowi Dyscyplinarnemu Izby Adwokackiej w Warszawie.
UZASADNIENIE
Adwokat A.K. został obwiniony o to, że:
w okresie od dnia 11 stycznia 2018 r. do dnia 6 czerwca 2018 r., będąc tymczasowo zawieszonym w wykonywaniu czynności zawodowych wprowadził w błąd T.B. co do możliwości świadczenia pomocy prawnej w charakterze obrońcy, doprowadzając go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez przyjęcie wynagrodzenia w kwocie 1.500 zł z tytułu świadczenia pomocy prawnej, tj. o przewinienie dyscyplinarne z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 1 ust. 2 i 3 oraz § 8 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu,
w okresie od dnia 11 stycznia 2018 r. do dnia 6 czerwca 2018 r. w Warszawie, będąc tymczasowo zawieszonym w wykonywaniu czynności zawodowych, świadczył pomoc prawną w charakterze obrońcy T.B. w sprawie przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie, tj. o przewinienie z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z art. 4d ust. 1 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z § 1 pkt 2 i 3 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu.
Sąd I instancji ustalił, iż pismem z dnia 11 czerwca 2018 r. Przewodniczący II Wydziału Karnego Sądu Apelacyjnego w Warszawie poinformował Izbę Adwokacką, że na rozprawę w dniu 6 czerwca 2018 r., stawił się oskarżony T.B., natomiast nie stawił się jego obrońca J.Ł. Adwokat ten miał działać jako zastępca obwinionego A.K. Jednocześnie T.B. oświadczył, iż kontaktował się z adwokatem A.K. ostatni raz w tygodniu rozprawy, przekazał wnioski dowodowe, uiścił wynagrodzenie i nie był świadomy, że obwiniony nie powinien prowadzić kancelarii, i że jego zastępcą jest adwokat J.Ł. Do zawiadomienia dołączony został protokół rozprawy z dnia 6 czerwca 2018 roku. Ustalono, że obwiniony postanowieniem Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 28 grudnia 2017 r., Dz 116/17, został zawieszony w czynnościach zawodowych. Przesyłka ta została odebrana w dniu 11 stycznia 2018 r.
W toku prowadzonego postępowania dyscyplinarnego przesłuchano pokrzywdzonego, który nie potrafił wskazać, kiedy udzielił pełnomocnictwa do obrony obwinionemu, prawdopodobnie w tym samym roku w okresie letnim, ale wcześniej kontaktował się już z obwinionym, zanim udzielił mu tego pełnomocnictwa. Wskazał, że nie zawierał z obwinionym umowy o zlecenie obrony na piśmie. Około miesiąca przed udzieleniem pełnomocnictwa ustalił warunki finansowe, a w dniu podpisania pełnomocnictwa wpłacił kwotę 1.500 zł. Dodatkowo wskazał, że obwiniony nie informował go, że jest zawieszony w czynnościach zawodowych, a dowiedział się o tym dopiero na rozprawie. Podał, iż po rozprawie apelacyjnej zadzwonił do obwinionego, bo chciał odzyskać pieniądze, i istotnie obwiniony pieniądze mu zwrócił, wskazując jednocześnie, że sytuacja przed Sądem Apelacyjnym jest wynikiem pomyłki.
W toku postępowania obwiniony nie stawiał się na przesłuchania w charakterze podejrzanego. Nie wziął także udziału w czynności końcowego zaznajomienia z materiałami postępowania. Również w postępowaniu przed Sądem Dyscyplinarnym obwiniony nie stawił się. Nie stawił się także T.B. Sąd I instancji uznał, iż wystarczające będzie ujawnienie zeznań świadka złożone przed Rzecznikiem Dyscyplinarnym.
Przy tak ustalonym stanie faktycznym sąd I instancji zważył, że analiza materiału dowodowego pozwoliła na ustalenie, że zachowanie obwinionego wyczerpało znamiona przewinień dyscyplinarnych z art. 80 ustawy ? Prawo o adwokaturze w zw. z art. 4d ustawy ? Prawo o adwokaturze oraz w zw. z § 1 ust. 2 i 3 oraz § 8 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu. W uzasadnieniu podkreślono, że adwokat zawieszony w wykonywaniu czynności zawodowych nie może występować przed sądami lub organami państwowymi samorządowymi, wskazano, że naruszeniem godności zawodu adwokata jest takie postępowanie adwokata, które mogłoby go poniżyć w opinii publicznej lub poderwać zaufanie do zawodu, zaś obowiązkiem adwokata jest przestrzeganie norm etycznych oraz strzec godności zawodu adwokackiego. Z uwagi na fakt, iż postanowienie o tymczasowym zawieszeniu adwokata w czynnościach zawodowych jest natychmiast wykonalne, od daty takiego zawieszenia adwokat nie może świadczyć pomocy prawnej. Kwestią fundamentalną jest obowiązek poinformowania klienta o fakcie zawieszenia w czynnościach zawodowych. Sąd I instancji podkreślił, iż od dnia 11 stycznia 2018 r. obwiniony był w pełni świadomy tymczasowego zawieszenia w czynnościach zawodowych, a tym samym podjęcie się obrony pokrzywdzonego stanowiło naruszenie wskazanych zasad etyki adwokackiej i godności zawodu.
Odnosząc się do kwestii kary, sąd I instancji wskazał, iż zachowanie obwinionego, które polegało na podejmowaniu czynności zawodowych, pomimo zawieszenia, stanowi w najwyższym stopniu rażące i naganne działanie. Podrywa ogólne zaufanie do zawodu adwokata i jako takie zasługuje na napiętnowanie. Działanie obwinionego określono jako szczególnie rażące i popełnione w sposób umyślny. Sąd I instancji wskazał także, iż okolicznością obciążającą była wcześniejsza karalność dyscyplinarna obwinionego. W konsekwencji powyższego wskazano, iż wydalenie z adwokatury jest karą zasadną i usprawiedliwioną okolicznościami sprawy. Ostatecznie wobec uznania winy, sąd obciążył obwinionego również kosztami postępowania.
Z rozstrzygnięciem tym nie zgodził się obwiniony, który zaskarżył je w całości, zarzucając wadliwie ustalony stan faktyczny i błędne przyjęcie, że naruszył zasady etyki adwokackiej. W konsekwencji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu pisemnym obwiniony wskazał, iż w pierwszych dniach stycznia P.B. udzielił mu pełnomocnictwa do obrony i miał nalegać, aby ?zrzucać mu terminy?, gdyż musi przygotować dokumenty do odroczenia wykonania kary. Obwiniony miał podjąć się analizy akt i przyjąć zaliczkę. Następnie, już po tym fakcie, miał dowiedzieć się o zawieszeniu w czynnościach zawodowych. W dalszej części odwołania obwiniony opisuje sytuację związaną z orzeczeniem o zawieszeniu go w czynnościach, które to okoliczności nie mają znaczenia w niniejszej sprawie. Dalej twierdzi, iż po dowiedzeniu się o fakcie zawieszenia, skontaktował się z adwokatem, który miał go zastępować, a następnie próbował kontaktować się z T.B., jednak bezskutecznie. W tej sytuacji wstrzymał się od udziału w sprawie pokrzywdzonego, nie wysyłał żadnych pism do sądu, nie występował przed sądem, natomiast w okolicach marca miał skontaktować się z nim pokrzywdzony i poprosić o pilne spotkanie, które nastąpiło i na tym spotkaniu miał poinformować go o zawieszeniu i podać kontakt do adwokata J.Ł. ? zastępującego [obwinionego]. W odwołaniu swoim na potwierdzenie powyższych okoliczności wniósł o przesłuchanie adwokata J.Ł. i pokrzywdzonego.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje.
Odwołanie okazało się uzasadnione o tyle, że skutkować musiało uchyleniem zaskarżonego orzeczenia.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny stanął na stanowisku, że postępowanie dowodowe nie zostało przeprowadzone w sposób kompleksowy. W szczególności, biorąc pod uwagę fakt, że nie udało się w toku postępowania przed sądem przesłuchać pokrzywdzonego, jako konieczne jawi się przesłuchanie adwokata J.Ł. ? zastępującego obwinionego. Okoliczność ta jest istotna celem ustalenia, czy rzeczywiście kontaktował się z nim obwiniony, informował o fakcie zawieszenia oraz polecał zajęcie się sprawą pokrzywdzonego. Nie można wszak z pola widzenia tracić faktu, iż niniejsza sprawa zainicjowana została przez Sąd Apelacyjny w Warszawie z uwagi na niestawiennictwo adwokata J.Ł. na terminie rozprawy.
Niezależnie zatem od krytycznej oceny postawy obwinionego, który w toku postępowania przed Rzecznikiem Dyscyplinarnym i sądem I instancji nie podejmował żadnej inicjatywy w celu wyjaśnienia sprawy, a swoje wnioski dowodowe zawarł dopiero w odwołaniu, konieczność rzetelnego i jednoznacznego wyjaśnienia sprawy statuuje konieczność przeprowadzenia dowodu z przesłuchania adwokata J.Ł., celem wyjaśnienia, czy istotnie doszło pomiędzy nim a obwinionym do rozmów na temat faktu zawieszenia, a także zobowiązania się adwokata J.Ł. do przejęcia obrony i tego, czy podejmował on próby kontaktu z pokrzywdzonym. Wykonując te czynności, sąd I instancji winien również podjąć ponowną próbę zawiadomienia i przesłuchania pokrzywdzonego. W konsekwencji powyższego, konieczne stało się uchylenie zaskarżonego orzeczenia celem zweryfikowania powyższych okoliczności.

Sygnatura: WSD 102/19

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.