Orzeczenie WSD z dnia 11 lutego 2017 r.

Nadto, przypomnieć należy, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia jest słuszny tylko wówczas, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może jednak sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu wyrażonymi w uzasadnieniu orzeczenia, lecz do wykazania, jakich mianowicie konkretnych uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego. Możliwość zaś przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu nie może prowadzić do wniosku o popełnieniu przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 1975 roku, I KR 197/74). Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku nie może sprowadzać się do samej tylko odmiennej oceny materiału dowodowego, lecz powinien polegać na wykazaniu, jakich uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej przez siebie ocenie materiału dowodowego. Wreszcie, podobnie jak przyczyna odwoławcza z art. 438 pkt 2 k.p.k., także uznanie błędu w ustaleniach faktycznych za podstawę uchylenia lub zmiany orzeczenia (art. 438 pkt 3 k.p.k.) wymaga wykazania, że błąd ten mógł mieć wpływ na treść zapadłego rozstrzygnięcia.
W sprawie niniejszej zarzut błędu w ustaleniach faktycznych stanowi jedynie polemikę z ustaleniami sądu dyscyplinarnego I instancji, własną odmienną ocenę materiału dowodowego, bez wskazania, jakich mianowicie konkretnych uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego. (?) Błąd w ustaleniach faktycznych jest zazwyczaj skutkiem naruszenia określonych przepisów ze sfery gromadzenia i oceny dowodów, w tym najczęściej art. 7 czy też art. 410 k.p.k. Wyższy Sąd Dyscyplinarny nie dopatrzył się w zaskarżonym orzeczeniu tego rodzaju błędów i naruszeń. Przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną prawa procesowego wtedy, gdy: (1) jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, (2) stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść obwinionego, (3) jest wyczerpująco i logicznie, z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, uargumentowane w uzasadnieniu wyroku. W ocenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego ustalenia poczynione w zaskarżonym orzeczeniu oraz wnioski wyciągnięte z tych ustaleń, które w efekcie doprowadziły do rozstrzygnięcia uniewinniającego obwinioną, wynikają z prawidłowej oceny całokształtu materiału dowodowego i nie wykraczając poza granice swobodnego sędziowskiego uznania, pozostawać musza zatem pod ochroną art. 7 k.p.k. Skarżąca, poza przeciwstawieniem ustaleniom sądu I instancji własnych twierdzeń co do faktów, nie zakwestionowała skutecznie prawidłowości ustaleń sądu, jedynie z nimi polemizując. Nie mogło to doprowadzić do wzruszenia orzeczenia sądu dyscyplinarnego I instancji.

Sygnatura: WSD 150/15

Tagi

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.