Orzeczenie WSD z dnia 12 maja 2018 r.

Zarzut rażąco niskiej kary wymierzonej obwinionemu odnośnie czynu opisanego w punkcie V zasługuje na uwzględnienie. Sąd I instancji wymierzając mu karę za czyn na szkodę spółki, w ramach której wcześniej prowadził działalność adwokacką, winien był uwzględnić w większym niż to uczynił stopniu, okoliczności obciążające.

Adwokat, który w trakcie, a także po zakończeniu współpracy z konkretnym podmiotem gospodarczym, podejmuje nieuczciwe działania zmierzające do przejęcia wielu klientów tego podmiotu, dyskredytując go w sposób wyjątkowo brutalny i bezwzględny w ich opinii, nie może liczyć na łagodne potraktowanie.

Nie można nie dostrzegać przy ocenie szkodliwości czynu przypisanego obwinionemu także niskich niegodnych adwokata pobudek, którymi się wówczas kierował. Chęć zysku przyświecała adw. D.J. od chwili podjęcia działalności w ramach pokrzywdzonej spółki, poprzez okres, gdy był jej udziałowcem, aż po czas po zerwaniu współpracy. Uderza w jego sposobie postępowania brak elementarnej uczciwości, nie mówiąc o zwykłej lojalności, która winna cechować przyzwoitego człowieka.

W tych okolicznościach karą sprawiedliwą za czyn opisany w punkcie V zaskarżonego orzeczenia, która spełni swoją rolę w sferze prewencji szczególnej i ogólnej, zdaniem sądu II instancji, będzie kara zawieszenia w czynnościach zawodowych na okres 1 roku.