Orzeczenie WSD z dnia 12 maja 2018 r.

Odwołanie obwinionej nie zasługuje na uwzględnienie.Nie ulega bowiem żadnej wątpliwości, że obwiniona adwokat nie dopełniła podstawowego obowiązku ? złożenia w zawitym 7-dniowym terminie wniosku o uzasadnienie orzeczenia, czym niewątpliwie spowodowała niekorzystną sytuację procesową dla skarżącej, co powoduje, że sąd I instancji słusznie uznał jako zawinione zachowanie obwinionej, co bezzasadnie podważa obwiniona w odwołaniu.

Kwestie dywagacji obwinionej co do możliwości wydania różnych, odmiennych orzeczeń w zależności od referenta rozstrzygającego w sprawie nie mają żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. To fakt niezłożenia wniosku o uzasadnienie determinuje w tej sprawie w zasadzie wszystko. Był to bezwzględny obowiązek, któremu obwiniona uchybiła i to właśnie przewinienie ?oczywiste ? wpłynęło na dalszy przebieg wypadków, które w znacznej mierze nie miałyby miejsca ? gdyby obwiniona wykonała ciążące na niej obowiązki, co jest ewidentnym oczywistym zaniedbaniem zawodowym.

Argumenty wskazywane w uzasadnieniu przez obwinioną należy przyjąć jako jej linię obrony, aczkolwiek dziwi fakt, że obwiniona nie dostrzega, mimo oczywistego uchybienia, naruszenia podstawowych zasad obowiązujących każdego wykonującego zawód adwokata.

Przejawami postępowania adwokata, które naruszają zasady etyki i godności zawodu adwokackiego, są te wszystkie zachowania, które albo poniżają adwokata w oczach opinii publicznej albo też podrywają zaufanie do zawodu adwokata. Treść § 56 ZZEAiGZ odnosi się do takiego stanu rzeczy, kiedy postawa klienta prezentowana podczas postępowania sądowego jest różna od orzeczenia sadowego.

Jak wynika z piśmiennictwa i orzecznictwa, adwokat sam nie może zrezygnować ze złożenia odwołania od orzeczenia ? nawet jeśli przewiduje, że dalsze postępowanie nie przyniesie klientowi oczekiwanego rozstrzygnięcia, ?tym bardziej, że od wyczerpania trybu odwoławczego może być uzależnione skorzystanie z innych akcji?, co podkreśla J. Naumann w Komentarzu do ZZEAiGZ, wskazując na orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie z dnia 21 października 2006 roku, SD 14/06, oraz postanowienie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego z dnia 16 czerwca 2007 roku, WSD 101/16. Jak wskazuje J. Naumann, ?niewniesienie środka zaskarżenia może być wynikiem co najmniej dwóch przyczyn: poczynionego z klientem uzgodnienia lub zawodowego zaniedbania. W pierwszym przypadku ciężar decyzji ponosi wyłącznie klient, w drugim wyłącznie adwokat? (J. Naumann, Zbiór Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu. Komentarz, Warszawa 2017, s. 471).

Wyższy Sąd Dyscyplinarny w pełni podziela argumenty zawarte w uzasadnieniu Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Płocku zarówno co do winy obwinionej, jak i co do wymierzonej kary. Rozpoznając odwołanie obwinionej Sąd doszedł ostatecznie do wniosku, że mimo stanowiska obwinionej prezentowanego w toku całej sprawy, jak i w odwołaniu, wymierzona kara nagany będzie dla obwinionej wystarczającym sygnałem i przestrogą, aby obowiązki adwokata w przyszłości wykonywać z należytą starannością, sumiennością i rzetelnością, a terminy czynności, w szczególności zawite, będą dla obwinionej priorytetem. Wymierzona obwinionej kara jest adekwatna do zawinienia i spełni zdaniem Sądu rolę prewencji indywidulanej oraz wypełni zadanie prewencji ogólnej w środowisku adwokackim.

Sygnatura: WSD 13/18

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.